reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
reklama
to idziemy podobnie mój aniołek Dawid mialby teraz 9 lat :) a tak to wychodzi identyczna sytuacja jak z dziewczynami roznica wieku jest prawie 7 lat miedzy najstarsza a najmlodsza i teraz tez tak będzie ze miedzy najmlodsza a noworodkiem będzie prawie 7 lat bo moja najstarsza jest z lipca 2005 a mloda z kwietnia 2012 no adzidzi będzie z lutego 2019
U mnie to już piąta ciąża, dwie pierwsze bez problemowe a później to już się posypało niestety [emoji53] Teraz jestem pełna nadziei i staram się nie dopuszczać złych myśli.
 
U mnie to już piąta ciąża, dwie pierwsze bez problemowe a później to już się posypało niestety [emoji53] Teraz jestem pełna nadziei i staram się nie dopuszczać złych myśli.

I bardzo dobre podejście! Nie ma co - tylko pozytywne myśli. Pamiętajcie dobro przyciąga dobro! I tak będzie z ciążami. Uda nam się!
 
U mnie to już piąta ciąża, dwie pierwsze bez problemowe a później to już się posypało niestety [emoji53] Teraz jestem pełna nadziei i staram się nie dopuszczać złych myśli.
Ja Wam powiem,ze u mnie z objawow niewiele :) jedynie:
-mega bolace cycki twarde jak kamienie
-lekki spadek apetytu
-brzuch mnie pobolewa od owulacji do niedawna a teraz już bardzo rzadko
Czekam spokojnie na wizytę w czwartek a teraz oglądam meczyk z mężem ;)
 
ja dzisiaj myślałam, że się wykończę.. mdliło mnie, zawroty głowy i ogólne osłabienie... masakra! co do bóla brzucha- też mi regularnie towarzyszy. zjadłam dzisiaj sushi z imbirem i mi lepiej się zrobiło więc chyba to będzie mój sposób na złe samopoczucie ;) poza tym u mnie niby do zapłodnienia doszło po owulacji wg kalendarzyka, a cykl zaburzył się przed ostawienie 4 miesiące temu tabletek antykoncepcyjnych. i miałam okres! na usg dzidzia starsza wyszła właśnie. dziwna sprawa... dlatego czekam z niecierpliwością na wizytę, bo jeszcze wyjdzie, że ja jednak styczniówka będę hehe. poza tym po ostatnim cc mam taką fobię, że zaczynam wertować informacje o prywatnych klinikach bo nie wiem czy to zniosę w szpitalu jeszcze raz...
 
Katharina w ciąży absolutnie zabronione jest jedzenie surowego mięsa, ryb, jaj, sera pleśniowego, sera feta itd. Nie pamiętam czy czegoś jeszcze. Chodzi o to, że możemy się łatwo zarazić np. salmonellą z jajek, o ile my to łagodnie możemy znieść, o tyle płód już nie.

Ja sama tydzień temu sobie beztrosko popijałam piwko, drinki, nieświadoma ciąży. Tyle dobrze, że do ok 6 tyg płód jest bardzo dobrze chroniony i takie wybryki raczej mu nie zaskodzą, ale lepiej później już się pilnować.

Co do okresu to też ponoć normalne, znajoma tak samo miała. Był okres, a była już w ciąży i jak poszła do ginekologa to się już 2 miesiąc okazał, a nie 1 :)
 
Ja póki co wg terminu OM 4t4d, i z objawów to:
-bolesne piersi
-napady głodu w środku nocy
-non stop wzdęty brzuch
- bardzo dużo białego sluzu
To narazie tylko tyle. Brzuch mnie czasem zakluje, czasem coś pociągnie, ale to wszystko ;)
 
U mnie to już piąta ciąża, dwie pierwsze bez problemowe a później to już się posypało niestety [emoji53] Teraz jestem pełna nadziei i staram się nie dopuszczać złych myśli.
U mnie też już piąta ciąża. Pierwsza stracona w 2012 potem dwie udane po transferze zarodków i kolejna stracona w maju 2017. I teraz ta zupełnie naturalna. Ale mam nadzieję, że tym razem uda się donosić [emoji4]
 
jadłam sushi z pieczoną rybą albo gotowaną krewetką także spokojnie :) za bardzo lubię, żeby sobie odmawiać. uważam na to co jem, chociaż zanim się dowiedziałam o ciąży to też nie odmawiałam sobie piwka wieczorem... z tym okresem to dla mnie niespodzianka, bo robiłam test dzień przed @ i wyszedł negatywny.. ale ja mam cykle 22 dni więc u mnie mogło nawet 10 po zapłodnieniu przed @ nie minąć. byłoby super, zawsze to do przodu ;)
 
reklama
U mnie też już piąta ciąża. Pierwsza stracona w 2012 potem dwie udane po transferze zarodków i kolejna stracona w maju 2017. I teraz ta zupełnie naturalna. Ale mam nadzieję, że tym razem uda się donosić [emoji4]
Myślę, że nie ma inne opcji [emoji846] To nasz szczęśliwy czas [emoji5][emoji173]
 
Do góry