reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

A to pewnie zależy od polityki przychodni, ja np. dostaje na e-mail z komentarzem.
Dziewczyny czy jak były Wasze wyniki cytologii to dostawałyście telefon z przychodni? Trochę mnie babka wczoraj przestraszyła, bo zadzwoniła, że są moje wyniki cytologii, ale zobaczyła w międzyczasie, że jestem zapisana na piątek i powiedziała, że w takim razie w piątek mi doktor wszystko wyjaśni[emoji58] Tak mnie zaskoczyła, że nie zapytałam czy te wyniki są złe. Ale tak sobie myślę, że jakby były dobre to by nie dzwoniła chyba?
 
reklama
A to może faktycznie tak po prostu zadzwonili. Chociaż poprzednim razem nie dzwonili, po prostu dołączyli wynik do dokumentacji i dali mi przed wizytą. No nic, przekonam się w piątek 🙂
 
@Paola_89 jak ginekologowi powiedziałam o fazie na frytki i pizzę to życzył smacznego i powiedział, żeby nie wstrzymywać swoich zachcianek ale i tak się ograniczałam 😁
Teraz dla odmiany faza na owoce
Uuu u mnie owoce to podstawa, przy synu była faza na cytrusy a teraz kiwi. Może znowu będzie chłopak :)
 
Pocieszylas mnie ze nie jestem sama 😉 przetrwamy wszytsko byle by nasze malenstwa rosly i mialy sie dobrze 🤰Myslicie ze na prenatalnych dowiemy sie juz plci dziecka? Podobno jesli fasolka sie dobrze ulozy i lekarz przeprowadzajacy badanie dobrze sprawdzi to idzie odczytac 😄🥰
Mi na prenatalnych w pierwszej ciąży lekarz powiedział że chłopiec na 80% i się sprawdziło :) to był tydzień 12+5
 
@Paola_89 jak ginekologowi powiedziałam o fazie na frytki i pizzę to życzył smacznego i powiedział, żeby nie wstrzymywać swoich zachcianek ale i tak się ograniczałam 😁
Teraz dla odmiany faza na owoce
Frytki jem od czasu do czasu i własnej roboty 😉 pizzę raz mi się zdarzyło zjeść a to jak miałam lepszy czas bo tak to prawie nic nie jadłam przez te mdłości.
Też teraz jem dużo owoców 😋
 
reklama
Hej dziewczyny, chwilę mnie nie było, mieliśmy małe przeboje, ale dzisiaj dostałam zielone światło na powrót do normalności :)
Mogę znowu ćwiczyć i koniec z plackowaniem od rana do nocy :)
Jesteśmy po USG 1 trymestru, bąble rosną zaciekle, wszystkie pomiary w normie, więc kamień z serca. Prenatalnych nie robimy poza USG, bo przy bliźniakach są niestety całkowicie niewiarygodne :(
Nadal nic nie przytyłam, staram się pilnować, ale i tak wyglądam jakbym zjadła piłkę momentami, na szczęście na razie to mała piłka i mieszczę się w ciuchy xD
Cieszę się, że są kolejne bliźniaki na pokładzie, miło mieć towarzystwo :)
 
Do góry