Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Fio]

Hej, mam pytanko do dziewczyn które biorą duphaston i luteinę. W poniedziałek podczas rozmowy telefonicznej z ginem powiedział żebym odstawiła duphaston ( brałam 2x 1 tabl), ale luteinę mam aplikować dalej na noc. Od wczoraj nie biorę już duphastonu i właśnie wczoraj wieczorem tak dziwnie bolał mnie brzuch, coś jakby przed okresem, dzisiaj podobnie. Nie wiem czy to normalne po odstawieniu? Teoretycznie nie odstawiłam wszystkiego bo została luteina. Jestem w 16+2 tc. W razie czego kazał zwiększyć dawkę luteiny do dwóch tabletek, ale nie zapytałam czy jedna rano a jedną wieczorem, bo chyba nie dwie na raz : )

Silny ból? Może magnezu brakuje lub naturalne bóle ciążowe lub się zestresowałaś odstawieniem?
Luteinę tak jak koleżanka wyżej pisze - można brać dłużej niż do końca 1 trymestru.

 

[Ewq9]

Nie, nie silny, ale odzwyczaiłam się od bólu, od początku ciąży nic mnie nie bolało i teraz zaskoczenie zobaczę co będzie jutro, najwyżej zwiększe dawkę luteiny

Silny ból? Może magnezu brakuje lub naturalne bóle ciążowe lub się zestresowałaś odstawieniem?[emoji846]
Luteinę tak jak koleżanka wyżej pisze - można brać dłużej niż do końca 1 trymestru.

 

[Monik93]

Dziewczyny, ja troche teraz zapytam z innej beczki.
Jestem w tym momencie w 14tc+3dni i jakos przeraza mnie fakt wielkiego utycia. Juz widze w sobie zmiany, moze dla kogos niewidoczne no ake ja widzę
Przed ciążą wazylam 52 kg. Gdy mam wizyty u ginekologa jego waga pokazuje mi 55 kg ( to bylo ponad dwa tygodnie temu, następna wizyta w poniedziałek ) a moja waga która ważyłam sie w zasadzie codziennie pokazuje teraz na czczo 52.9, i to by mi sie wydawalo bardziej wiarygodne. Tym bardziej ze nigdy nie "dodawala" kilogramów.
Dodam, ze w 2018 r wazylam 65 kg i pod okiem dietetyka bylam na diecie 1600 kcal 5 posiłków co 3 godziny tak do 2019 do kwietnia. Chudłam racjonalnie i zdrowo, bo okolo 0.5 kg na miesiac.
Dlatego boje się że teraz mi wszystko wróci nawet i podwójnie. Oczywiscie jem zdrowo i regularnie bo zdrowie malucha najważniejsze.

 

[Aneta35]

Dziewczyny, ja troche teraz zapytam z innej beczki.
Jestem w tym momencie w 14tc+3dni i jakos przeraza mnie fakt wielkiego utycia. Juz widze w sobie zmiany, moze dla kogos niewidoczne no ake ja widzę
Przed ciążą wazylam 52 kg. Gdy mam wizyty u ginekologa jego waga pokazuje mi 55 kg ( to bylo ponad dwa tygodnie temu, następna wizyta w poniedziałek ) a moja waga która ważyłam sie w zasadzie codziennie pokazuje teraz na czczo 52.9, i to by mi sie wydawalo bardziej wiarygodne. Tym bardziej ze nigdy nie "dodawala" kilogramów.
Dodam, ze w 2018 r wazylam 65 kg i pod okiem dietetyka bylam na diecie 1600 kcal 5 posiłków co 3 godziny tak do 2019 do kwietnia. Chudłam racjonalnie i zdrowo, bo okolo 0.5 kg na miesiac.
Dlatego boje się że teraz mi wszystko wróci nawet i podwójnie. Oczywiscie jem zdrowo i regularnie bo zdrowie malucha najważniejsze.

To dosyc spory rozstrzał między Twoją a ginekologa wagą. Jesli jesz zdrowo i regularnie, nie objadasz się byle czym to raczej dużo nie przytyjesz.

