Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[marta18691]

Ja poczekam aż zaszczepi się to 70% społeczeństwa, wtedy nie będę musiała Zresztą zanim moja grupa wiekowa będzie miała w ogóle możliwość szczepienia, to pewnie już więcej będziemy wiedzieć o tej szczepionce (i może wtedy zmienię zdanie), sto razy do tego czasu jeszcze ją pewnie "ulepszą" i kto wie co jeszcze się zmieni.

Ja mam dosc juz tego tematu z tymi szczepionkami

 

[marta18691]

Staram się tak myśleć, ale jednak dopiero jak już dzidziuś z nami będzie to się dopiero okaże, a ja do dzieci to nie mam raczej ręki, za bardzo panikuję Tak jak w niektórych dziedzinach życia jestem pewna siebie, tak w niektórych totalnie na odwrót (jak chociażby prowadzenie auta - prawo jazdy mam już prawie 11 lat, a nie mogę się przemóc, a przy dziecku przydałoby się jeździć autem). Instynktu też raczej nie mam, bardziej poczucie obowiązku

Dasz rade

 

[Święta92]

Staram się tak myśleć, ale jednak dopiero jak już dzidziuś z nami będzie to się dopiero okaże, a ja do dzieci to nie mam raczej ręki, za bardzo panikuję Tak jak w niektórych dziedzinach życia jestem pewna siebie, tak w niektórych totalnie na odwrót (jak chociażby prowadzenie auta - prawo jazdy mam już prawie 11 lat, a nie mogę się przemóc, a przy dziecku przydałoby się jeździć autem). Instynktu też raczej nie mam, bardziej poczucie obowiązku

Ja zrobilam prawko 5 lat temu. Nienawidze jezdzic samochodem jak musze to wsiadam. Albo impreza i pierwszy mąż procenty przyjmuje mamy za dlugi samochód nie lubie parkowania ale z dzieckiem przydaje sie. A to szczepienie a to katarek, a to coś a wiecznie męża nie mogę wyrywac z pracy

 

[Dżoanita]

Czy to znaczy, że z marszu, obowiązkowo szczepią wcześniaki i ich rodziców?? Przecież dzieci nie można jeszcze na to szczepić, a gdzie tu jeszcze wcześniaka Całe szczęście, że póki co nie zanosi się na wcześniejszy poród... Jeszcze mnie pół biedy jakby zaszczepili, chociaż aktualnie jestem zdania, że dobrowolnie się nie zaszczepię, ale dziecko?

Nieee Rodzice mogą się zaszczepić - nie muszą. Szczepienia nie są obowiązkowe (te na COVID)

 

[marta18691]

Nieee Rodzice mogą się zaszczepić - nie muszą. Szczepienia nie są obowiązkowe (te na COVID)

Wyczytalam ze to chodzi o te wczesniaki co sa dluzej juz w szpitalu np kilka tygodni i rodzice nie moga sie z nimi zobaczyc bo jest za duze ryzyko dlatego beda szczepieni.

 

[atagacza]

Dlatego pewnie te testy robią tylko w szpitalach, w których mają oddział dla pacjentek covidowych, bo inaczej to bez sensu test robić

W Lublinie robią testy przed przyjęciem we wszystkich szpitalach podobno i jak pozytywny wynik to wtedy odsyłają do zakaźnego (chyba w Puławach)

 

[marta18691]

W Lublinie robią testy przed przyjęciem we wszystkich szpitalach podobno i jak pozytywny wynik to wtedy odsyłają do zakaźnego (chyba w Puławach)

Masakra we wszytskich szpitalach

 

[Monik93]

Ja właśnie ostatnio zwolniłam z tyciem, aż jestem w szoku, bo sporo niezdrowych rzeczy jadłam Ogólnie mam już jakieś 13kg na plusie Jak 2kg w 2 dni Ci przybyło to raczej woda albo przez najbliższe dni nic nie przybędzie, ja ostatnio miałam tak, że w ciągu 1 dnia 1kg więcej, ale potem przez tydzień nic dodatkowo nie przybyło. A samopoczucie bez zmian, znaczy jak na końcówkę ciąży to całkiem ok, nawet dzisiaj dłuższy spacer zrobiliśmy

No wlasnie zobaczymy co to będzie, bo sie wystraszyłam ze teraz co dwa dni po 2 kg bedzie rosło

 

[Fio]

Dlatego pewnie te testy robią tylko w szpitalach, w których mają oddział dla pacjentek covidowych, bo inaczej to bez sensu test robić

Testują nawet jeżeli nie mają.

 

[Beti.mama]

Ja mam dosc juz tego tematu z tymi szczepionkami

Ja w sumie się odcięłam, nie docierają do mnie zbytnio te informacje jak mi ktoś nie powie Telewizora nie mamy, a w necie sama o tym nie czytam, bo po co jak póki co nie jestem zainteresowana