reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Doczytałam Was,beta z rana 805czyli 5tydzien. Wcześniejsza beta była 363 więc wzrost dobry.jutro o 9:30 pewnie będę miała USG u kogoś innego i mam nadzieję,że będę coś wiedzieć więcej.dobrej nocki
 
reklama
Dobrej nocy :)

Jaka dawkę luteiny stosujecie? Ja mam 3 x 100mg, nie za dużo? Coś mi migło jak pisałyście o 10 mg, stąd pytam.

Ja mam 2 x 2 tabl (100 mg) luteiny + 2 x 1 tabl. duphaston (10 mg), wiec u Ciebie jest raczej OK tzn nie za duzo :)

Doczytałam Was,beta z rana 805czyli 5tydzien. Wcześniejsza beta była 363 więc wzrost dobry.jutro o 9:30 pewnie będę miała USG u kogoś innego i mam nadzieję,że będę coś wiedzieć więcej.dobrej nocki

3mam za to kciuki. Daj znac po :) Dobrej nocki

Minka_uk nie lam sie - bedzie dobrze :)
 
Ostatnia edycja:
Jutro nie ma szans żebym się dostała bo przyjmuje w innym mieście. Dopiero w pt jest możliwość. Dupka wzięłam ok ,12 tbl 10mg i teraz na wieczór 2tbl . W instrukcji jest 2tbl na dobę. Przez to plamienie boję się że od poniedziałku nie wzrosło :/. Ehh już mam czarne myśli
Bierz leki i oszczędzaj się [emoji9] trzymam kciuki jutro za bete [emoji110]
@karolina921 moj Domi sie urodzil w 35t 3d I pamietam jak zaczął sie porod to mi mowili, zebym sie nie martwila, bo moze byc chudzina, albo owlosiony albo pokryty białą mazią, no w kazdym razie, ze moze nie wygladac jak noworodek na filmach amerykanskich I ze to normalne tak wczesnie...bylo kilku doktorow, mnostwo poloznych, inkubator przywiezli...wyszedl klusek 3.5kg, cieplutki, czysciutki, jak 40tyg dziecko...gdyby nie to, ze mialam usg w 6 I 8 tyg to bym sobie dala wmowic, ze daty pomylilam ;) przykro mi, ze od razu na poczatku takie przejscia, ale najwazniejsze, ze wszystko dobrze sie skonczylo:)

@wiola1198 ja to musze dom ogarnac bo bym jeszcze gorzej sie czula...taki ze mnie OCD ;p w 6t 6d juz na pewno serduszko bedzie, zamiast sie nerwowac w pracy to skup sie na tym jaka bedziesz szczesliwa jak ten pulsujacy punkcik zobaczysz :)

@pszczolka dobrze, ze idziesz sprawdzic z lekarzem, a do tego czasu wypoczywaj :)

@Semifredo haha ja mieszkam w UK takze zima czy lato to przewaznie tak samo ;p moj "problem" jest taki, ze coreczka planowana byla na maj 2019 I bylby prezent dla Małzonka na jego 30ste urodziny....a tak to teraz musze dodatkowo cos wymyslac ;p

Ja dzisiaj mialam taka WIELKA ochote na curry...i zrobilam I zjadlam nawet ze smakiem...ale teraz juz nie jest tak fajnie, bo caly dom tym curry pachnie a mnie juz curry przeszlo :(
Jaki duży maluszek [emoji16] super! Mojej siostry męża ciocia też urodziła w 35 albo 36tc malucha z waga 4,5kg ale ona miała cukrzycę ciążową. Kiedyś się zastanawiałam jaki ten chłopczyk by się duży urodził gdyby posiedział do końca [emoji6]
Oj tak start Zosia miała do kitu. Ale już mnie życie nauczyło, ze trzeba do niego podchodzić z pokorą być wdzięcznym za każdy dzień bo nic nie jest nam dane raz na zawsze .
Dobrej nocy :)

Jaka dawkę luteiny stosujecie? Ja mam 3 x 100mg, nie za dużo? Coś mi migło jak pisałyście o 10 mg, stąd pytam.
Ja teraz biore rano 2x100mg luteiny, w południe 2x duphaston i na noc 2x100mg luteiny i jedna tabletka duphastonu
Doczytałam Was,beta z rana 805czyli 5tydzien. Wcześniejsza beta była 363 więc wzrost dobry.jutro o 9:30 pewnie będę miała USG u kogoś innego i mam nadzieję,że będę coś wiedzieć więcej.dobrej nocki
Swietnie, ze rośnie. Trzymam kciuki jutro za wizytę [emoji6]