Ja mam problem odwrotny- martwię się że nie tyję. W 1 trymestrze schudłam 3 kg przez wymioty i brak apetytu. Teraz jestem w 14t1d i waga ani drgnie do przodu. Dziecko na ostatnim USG w normie- średniak i odpowiednio do wieku według OM, ketonów w moczu nie było ostatnio ale zaczynam sie martwic bo chyba juz powinnam cos przytyc? Fakt odstawilam wszystko co słodkie i kaloryczne ze względu na te problemy z cukrem ale boje się ze mnie ginekolog ochrzani na nast.wizycie- chociaż ostatnio tego nie skomentowal
Dziewczyny ile Wy do tej pory przytyłyscie/ ew. schudłyście? Czy to tylko ja mam taki problem, że nie tyję? Aż idę coś zjeść

 

[Kaska_85]

To dosyc spory rozstrzał między Twoją a ginekologa wagą. Jesli jesz zdrowo i regularnie, nie objadasz się byle czym to raczej dużo nie przytyjesz.

Ja mam problem odwrotny- martwię się że nie tyję. W 1 trymestrze schudłam 3 kg przez wymioty i brak apetytu. Teraz jestem w 14t1d i waga ani drgnie do przodu. Dziecko na ostatnim USG w normie- średniak i odpowiednio do wieku według OM, ketonów w moczu nie było ostatnio ale zaczynam sie martwic bo chyba juz powinnam cos przytyc? Fakt odstawilam wszystko co słodkie i kaloryczne ze względu na te problemy z cukrem ale boje się ze mnie ginekolog ochrzani na nast.wizycie- chociaż ostatnio tego nie skomentowal
Dziewczyny ile Wy do tej pory przytyłyscie/ ew. schudłyście? Czy to tylko ja mam taki problem, że nie tyję? Aż idę coś zjeść

Spokojnie ja jestem 6kg do tyłu, jestem na diecie cukrzycowej, ani diabetolog ani ginekolog nic nie mowia

 

[Michalina_25]

To dosyc spory rozstrzał między Twoją a ginekologa wagą. Jesli jesz zdrowo i regularnie, nie objadasz się byle czym to raczej dużo nie przytyjesz.

Ja mam problem odwrotny- martwię się że nie tyję. W 1 trymestrze schudłam 3 kg przez wymioty i brak apetytu. Teraz jestem w 14t1d i waga ani drgnie do przodu. Dziecko na ostatnim USG w normie- średniak i odpowiednio do wieku według OM, ketonów w moczu nie było ostatnio ale zaczynam sie martwic bo chyba juz powinnam cos przytyc? Fakt odstawilam wszystko co słodkie i kaloryczne ze względu na te problemy z cukrem ale boje się ze mnie ginekolog ochrzani na nast.wizycie- chociaż ostatnio tego nie skomentowal
Dziewczyny ile Wy do tej pory przytyłyscie/ ew. schudłyście? Czy to tylko ja mam taki problem, że nie tyję? Aż idę coś zjeść

ja też od poczatku ciazy schudłam 4 kg i poki co nic nie przybieram, waga stoi w miejscu, a dziecko normalnie rośnie i wszystko w porzadku lekarz tez nic nie komentował

 

[sandra0777]

Dziewczyny, a ja przeszczesliwa dzisiaj, bo testy genetyczne wyszly prawidlowo-bedzie synek
Ile juz przytylyscie tak z ciekawosci?

 

[Kaska_85]

Dziewczyny, a ja przeszczesliwa dzisiaj, bo testy genetyczne wyszly prawidlowo-bedzie synek
Ile juz przytylyscie tak z ciekawosci?

Gratulacje z tego co widzę, to więcej chłopaków jest lutowych

 

[domi1605]

Dziewczyny, a ja przeszczesliwa dzisiaj, bo testy genetyczne wyszly prawidlowo-bedzie synek
Ile juz przytylyscie tak z ciekawosci?

Super, bardzo się cieszę. Wiem jak musiałaś się stresować. Mi z USG wszystko wyszło dobrze, niestety PAPPA skopał wszystko i wyszło bardzo duże ryzyko ZD... Ja mam 38 lat i robiłam też Sanco, ale normalny i dostałam wynik prawidłowy, dziewczynka

 

[sandra0777]

Super, bardzo się cieszę. Wiem jak musiałaś się stresować. Mi z USG wszystko wyszło dobrze, niestety PAPPA skopał wszystko i wyszło bardzo duże ryzyko ZD... Ja mam 38 lat i robiłam też Sanco, ale normalny i dostałam wynik prawidłowy, dziewczynka

Gratulacje! Super wiesci! Mi lekarz Pappa odradzil w wieku 37 lat, bo stwierdzil, ze sie tylko zestresuje.