Hej wszystkim, jestem po drugiej wizycie, maluszek w porządku, za miesiąc prenatalne. Dostałam kartę ciąży
Zabuliłam kolejne 500 zł, bo tyle bierze mój gin za badanie + usg.... (obie rzeczy 250 zł). Jak to u was wygląda z cenami? Bo moim zdaniem 1k za dwie wizyty to lekkie przegięcie, no ale może tak to teraz wygląda :/ W każdym razie lekarz bardzo dobry i dzwonię do niego z różnymi sprawami - zawsze pomaga (nawet mężowi). Zresztą prowadził moją poprzednią ciążę i bardzo mi pomógł. Na szpitalnym łóżku o 4 w nocy do niego dzwoniłam, to oddychał razem ze mną i kazał się odzywać. Bardzo mnie wtedy wspierał. Ale mimo wszystko 500 zł co wizytę trochę boli.