Darsi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2018
- Postów
- 205
@karolina921 - jaki słodki okruszeksuper, że wszystko gra i oby tak dalej
@anaa26 - ja w poprzedniej pracy pracowałam do 8 miesiąca i gdyby nie to że jak wracałam to nie było już czasu żeby się przygotować pokoju i rzeczy dla dziecka to pracowałabym pewnie do porodunawet z pracy miałam bliżej do szpitalaa teraz miałam też pracować tak do października ale już się zastanawiam czy od 20.07 nie wziąć l4 bo po prostu nie mam siły. Najgorsze ze dopiero co mi przedluzyli umowę na czas nieokreślony ale z drugiej po macierzyńskim chciałabym pracować gdzie indziej więc się zastanawiam czy nie olać tego i nie iść na l4
@karlusia - dobrze ze z dzidzia wszystko ok, a krwiakiem się nie martw na pewno się wchlonie, najważniejsze że dzidziusiowi ładnie serduszko bije.
@raz_dwa_trzy - jeeej juuupiii ależ się cieszę - śliczny fasolek dobrze ze krwiaka nie ma. I obys już zawsze płakała że szczescia
@Fanka Kadry - ja mam to samo, non stop mnie muli albo wymiotuję. Moj Mąż się śmieje że sama chciałam a teraz narzekam. Ale w życiu bym się nie spodziewała że taka masakra będzie. Ja nie wiem jak ja wytrzymam od pon w robocie. Na samą myśl mi slabo
@Mon_ika - dzięki na linka
@Juti777 - dobry temat. Ja zawsze miałam problem na którym to boku nie można. Ja na razie pozycja pół brzuszna - trochę na brzuchu i na boku, raz prawym raz lewym. Jak na plecach to chrapię i dretwieje mi kregoslup
@anaa26 - ja w poprzedniej pracy pracowałam do 8 miesiąca i gdyby nie to że jak wracałam to nie było już czasu żeby się przygotować pokoju i rzeczy dla dziecka to pracowałabym pewnie do porodunawet z pracy miałam bliżej do szpitalaa teraz miałam też pracować tak do października ale już się zastanawiam czy od 20.07 nie wziąć l4 bo po prostu nie mam siły. Najgorsze ze dopiero co mi przedluzyli umowę na czas nieokreślony ale z drugiej po macierzyńskim chciałabym pracować gdzie indziej więc się zastanawiam czy nie olać tego i nie iść na l4
@karlusia - dobrze ze z dzidzia wszystko ok, a krwiakiem się nie martw na pewno się wchlonie, najważniejsze że dzidziusiowi ładnie serduszko bije.
@raz_dwa_trzy - jeeej juuupiii ależ się cieszę - śliczny fasolek dobrze ze krwiaka nie ma. I obys już zawsze płakała że szczescia
@Fanka Kadry - ja mam to samo, non stop mnie muli albo wymiotuję. Moj Mąż się śmieje że sama chciałam a teraz narzekam. Ale w życiu bym się nie spodziewała że taka masakra będzie. Ja nie wiem jak ja wytrzymam od pon w robocie. Na samą myśl mi slabo
@Mon_ika - dzięki na linka
@Juti777 - dobry temat. Ja zawsze miałam problem na którym to boku nie można. Ja na razie pozycja pół brzuszna - trochę na brzuchu i na boku, raz prawym raz lewym. Jak na plecach to chrapię i dretwieje mi kregoslup