Witam Was dziewczyny. Od początku Was podczytuje ale ze względu że to 6 ciaza a 3 poronienia za mną, wstrzymałam się az do dzis.
Jestem Jula , mama 9 letniej Leny i 6.5 letniej Igi
termin na 31.01 a młodsza córkę urodziłam 30.01 więc może się uda wstrzelić aby były wspólne urodziny. Po pozytywnym teście nie robiłam żadnych badań krwi tylko czekałam na 8 tydzień i poszłam na wizytę. We czwartek zobaczyłam małego człowieczka z bijącym serduszkiem.
. Mimo wszystko żaden lekarz nie chce prowadzić mojej ciąży że względu na moje choroby i każdy odsyła do Matki Polki.
Pozdrawiam Was serdecznie i cieszę się że mogę do Was dołączyć