reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2023

reklama
Tak rozmawiacie o wielopielo, a ja się zastanawiam, czy po 💩trzeba to jakoś specjalnie odplamiać? W sumie bez tego bym chyba nie wsadziła do pralki 🤮 My jedziemy cały czas na jednorazówkach. Za noworodzia córka waliła na piersi kupy co godzinę i to takie, że aż na plecy i bokami się wylewało. Potem odplamianie bodziaków to była syzyfowa praca 🙄
Im dziecko starsze tym mniej tych pieluszek zużywa, teraz wydajemy zdecydowanie mniej niż na początku. A i tak jakoś nie żałuję kasy, bo to pierwsza potrzeba i nawet nie patrzę na pieniądze, jeśli chodzi o takie sprawy. Staram się oszczędzać na innych rzeczach, typu ubranka, zabawki itp.
 
Tak rozmawiacie o wielopielo, a ja się zastanawiam, czy po 💩trzeba to jakoś specjalnie odplamiać? W sumie bez tego bym chyba nie wsadziła do pralki 🤮 My jedziemy cały czas na jednorazówkach. Za noworodzia córka waliła na piersi kupy co godzinę i to takie, że aż na plecy i bokami się wylewało. Potem odplamianie bodziaków to była syzyfowa praca 🙄
Ja nawet nie myślałam o wielorazowych. Dla mnie jednorazowe to jednak wygoda jest. Wyrzuca się zużyta. Czysta się zakłada i tyle. Może nie jest to ekologiczne ale co w tym świecie jest 🤷‍♀️ dzieciom się krzywda nie dzieje z jednorazowymi już tyle lat są używane. Także dla mnie zwykle pampersy o tyle 😁👍 chyba nawet jak tak czytam to by mi się nie chciało prac tego co chwilę. Zwłaszcza że noworodek na początek różnie się wypróżnia.
 
Ja nawet nie myślałam o wielorazowych. Dla mnie jednorazowe to jednak wygoda jest. Wyrzuca się zużyta. Czysta się zakłada i tyle. Może nie jest to ekologiczne ale co w tym świecie jest 🤷‍♀️ dzieciom się krzywda nie dzieje z jednorazowymi już tyle lat są używane. Także dla mnie zwykle pampersy o tyle 😁👍 chyba nawet jak tak czytam to by mi się nie chciało prac tego co chwilę. Zwłaszcza że noworodek na początek różnie się wypróżnia.
No dokładnie. A do zeznania „śmieciowego” i tak trzeba zawsze dodać kolejną osobę, więc i tak się za to płaci i tak 🤷🏼‍♀️
 
Tak rozmawiacie o wielopielo, a ja się zastanawiam, czy po 💩trzeba to jakoś specjalnie odplamiać? W sumie bez tego bym chyba nie wsadziła do pralki 🤮 My jedziemy cały czas na jednorazówkach. Za noworodzia córka waliła na piersi kupy co godzinę i to takie, że aż na plecy i bokami się wylewało. Potem odplamianie bodziaków to była syzyfowa praca 🙄
Z tego co czytałam mleczne kupki spłukujesz przed pralką, a jak są już stałe to dajesz taki papierek do środka. Zgarniasz papierek i do toalety. Ale w praktyce to dziecięcej kupki nie widziałam :D ale też mam luźniejsze pewnie podejście, bo na co dzień sprzątam kupki zwierzaków. No i też podobno dzieci są różne i wypróżnienia różne. Pewnie nie u każdego się sprawdzi. Ja sama byłam na wielo plus pampersy na specery :) Rodziców nie było stać na taki wydatek i im dziadkowie kupowali jedno opakowanie miesięcznie. I tak luksus na tamte czasy.
 
Z tego co czytałam mleczne kupki spłukujesz przed pralką, a jak są już stałe to dajesz taki papierek do środka. Zgarniasz papierek i do toalety. Ale w praktyce to dziecięcej kupki nie widziałam :D ale też mam luźniejsze pewnie podejście, bo na co dzień sprzątam kupki zwierzaków. No i też podobno dzieci są różne i wypróżnienia różne. Pewnie nie u każdego się sprawdzi. Ja sama byłam na wielo plus pampersy na specery :) Rodziców nie było stać na taki wydatek i im dziadkowie kupowali jedno opakowanie miesięcznie. I tak luksus na tamte czasy.
Kupki zwierzaków to nic w porównaniu z dziecięcymi :D co prawda dziecięce na początku nie śmierdzą, ale naprawdę ciężko je sprać. Samą wodą nie zejdą 😅 ja używam zawsze mydełka galasowego, a i tak czasem po praniu i wysuszeniu okazywało się, że coś tam jeszcze zostało 🤷🏼‍♀️
 
O taak 🤣 na początku te kupki są takie bezwonne właściwie, pachną trochę maślanka 🤣 potem jak jest rozszerzanie diety to zaczyna się jazda 😂 do wyprawki wpiszcie sobie dziewczyny jakiś odplamiacz, żeby mieć już na CZARNA godzinę 🤣
 
@Kirssika ja mam za to w Gdańsku do polecenia fajną położną, która jest też CDL i prowadzi edukację przedporodową na nfz, czyli w sumie taką szkołę rodzenia 1:1. Jak będziesz chciała, to mogę Ci podać namiary ;) tylko pewnie zależy, z jakiej dzielnicy jesteś, bo ona przyjmuje na Chełmie
 
reklama
Ja kupiłam jakiś słaby 😅 ale przydaje się ostatnio pokłóciłam się z mężem i tak mnie brzuch zaczął bolec ze myslalam żeby jechać na pogotowie ale usnęłam . Rano od razu wstałam sprawdziłam i mówię ufff jest okey . U mnie jest taki krótki sygnał wyskakuje 130 i znika później jak próbuje dalej znaleźć to różnie 107 czasami dwa razy mi pokazało ponad 200 😱 ale to chyba jakiś błąd 😅
właśnie to 200 najprawdopodobniej to dzidzia. Łapie w jednym momencie twoje i dziecka i dlatego wyskakuje tak dużo. Dzieci maja wysokie tętno ok 150-180 :)
 
Do góry