@Megi86 oczywiscie, że to jest tylko luźna rozmowa, wymiana poglądów i tyle [emoji6] poronienia się zdarzają, ciaże obumierają i taka jest prawda. I nie ma co się oszukiwać, że to jakieś sporadyczne sytuacje. Oczywiście ja też każdej z was życzę jak najlepiej [emoji847]
A co do lekarza bafii to on według swojej wiedzy pewnie przyjął właściwą postawę. Na tym etapie nic więcej nie da się zrobić. Jedynie dać czas i ponowić badanie. A potem postawić diagnozę. Ewentualnie można sprawdzić bete, ale to już raczej nie ma sensu jak sama słusznie zauważyłaś bo wartości są ogromne i przyrost już nie jest na pozimie min 66%. Nie ma co pisać też, że lekarz postępuje źle czy jest niekompetentny. Pewnie żadna z nas ginekologiem nie jest i my nie wiemy wszystkiego. Nie znamy obrazu całości. Tylko jakiś odłamek informacji. Skoro baffi mu ufa to widocznie ma ku temu powody[emoji846]. A że pisze o swoich obawach i mimo tego co jest radzone żyje po swojemu to ma do tego prawo i my nie musimy się z tym zgadzac czy tego rozumieć. Ale fajnie jest wspierać, a nie ciagle negować bo my byśmy zrobily inaczej. I nie piszę tego personalnie do Ciebie. Po prostu jej też może być przyrko, że ciągle ją ktoś pyta czemu nie poszła gdzie indziej i jak to tak może czekać. A powody mogą być różne. Chociażby sytuacja finansowa. Patrząc na to co się ostatnio tu dzieje to chyba faktycznie hormony biorą górę [emoji6]
A tak już odbiegając od wszystkiego przypomina mi sie sytuacja gdy rozszerzałam dietę Zosi i na grupie fejsbukowej o mało mnie matki nie "zjadły" bo przecież who wszystko zaleca inaczej. A ja powinnam iść do dietetyka z dzieckiem, a nie do pediatry bo ten ostatni na pewno się nie zna i jest zupełnie niedouczony, a ja jestem głupia bo przecież who i hafija radzi zupełnie co innego. A i ostatnio jak powiedziałam znajomej, że moje dwuletnie dziecko je jeszcze mleko w nocy to dostałam wykład na temat głupoty matek bo na pewno jestem leniwa i nie chce mi się wstawać i dawać co 15min wody więc by mieć spokój pakuje jej mleko. Na pewno zniszcze jej dzieciństwo i wychowam grubasa [emoji23][emoji23][emoji23]
Nie wiem skąd to się ludziom bierze, ale jak urodzilam bliźniaczki to to macierzyństwo było łatwiejsze. Nie było takiej nagonki na idealne i wzorcowe wychowanie według jakiś zaleceń. Nie było matek które na ulicy zaczepiają ludzi i zwracają uwagę, że dziecku za zimno, za ciepło, że powinno chodzić w butach czy jak po piasku to lepiej bez bo tak mówił ortopeda. Mam nadzieje, że tu ten wyścig bardziej idealnego macierzyństwa i pouczeń istnieć nie będzie.
Matko zjadłam batona i już dwa razy kibelek tuliłam. Pierwsze rzyganko zaliczone [emoji41] Jakoś te popołudnia są dla mnie ciężkie. Czuje się wtedy najgorzej Jeszcze chyba mnie zawiało bo bardzo boli mnie cały bark. I nie mogę spać. Jeszcze 6-7 tygodni i potem już będę normalnym czlowiekiem [emoji58]
 
Witam sie z rana u mnie ok jak zawsze co do lekarza jak tu ktoras wspomniala nie do konca mu ufam ale wyjscia niemam jest jednym z lepszych lekarzy ale jego specjalizacja sa raczej zabiegi i operacje ginekologiczne niz ciaze lepszym poloznikiem jest kto inny ale przyjmuje tylko prywatnie a mnie niestety nie stac maz pracuje ja nie i mam 2 dzieci w domu i wynajmuje mieszkanie wiec reszte sobie dospiewajcie czasem jest ciezko ale nienarzekamy. Wierze ze to pomylka byla bo wszystko wskazuje ze ciaza mlodsza ale dzidzia duza tak samo bylo z najmlodsza corka urodzilam w 38 tyg miala 56 cm i 3 kg od poczatku byla wlasnie wieksza niz powinna tamta ciaze wlasnie prowadzil ten lepszy poloznik wtedy jeszcze byl na nfz pewnie ze bym wolala jego no ale coz jutro powtorze bete bo przy ciazy martwej bedzie spadac a nie rosnac i mniej wiecej bedzie jasne co i jak
 
Dzień dobry Mamusie, ja dzisiaj obudziłam się z brzuchem jakbym wstała od stołu i 3 daniowej kolacji. Opuchnięty, twardy i boli. Wczoraj jadłam bardzo mało, bo było gorąco. Od 15 już tylko zupa-krem, bo nie miałam ochoty na więcej a brzuch wywalony jak balon.

