Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[Gondzi_a]

Ja mam straszną ochotę na warzywa i owoce , na widok malinek to mi ślinka cieknie

Dzisiaj w końcu wzięłam się za robotę, bo mnie wczoraj dziewczyny tymi pracami w ogrodzie zawstydziły

@Michalina_25 @milka113 cieszę się że u was wszystko dobrze

 

[marta18691]

Frytki jem od czasu do czasu i własnej roboty pizzę raz mi się zdarzyło zjeść a to jak miałam lepszy czas bo tak to prawie nic nie jadłam przez te mdłości.
Też teraz jem dużo owoców

Ja pizze tez robie swoja

 

[Kaska_85]

Juz pisalam do poloznej bo moj lekarz na urlopie w tym tyg. Kazala mi duzo odpoczywac jesli zawroty beda sie utrzymywaly wypisze mi l4 bo ja caly czas do pracy chodze. Gdyby cos mi sie powazniejszego dzialo to mam sie do szpitala zglosic. Mam nadzieje ze po prostu mam gorszy dzien i stad te zawroty dzis
[/QUOTE
Ja wczoraj też miałam okropne zawroty popoludniu, zmartwiłam się, ale czytałam wlansie, że to się może zdarzyć, może ciśnienie nam spadło albo cos

 

[olgierda]

Wiesz co nie mówił mi nic na ten temat ale chyba tak z maluszkiem dobrze, krwiaka nie ma, tylko wtedy krwawiłam a później to nawet plamień nie miałam, ja to się i tak oszczędzałam bo miałam takie mdłości że ja nie byłam w stanie nic zrobić

To fajnie że miałaś pomoc u męża
Oby Ci przeszło jak najszybciej zanim się rozkręci.

Czuje trochę że ta odporność słaba ale jeszcze działa bo na razie kicham, lekki katar i ogólnie takie osłabienie, syn przeziębiony więc mam nadzieje że niczego większego nie złapie

Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrówka

Dzięki Paola, dziś się czuje dużo lepiej. Ale w nocy tak się pociłam że cała kołdra poduszka wszystko mokre. Nigdy się tak nie pociłam może to przez to że dużo pije w ciąży... Dziś już coś robię ale energii nie za wiele. W sobotę znów mnie czeka wystąpienie publiczne ughhh. No cóż jakoś to będzie. Jakoś mi dziś humor siadł. Brak mi chęci tdo czegokolwiek. Ale staram się nie narzekać (przynajmniej w domu).
Zdarzają się Wam takie stany złego nastroju, trochę niepokoju? Mi od początku ciąży dość czesto. Ale w końcu mija na szczęście.
Ktoras z Was napisała że zajada się malinkami. Oj ja od 3 dni miałam na nie taka ochotę i Mezulek dziś kupił ale pycha!!! Mała rzecz a cieszy .
Miłego popołudnia!

 

[Karo30]

Z humorem to i ja mam od wczoraj problem... Jestem okropnie rozdrażniona, wszystko mnie irytuje... No ale może zaraz to przejdzie

 

[Paola_89]

Dzięki Paola, dziś się czuje dużo lepiej. Ale w nocy tak się pociłam że cała kołdra poduszka wszystko mokre. Nigdy się tak nie pociłam może to przez to że dużo pije w ciąży... Dziś już coś robię ale energii nie za wiele. W sobotę znów mnie czeka wystąpienie publiczne ughhh. No cóż jakoś to będzie. Jakoś mi dziś humor siadł. Brak mi chęci tdo czegokolwiek. Ale staram się nie narzekać (przynajmniej w domu).
Zdarzają się Wam takie stany złego nastroju, trochę niepokoju? Mi od początku ciąży dość czesto. Ale w końcu mija na szczęście.
Ktoras z Was napisała że zajada się malinkami. Oj ja od 3 dni miałam na nie taka ochotę i Mezulek dziś kupił ale pycha!!! Mała rzecz a cieszy .
Miłego popołudnia!

A to może miałaś gorączke ? to dobrze że Ci się poprawiło, oby tak dalej ☺
Ja na szczęście ostatnie wystąpienie publiczne miałam w szkole, teraz to by mnie nerwy zjadły
Z tym nastrojem to różnie było, zawsze się znajdą jakieś obawy.

 

[Brrrownie]

U mnie dziś nie fajny poranek. Obudziłam się z bólem podbrzusza dość silnym, do tego przeczyszczanie i plamienia dość mocne z krwia. Musiałam wziąć l4 i czekam na wizytę u lekarza na 12:00 (mój lekarz na urlopie wiec ide do innego). Trzymajcie kciuki bo obawiam się najgorszego.

Jak sytuacja u Ciebie?

Napisałam wiadomość prywatną, dostałas? [emoji4]

A mojego meila dostalas?[emoji4]

To jeszcze ja zapytam czy i mój doszedł?

Brrrownie, dostałaś moją wiadomość?

Wydaje mi się, że dotarły do mnie wszystkie wiadomości. Dzisiaj wieczorem do tego zasiądę. Pozwólcie że nie będę odpisywać każdemu z osobna. Po utworzeniu grupy zweryfikujemy czy napewno wszyscy otrzymali dostęp
Jak nie to będziemy dodawać



Zapisałam się na dodatkową wizytę do ginekologa na wtorek. Nie dają mi spokoju wyniki toxo dlatego skonsultuję to z innym lekarzem, nie będę czekać aż mój prowadzący wróci z urlopu.
Mam chęć zapisać się też na dodatkowe USG

 

[Marta.lidka]

Hej, byłam u jakiegoś prlowskiego lekarza. Wszystko ok. Serce bije. Nie wiadomo od czego plamienie. Biorę duphaston i mam w miarę odpoczywać. Cały dzień było ok a teraz znów lekkie plamienie. Ehhhh ciekawe.

 

[la_mariquita]

Dziewczyny, ja dzisiaj spałam do 10, ale w nocy dwie pobudki na siusiu. Co do zachcianek, w sumie bardzo nie mam, ostatnio miałam parcie na arbuza, ale to chyba przez upał, no i przed ciążą też uwielbiałam. Maliny to za mną ciągle chodzą, bo też od zawsze kocham, ale kupiłam tylko raz. Ciężko je umyć, a ja w ciąży wszystkie owoce i warzywa chcę myć. Miałam też wielką ochotę na pierogi z jagodami, więc zrobiłam sporo i po kilku sztukach mi przeszło A... któraś z Was pisała o kurczaku w sosie słodko-kwaśnym, tak mnie naszło, że pognałam po kurczaka i słoik z Łowicza, ale na tym się skończyło, bo już sił nie miałam do gotowania.
W ogóle mam wrażenie, że poza ogólnym brakiem energii i takiej "wyjebce" na wszystko oraz lekkim bólu piersi, to nie mam obecnie żadnych objawów ciąży.

 

[Ewq9]

Hej, trochę mnie nie było chciałam tylko zaraportować że złapałam koronawirusa, a ode mnie złapał mąż. Czujemy się dobrze, ponoć nie ma on wpływu na dziecko więc się nie martwię