Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[marta18691]

Gorączka ją męczyła trzy dni, ale już przeszła. Katar niestety gorszy po wysypce już prawie śladu nie ma. Oliwia ma kwarantanne 10 dni. Ja jestem zaszczepiona i czuje się dobrze, kwarantanny nie mam wcale. A mój partner z racji tego, że nie jest zaszczepiony dostał kwarantanne 17 dni ogólnie w zeszłym tygodniu się trochę źle czuł, ale wiadomo jak to facet. Do lekarza nie pójdzie, leki jak pod nos się da to weźmie ale dałam mu wtedy ocet do wypicia to prawie się porzygał ale pewnie miał covida

Żartujesz dałaś ocet ?

 

[marta18691]

Ja jestem zmęczona mały zmierzlyczy żeby i katar w parze

 

[Maluszek001]

Żartujesz dałaś ocet ?

Stwierdził, że chyba nie ma smaka, więc chciałam sprawdzić

 

[Kinia009]

Cześć dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Byłam z Wami tutaj w ciąży i trochę po niej podczytuje Was czasami, ale nie mam siły się udzielac, bo u nas mało ciekawie. Nie chce straszyć, ale u nas był malutki katarek przez tydzień, aż w czwartek pojawiła się gorączka i wysypka właśnie taka jak pokrzywka... I niestety wymaz na covid dał wynik pozytywny więc obserwuj dzidziula czy nic się nie dzieje...

Jakie dostaliście zalecenia przy covidzie u maluszka?

 

[Ewq9]

Gorączka ją męczyła trzy dni, ale już przeszła. Katar niestety gorszy po wysypce już prawie śladu nie ma. Oliwia ma kwarantanne 10 dni. Ja jestem zaszczepiona i czuje się dobrze, kwarantanny nie mam wcale. A mój partner z racji tego, że nie jest zaszczepiony dostał kwarantanne 17 dni ogólnie w zeszłym tygodniu się trochę źle czuł, ale wiadomo jak to facet. Do lekarza nie pójdzie, leki jak pod nos się da to weźmie ale dałam mu wtedy ocet do wypicia to prawie się porzygał ale pewnie miał covida

Katar niestety daje najbardziej popalić i maluchowi i rodzicom, zwłaszcza w nocy niedawno tez przechodziliśmy przez katar który trwał ponad tydzień. Już myślałam że się nie skończy, a teraz błagam żeby nie pojawił się znowu

 

[Maluszek001]

Jakie dostaliście zalecenia przy covidzie u maluszka?

Jak pojechalismy w piątek to dostała antybiotyk i fenistil na wysypke i katar. I skierowanie na wymaz. Oczywiście był weekend wiec czegoś się dowiedzieć to graniczy z cudem. Dzisiaj miałam teleporade. Antybiotyk w zasadzie stwierdziła, że nie jest potrzebny, ale skoro już zaczęłyśmy brać to mamy kontynuować. I przede wszystkim obserwować czy nic się nie nasila. Każdy nowy objaw mamy konsultować. I prawdopodobnie udamy się na wizytę po kwarantanie żeby osluchala. Mówiła, że jest bardzo dużo zachorować wśród dzieci i większość wlasnis dostaje wysypki. W różnych postaciach

 

[Maluszek001]

Katar niestety daje najbardziej popalić i maluchowi i rodzicom, zwłaszcza w nocy niedawno tez przechodziliśmy przez katar który trwał ponad tydzień. Już myślałam że się nie skończy, a teraz błagam żeby nie pojawił się znowu

No jej to taka woda z nosa leci. Nie ma żadnej barwy, ani nie zatyka noska. Ogólnie myslalam, że to od zębów, bo wychodziły dwa kolejne. Ma już 8

 

[kwiatek250]

Niestety. Mam wrażenie że go właśnie wybudza obijanie się o szczebelki

Z tego powodu, ja chwilowo wymieniłam zwykłe łóżeczko na turystyczne, z podwójnym materacem.

 

[Święta92]

Usnie czy nie? Odpalilam projektor

 

[Ewq9]

No jej to taka woda z nosa leci. Nie ma żadnej barwy, ani nie zatyka noska. Ogólnie myslalam, że to od zębów, bo wychodziły dwa kolejne. Ma już 8

O kurde to już ma czym ugryźć to super macie że nie zatyka noska tylko znowu trzeba co chwilę wycierać