reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Jagoda super,ze nam się udało :) razem na staraniach i razem tutaj :) aczkolwiek ja będę spokojna tak na 100 % po wizycie u lekarza na która się muszę dziś zapisać. Bo nic nie wiem, który to tydZien, co i jak :D

Ja pewnie wizytę będę miała w drugim tygodniu lipca. U mnie z moich wyliczeń będę miała tp na 23.02.19. Tez się cieszę ze nam się udało [emoji6]
 
reklama
Dla mnie rowniez. Dopóki sama się nie zaczęłam starać o ciąże, bywać na forach nie miałam pojęcia, ze tyle kobiet to przechodzi

Ja miałam taka sytuacje, ze moja kumpela poroniła 2 dni przede mną :( to było straszne, tak bardzo jej współczułam, nie potrafiłam sobie wyobrazić co czuje, a po 2 dniach trafiło na mnie.
Ogólnie to strasznie się boje, w ciągu miesiąca już kolejne 3 koleżanki poroniły :( brak mi slow na to co się dzieje..
 
U mnie jesli wszystko pojdzie jak trzeba będzie tp 26.02 choc z kolei inny kalkulator wyliczający z dnia stosunku, wyliczył na 01.03 wiec zobaczymy.

Co do poronień... strasznie ich duzo :(
 
Ojej 11 tydzień to już pozno, współczuje. Teraz dasz radę podchodzić z luzem do ciąży czy masz duze lęki? Widzę, ze dużo kobiet jest po poronieniu i się zastanawiam czy wszystkie się boja jak ja...

Witam nowe użytkowniczki!;)

Mam lęki ale staram sie bardzo cieszyc ta ciaza bo mam nadzieje, ze to juz ostatnia (planujemy tylko 2 dzieci). 11 tydzien I 3 dni mialam z kalkulatora, ale ciaza zatrzymala sie wczesniej okolo 9 tygodnia (na 8 tyg scanie wszystko bylo ok I bilo serducho) cos musialo byc nie tak I tak zadzialala matka natura. Teraz nie ide na scan do 9 tygodnia, a potem w 12 I wtedy powiem juz wszystkim bo akurat jedzemy do Polski. Ale generalnie jestem bardzo pozytywnie nastawiona!
 
Hej dziewczyny
Właśnie wróciłam od lekarza i w sumie nie wiem czy jest ok. Jest pęcherzyk ciążowy, prawidłowo zaimplementowany a w nim ciałko żółte ( w opisie usg woreczek żółtkowy: uwidoczniony) , zarodek natomiast nie i z obrazu usg ciąża o tydzień młodsza. Dostałam dodatkowo kwas foliowy 5mg, Luteinę 100 dopochwowo 2 razy dziennie i Duphaston 3 razy dziennie. Kolejna wizyta za 2 tyg. 26.06. Mam nadzieję, że będę miała z czym iść.
On twierdzi, że wszystko jest i będzie ok, natomiast ja mam wątpliwości i nie wiem jak przeżyje te 2 tygodnie.
Miała, któraś z Was podobne doświadczenia i wszystko było ok?
 
ForgetMeenot
Prawie identyczna sytuacja u mnie.
Bylam u gina wg OM 6+2 a usg pokazało 5+2 i uwidoczniony dobrze umiejscowiony pęcherzyk ciążowy 9mm, to wszystko. Ginka pogratulowala. Mam kontre po dwóch tygodniach tj. 21.06 lecz już wiedziałam że nie wytrzymam. Idę pojutrze prywatnie. Ciekawe czy będzie 6+2 czy coś przyspieszy (oby nic innego). A w teorii będę w 7+2. Prywatna ginekolog powiedziała mi ze powinien być już widoczny płód jak przyjdę.
Takzeeeeee, dwa dni oczekiwania.
Od mojej gin mam już skierowanie na badania i mówiła ze zakładamy kartę 21wszego. Czyli wg niej wszystko powinno być ok.
Musimy wierzyć że będzie super!
 
Hej dziewczyny
Właśnie wróciłam od lekarza i w sumie nie wiem czy jest ok. Jest pęcherzyk ciążowy, prawidłowo zaimplementowany a w nim ciałko żółte ( w opisie usg woreczek żółtkowy: uwidoczniony) , zarodek natomiast nie i z obrazu usg ciąża o tydzień młodsza. Dostałam dodatkowo kwas foliowy 5mg, Luteinę 100 dopochwowo 2 razy dziennie i Duphaston 3 razy dziennie. Kolejna wizyta za 2 tyg. 26.06. Mam nadzieję, że będę miała z czym iść.
On twierdzi, że wszystko jest i będzie ok, natomiast ja mam wątpliwości i nie wiem jak przeżyje te 2 tygodnie.
Miała, któraś z Was podobne doświadczenia i wszystko było ok?

Skoro lekarz twierdzi, że jest ok, to myślę, że nie masz się co na zapas martwić. Każda ciąża rozwija się w swoim tempie. Na pewno będzie i i ciebie wszystko ok. Trzymam za to kciuki.
 
reklama
ForgetMeenot
Prawie identyczna sytuacja u mnie.
Bylam u gina wg OM 6+2 a usg pokazało 5+2 i uwidoczniony dobrze umiejscowiony pęcherzyk ciążowy 9mm, to wszystko. Ginka pogratulowala. Mam kontre po dwóch tygodniach tj. 21.06 lecz już wiedziałam że nie wytrzymam. Idę pojutrze prywatnie. Ciekawe czy będzie 6+2 czy coś przyspieszy (oby nic innego). A w teorii będę w 7+2. Prywatna ginekolog powiedziała mi ze powinien być już widoczny płód jak przyjdę.
Takzeeeeee, dwa dni oczekiwania.
Od mojej gin mam już skierowanie na badania i mówiła ze zakładamy kartę 21wszego. Czyli wg niej wszystko powinno być ok.
Musimy wierzyć że będzie super!
Faktycznie prawie identyczna sytuacja. Mi kazał dla mojego spokoju powtórzyć jeszcze betę i zobaczyć czy przyrasta. Jak będzie prawidłowy przyrost to mam się nie martwić w ogóle
Oby wszystko było u nas ok ::;)
Skoro lekarz twierdzi, że jest ok, to myślę, że nie masz się co na zapas martwić. Każda ciąża rozwija się w swoim tempie. Na pewno będzie i i ciebie wszystko ok. Trzymam za to kciuki.
Dziękuję :) tylko tak sobie myślę.. po co mi tyle wspomagaczy, jak o to określił, że mnie podtunniguje :) ufam mu i wierzę... w krótkim czasie wyprowadził moje średnie wyniki na prostą i udało nam się zajść w ciążę... co mam być to będzie, nic nie zmienię...
 
Do góry