Lutowe mamy 2023

[Moniu1]

Ja osobiście wolę kupować używane, nie od producentów, z trzech powodów - 1. Taniej, 2. ekologia, jak więcej niż jedno dziecko korzysta z tej samej pieluchy, 3. nowe pieluchy przynajmniej kilka razy trzeba wyprać żeby nabrały chłonności, używane już są chłonne bo były już prane X razy. Kokosi to bardzo dobra firma, jednak widzę że wzięłaś tylko jeden otulacz NB I dwie kieszonki MOS. MOS - mini one size - realnie przyda ci się dopiero po kilku miesiącach, chyba że twój dzidziuś będzie wyjątkowo duży dokupiłabym może jeszcze jeden otulacz NB albo kieszonkę NB I myślę że będziesz miała fajny set.

Dzięki. Zrobię tak. Ja chce sama uszyć 2 szt. Kupiony mam ten materiał nieprzemakalny i mam chęć serio to uszyć. Najwyżej nie wyjdzie

 

[Moniu1]

Ja jestem już od miesiąca w trakcie kończenia gatek wełnianych, muszę tylko dorobić nogawki i puścić na bazarku za koszt materiału a jesteś na FB na grupie Szyjemy Pieluszki?

Nie wiedziałam że taka jest już tam idę!

 

[MamaR]

Jestem trochę przybita. Glukoza z krwi wyszła 92,54 mg/dL a norma jest poniżej 92 mg/dL i oprócz tego mam ketony w moczu. Czyli wychodzi cukrzyca ciążowa. I tak wielu produktów nie jem a teraz dojdzie dość restrykcyjna dieta….

Hej! Ja w poprzedniej ciąży glukozę miałam 96 i nie miałam cukrzycy ciazowej. Krzywa cukrowa wyszła ok. Ketonow nie miałam, ale zanim zapadnie wyrok o cukrzycy to będziesz musiała tą krzywą cukrową zrobić. Pozdrawiam z Marcowek '23 :-)

 

[Msszczotka]

Jestem trochę przybita. Glukoza z krwi wyszła 92,54 mg/dL a norma jest poniżej 92 mg/dL i oprócz tego mam ketony w moczu. Czyli wychodzi cukrzyca ciążowa. I tak wielu produktów nie jem a teraz dojdzie dość restrykcyjna dieta….

Ja mam glukozę 96 i również ketony w moczu. Będziemy razem obmyślac menu

 

[Ewa2804]

Ja mam glukozę 96 i również ketony w moczu. Będziemy razem obmyślac menu

A dużo masz tych ketonów, bo naczytałam się artykułów naukowych w języku angielskim i mam stracha, że bardzo wysoki poziom ich mam. Przeszperałam pół internetu, zakupiłam paski do glukometru i igły. Szykuję się na wojnę.

 

[Baldża]

Jestem trochę przybita. Glukoza z krwi wyszła 92,54 mg/dL a norma jest poniżej 92 mg/dL i oprócz tego mam ketony w moczu. Czyli wychodzi cukrzyca ciążowa. I tak wielu produktów nie jem a teraz dojdzie dość restrykcyjna dieta….

Ja wczoraj robiłam glukozę i wyszla mi 99, norma do 99 w moim laboratorium.
Mierze codziennie rano na czczo i mam w granicach 95-110 ale to zależy co jem dzień przed i o której najpóźniej.
Najlepiej dzień przed badaniami zrobić lekka dietę i ostatni posiłek zjeść minimum 12 h przed badaniami.
W poprzedniej ciąży miałam identycznie i nie brałam insuliny.

 

[Msszczotka]

A dużo masz tych ketonów, bo naczytałam się artykułów naukowych w języku angielskim i mam stracha, że bardzo wysoki poziom ich mam. Przeszperałam pół internetu, zakupiłam paski do glukometru i igły. Szykuję się na wojnę.

+1 i nie mam pojęcia czy to dużo czy mało nie ja tu jestem od wystawiana diagnozy. Czekam na wizytę i nie panikuje ❤ jeśli nawet, to nie ja pierwsza i nie ostatnia

 

[iza:)]

Ja w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę. Dało ją się na szczęście regulować dietą insulinę miałam ale nie musiałam brać . Dlatego teraz już mialam całą krzywą robiona już na początku i narazie jest ok . Ale staram się i tak uważać . Do dziś pamiętam jak mi pielęgniarka diabetologiczna naopowiadala jakie to niebezpieczne . Tak się zwyłam że chyba cudem tylko w szpitalu nie wylądowałem bo histeri dostałam . mój gin to myślałam że babę zabije za to.
Także spokojnie słodkie mamuśki damy radę .

 

[Agulekjuleczka]

Zabieg trwał całe 20 minut pod pełną narkozą. W przeciągu 3 godzin oproznili 2 worki moczu
Teraz też już kolejny pełny masakra jąkaś

Zdrówka życzę.

 

[MaGdaLenAx94]

Ja w poprzedniej ciąży miałam cukrzycę. Dało ją się na szczęście regulować dietą insulinę miałam ale nie musiałam brać . Dlatego teraz już mialam całą krzywą robiona już na początku i narazie jest ok . Ale staram się i tak uważać . Do dziś pamiętam jak mi pielęgniarka diabetologiczna naopowiadala jakie to niebezpieczne . Tak się zwyłam że chyba cudem tylko w szpitalu nie wylądowałem bo histeri dostałam . mój gin to myślałam że babę zabije za to.
Także spokojnie słodkie mamuśki damy radę .

Najważniejsze że na początku wykryte i w odpowidni sposób leczone. To Najważniejsze a reszta się nie liczy