reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Dziewczyny, ja dzisiaj spałam do 10, ale w nocy dwie pobudki na siusiu. Co do zachcianek, w sumie bardzo nie mam, ostatnio miałam parcie na arbuza, ale to chyba przez upał, no i przed ciążą też uwielbiałam. Maliny to za mną ciągle chodzą, bo też od zawsze kocham, ale kupiłam tylko raz. Ciężko je umyć, a ja w ciąży wszystkie owoce i warzywa chcę myć. Miałam też wielką ochotę na pierogi z jagodami, więc zrobiłam sporo i po kilku sztukach mi przeszło 😂 A... któraś z Was pisała o kurczaku w sosie słodko-kwaśnym, tak mnie naszło, że pognałam po kurczaka i słoik z Łowicza, ale na tym się skończyło, bo już sił nie miałam do gotowania.
W ogóle mam wrażenie, że poza ogólnym brakiem energii i takiej "wyjebce" na wszystko oraz lekkim bólu piersi, to nie mam obecnie żadnych objawów ciąży.
Ja tez mam cały czas zachcianki na co innego😂
 
Hej, trochę mnie nie było :) chciałam tylko zaraportować że złapałam koronawirusa, a ode mnie złapał mąż. Czujemy się dobrze, ponoć nie ma on wpływu na dziecko więc się nie martwię :)
Wiadomo skąd się przyplątał? Czy po prostu źle się poczułaś?
Oboje mieliście testy robione?
Niebezpieczna jest wysoka gorączka. Jak przechodzisz łagodnie to nie ma stresu :)
 
Z humorem to i ja mam od wczoraj problem... Jestem okropnie rozdrażniona, wszystko mnie irytuje... No ale może zaraz to przejdzie :)
Ja wczoraj miałam jakiegoś doła wieczorem, a dzisiaj już wszystko dobrze 😉

Hej, trochę mnie nie było :) chciałam tylko zaraportować że złapałam koronawirusa, a ode mnie złapał mąż. Czujemy się dobrze, ponoć nie ma on wpływu na dziecko więc się nie martwię :)
To szybkiego powrotu do zdrowia życzę 🙂

My właśnie wróciliśmy ze spaceru , jeju dziewczyny czy wy też się tak męczycie szybko? Byliśmy może z godzinę a w połowie już byłam zmęczona 😯
 
Ogólnie miałam w pracy kontakt z osobą chora. Zrobiłam test prywatnie bo w piątek miałam gorączkę, ale tylko wtedy, jak mi wyszedł pozytyw to mąż też zrobił i to samo. Jedynie dokuczają mi zatoki, nie mogę oddychać przez nos i tyle :) dobrze że mieszkam na wsi, w domu to chociaż mogę wyjść na taras czy balkon :)
Wiadomo skąd się przyplątał? Czy po prostu źle się poczułaś?
Oboje mieliście testy robione?
Niebezpieczna jest wysoka gorączka. Jak przechodzisz łagodnie to nie ma stresu :)
 
Co do zachcianek, w sumie bardzo nie mam, ostatnio miałam parcie na arbuza, ale to chyba przez upał, no i przed ciążą też uwielbiałam.
Ja właśnie chwilę przed przeczytaniem Twojego wpisu zjadłam trochę arbuza 😂

Hej, trochę mnie nie było :) chciałam tylko zaraportować że złapałam koronawirusa, a ode mnie złapał mąż. Czujemy się dobrze, ponoć nie ma on wpływu na dziecko więc się nie martwię :)
Obyście w takim razie dalej lekko przechodzili zakażenie i szybko się wirusa pozbyli :)
 
Ogólnie miałam w pracy kontakt z osobą chora. Zrobiłam test prywatnie bo w piątek miałam gorączkę, ale tylko wtedy, jak mi wyszedł pozytyw to mąż też zrobił i to samo. Jedynie dokuczają mi zatoki, nie mogę oddychać przez nos i tyle :) dobrze że mieszkam na wsi, w domu to chociaż mogę wyjść na taras czy balkon :)
Zdrówka życzę 😊
 
reklama
Do góry