Dzisiaj po pracy 6,5 h w pociągu relacji Poznań-Kraków :)
 
Semifreddo ojj Ty to wariatka jesteshihi zakopane

Pszczolka81 uważaj na siebie i staraj najwięcej odpoczywać. Na pewno będzie dobrze

Dziewczyny dziś wizytujace trzymam kciuki.

Wy tak mówicie że macie dość mdłości a ja to odludek jestem ja lubię je mieć i z utęsknieniem czekałam na wymioty (dwa dni temu były pierwsze) i dzisiaj rano znów. Ja mam zryta psychikę bo mi się wydaje że jak one są tzn ze wszystko jest dobrzetakże jestem jakimś odosobnionym przypadkiem że cieszę się z wymiotów i mdlosci
Oprócz tego tak jak kilku z Was wszystko mi śmierdzi. Ja ogólnie mam bardzo dobry węch ale teraz jest już nie do wytrzymania.
Ja biorę luteine raz wieczorem 1 tabletkę 100 - to tak dla spokoju, bo w pierwszej ciazy trochę plamilam na brązowo.
 
Dobry wieczor kochane. Probuje nadrobic te dziesiatki stron waszej tworczosci :-) . U mnie zaczyna sie siodmy tydzien, trzecia ciąża. Ale ze mieszkam w nie bylam jeszcze ani na usg ani nic. Zlapalam tylko paskudna infekcje I siedze jak na mrowisku. Jakos ciezko mi sobie wyobrazic ta ciaze z dwojka dzieci z tym jednym maluszkiem. Dzis z wysokie skarpy znosilam wozek z synem w srodku I myslalam sobie ze kiedys nigdy bym tego nie zrobila. A teraz, brak wyjscia. Do tego zero wsparcia. Mama nie pomoze, obrazona ze smialam zajsc w ciaze gdy moja siostra od lat stara sie I nie moze. Chyba tez hormony mi szaleja bo przygnebia mnie brak akceptacji mimo ze sa tysiace kilometrow. Kurcze... To sie wyzalilam... Ehh...
Wiem kochana co czujesz [emoji26] ja też nie mam wsparcia u rodziców i też nie zadowoleni że jestem w ciąży z drugim :( nie rozumiem ludzi zamiast się cieszyć że będzie następne to narzekają ze nie odpowiedzialni jesteśmy tak jak byś my mieli po 18 lat [emoji3]
 
ja urodziłam 1 marca i była to wspaniała data! zaraz zrobiło się cieplej, mała całymi dniami była na dworze i nie musiałyśmy się kisić w domku. teraz też celowałam w zimę, u mnie dziecię w Grecji poczęte haha- powinno obywatelstwo dostać [emoji14] jedyne, co mnie trochę przeraża to fakt, że mimo pomocy mojej mamy- jak ja sobie z dwójką bobasów poradzę i niewielką różnicą wieku... córcia ma teraz 16 miesięcy. będą niecałe 2 lata różnicy miedzy nimi. zwłaszcza, że planuję najszybciej jak się da wrócić do pracy, chociaż na 2 godziny dziennie na początek...
i trzymam kciuki za wszystkie wizytujące oraz przede wszystkim te z nas, które muszą żyć w stresie.. Baffi- podziwiam że cierpliwość. ja bym chyba oszalała, latała od lekarza do lekarza. też zrozumiałam z wcześniejszych wpisów, że serduszko było. takie czekanie jest najgorsze. wiem doskonale, że na pewne rzeczy nie ma wpływu no ale mimo wszystko... mnie trapi w jakim wieku jest moje dziecko i spać nie mogę, co wydaje się takie nieistotne przy Waszych problemach...
Moja córcia ma 12 miesięcy i jakoś to będzie [emoji3] musi być najwyżej jedno i drugie będzie się darło :) moja koleżanka ma dzieci z różnica 10 miesięcy i daje radę[emoji8]
 
Moja 9 letnia córka stale mówi o tym że chce mieć brata lub siostrę a mnie aż język swiezbi żeby jej powiedzieć ale jeszcze poczekam Dzisiaj mam usg .. Denerwuje się czy serce będzie biło ... Ktoś jeszcze dzisiaj się wizytuje ?
 
reklama
Do góry