reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Gil jak gila, modle sie byle to nie było znowu nic więcej;p
A sama ledwo dycham, w gardle jakby mi żyletki wsadzili
Ja vicksem smarowałam klatkę piersiową i stopy, nos maścią majerankowa. Później kupiłam jeszcze maść lekki oddech. Kładłam głowę wyżej niż resztę ciała. Dodatkowo polecam jeszcze to;)
 

Załączniki

  • Screenshot_2022-09-22-20-07-55-213_com.instagram.android.jpg
    Screenshot_2022-09-22-20-07-55-213_com.instagram.android.jpg
    370,9 KB · Wyświetleń: 63
Ja vicksem smarowałam klatkę piersiową i stopy, nos maścią majerankowa. Później kupiłam jeszcze maść lekki oddech. Kładłam głowę wyżej niż resztę ciała. Dodatkowo polecam jeszcze t
U mlodej katar narazie pod kontrolą. Chociaz od żłobka ma wolne dzis. Za to ja ledwo wstalam do pracy. ;D nie wiem czy przetrwam weekend ;p
 
Ja Was podziwiam mega.. pech za pechem..
Aaa jakby tego było mało to w dzień doatalam smsa od dyrektorki żłobka ze znaleźli przypadek wszawicy... A gaba byla 3 dni w zlobku. Haha jutro idzie do mycia bo szampon juz zakupiony.
Pech za pechem to fakt. Duzo sil i cierpliwosci mnie to kosztuje. I szczerze to po malu zaczynają mi siadać nerwy i emocje coraz częściej puszczaja....
Zastanawiam się kiedy ta zla passa minie
 
Aaa jakby tego było mało to w dzień doatalam smsa od dyrektorki żłobka ze znaleźli przypadek wszawicy... A gaba byla 3 dni w zlobku. Haha jutro idzie do mycia bo szampon juz zakupiony.
Pech za pechem to fakt. Duzo sil i cierpliwosci mnie to kosztuje. I szczerze to po malu zaczynają mi siadać nerwy i emocje coraz częściej puszczaja....
Zastanawiam się kiedy ta zla passa minie
ja również podziwiam, ja bym juz dawno oszalała🥹
Duzo zdrówka!!
 
I Czarka złapał jakis żlobkowy wirus. Dziś musialam odebrac go wcześniej bo dostał gorączki. To chyba taki psikus od losu bo rano zdążyłam go pochwalić do siostry, ze już tyle dni w żłobku i zdrowy.
 
reklama
Aaa jakby tego było mało to w dzień doatalam smsa od dyrektorki żłobka ze znaleźli przypadek wszawicy... A gaba byla 3 dni w zlobku. Haha jutro idzie do mycia bo szampon juz zakupiony.
Pech za pechem to fakt. Duzo sil i cierpliwosci mnie to kosztuje. I szczerze to po malu zaczynają mi siadać nerwy i emocje coraz częściej puszczaja....
Zastanawiam się kiedy ta zla passa minie
Niestety trzeba to jakoś przeżyć. Wierzę i masz prawo mieć dosyć.. ale po burzy zawsze wychodzi słońce ☀️☺️
 
Do góry