reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
@Minka_uk będzie wszystko dobrze :* Najgorszy jest taki brak wsparcia, zwłaszcza się przykro robi gdy ktoś Ci wypomina, że Ty jesteś w ciąży, a Twoja siostra nie może w nią zajść - domyślam się jak się przez to czujesz, ale Twoja mama zachowała nietakt, nie powinna tak mówić, bardzo chamskie z jej strony. Czasem tak Jest, że od rodziny się nie ma wsparcia, ale od nas na pewno to dostaniesz wystarczająco :)

@KasiaKaty z tą wagą to nigdy do końca nie wiadomo, usg może wyliczać tak, a dziecko się urodzić o te 0.5 kg cięższe lub lżejsze. Mój Miki 57 cm i 3710g w równym 40tc, a pielęgniarka i tak stwierdziła, że musiałam ciążę przenosić, bo wg niej Miki wyglądał jakby był właśnie przenoszony - nie wiem skąd ta jej opinia, czy to nie chodziło o to, źe się urodził pomarszczony jak się wychodzi z wody, ale co się dziwić wody płodowe sączyły mi się do samego końca porodu przez 18 h, miał prawo się pomarszczyć ;) Niby mówili mi, że duży się urodził, ale na sali leżałam z dwiema paniami co miały jeszcze większe maluszki - pierwsza urodziła sn 4kg i 60 cm, druga już cc 4.5 kg i 63 cm, to mój Miki przy nich i tak wyglądał jak kruszynka :) A wszystkie rodziłyśmy w 40 tc, byłyśmy nawet podobnej postury (tylko wzrostu już nie, ja kurdupel 163 cm, @ one sporo wyższe ;D).

@Atina1905 też się obawiam reakcji mamy. Tato będzie się cieszył, bo on już od wigilii nam składał życzenia abyśmy mieli siostrzyczkę dla Mikołaja (jak on to nazwał, Mikołajkę :D), od teścia i teściowej strony też się nasłuchaliśmy kiedy drugie, ale za to moja mama ma nadal podejście, że byłabym nieodpowiedzialna mając drugie dziecko w młodym wieku... Ale będzie trzeba w końcu jej powiedzieć, mieszkamy pod jednym dachem i ukrywanie moich mdłości oraz zmyślanie celu wizyt u gin mnie już męczy.

@Darsi rozumiem Cię i ja tak dokładnie miałam z pierwszą miesiączka po okresie, nie mogłam się jej doczekać żeby wiedzieć, że już jestem w "normalnym" cyklu, że nie mam problemów hormonalnych, a inne mamy to się pukały w głowę, że chcą tą miesiączkę jak najpóźniej dostać i że nie rozumieją z czego ja się cieszyłam kiedy już tą pierwszą dostałam ;)
 
reklama
Moja 9 letnia córka stale mówi o tym że chce mieć brata lub siostrę a mnie aż język swiezbi żeby jej powiedzieć ale jeszcze poczekam Dzisiaj mam usg .. Denerwuje się czy serce będzie biło ... Ktoś jeszcze dzisiaj się wizytuje ?

Trzymam kciuki ja mam wizyte we wtorek już się doczekać nie mogę ;)
 
Zapomniałam dopisać, @karolina921 też byłam początkowo tą mamą co się naczytała tego całego who, a potem długo miałam do siebie wyrzuty, że nie dałam radę karmić piersią (stosowałam karmienie mieszane przez 2.5 miesiąca, bo od początku nie chciał cyca) i że wolał jeść papki-zupki niż warzywka w słupkach jak to jest w blw. Teraz się z tego śmieję i mam większy dystans. Jeśli kolejny maluszek będzie wolał Bebiko od mojego pokarmu i jeść papki zamiast wsuwać słupki marchewek, to nie będę sie tym juz przejmować - wiadomo znów spróbuję i kp i metody rozszerzania diety metodą blw, Ale jak nie wypali to nie będę na siebie zła. Nie ważne jak dziecko jest dożywiane - ważne, że jest dożywione i szczęśliwe, mama szczęśliwa, a "życzliwym" internautom czy sąsiadkom nic do tego. Najlepiej się odciąć od tego nawału informacji i słuchać własnego instynktu. Czy mam być zła na siebie z powodu tego, że mój syn jednak woli pić WSZYSTKO tylko nie wodę? Nie, bo próbowałam go do niej przekonać, on jednak od początku jej nie chciał pić i trudno. Ja też się długo przekonywałam do picia wody i tylko gazowaną zaakceptowałam, nie wypiję niegazowanej. Tym razem nie będę zaglądać do Internetów gdy się drugi maluszek urodzi, każda z nas ma własny instynkt i na pewno sobie poradzi bez "mądrości" internetowych :)

@wiola1198 i innym wizytującym powodzenia i trzymam kciuki :)
 
Witam się z rańca. U mnie sytuacja taka plamienie jest ale tylko przy podcieraniu. Łyknełam dupka , zarejestrowalam sie do gina na jutro i krew oddana na hcg. Popołudniu będę mieć wynik. Zobaczymy czy ruszyło coś od poniedziałku. Za wszystkie wizytujące dzisiaj trzymam mocno kciuki . :)
 
Hej :)

Ja już po wczorajszej wizycie wiem więcej.
6t2d dzisiaj, zarodek widoczny, w macicy, nawet lekarz wypatrzył serduszko.
Niestety obok jest krwiaczek,niby mały i niby mam się nie przejmować, ale jednak..
Nie dźwigam i odpoczywam jak najwięcej oczywiście, ale przypomina mi się poprzednia ciąża gdzie był krwiak, leżałam plackiem 3 tygodnie, a i tak serduszko przestało bić. Przyczyną niby na pewno nie był krwiak,ale jednak źle mi się to kojarzy :(
No i dostałam dodatkowo 3x1 luteinę, i zastrzyki neoparin 1x1 w brzuch [emoji31] wczoraj poszedł pierwszy.
 
Hej :)

Ja już po wczorajszej wizycie wiem więcej.
6t2d dzisiaj, zarodek widoczny, w macicy, nawet lekarz wypatrzył serduszko.
Niestety obok jest krwiaczek,niby mały i niby mam się nie przejmować, ale jednak..
Nie dźwigam i odpoczywam jak najwięcej oczywiście, ale przypomina mi się poprzednia ciąża gdzie był krwiak, leżałam plackiem 3 tygodnie, a i tak serduszko przestało bić. Przyczyną niby na pewno nie był krwiak,ale jednak źle mi się to kojarzy :(
No i dostałam dodatkowo 3x1 luteinę, i zastrzyki neoparin 1x1 w brzuch [emoji31] wczoraj poszedł pierwszy.
Spokojnie nie denerwuj się i myśl pozytywnie. Ja też mam krwiaka, ale lekarz też mówił że nie zagraża on ciąży [emoji9]
Dla pocieszenie z Zosią miałam krwiaka większego niż jajo płodowe. Oczyszczał się on i trzy razy z krwotokiem trafiałam do szpitala. Za każdym razem z pewnością, że to koniec. A mimo tego wszystkiego dzidzia miała się dobrze [emoji8][emoji39]
Do następnej wizyty nie będzie po nim śladu, a ty zobaczysz ślicznego dzidziola[emoji1348]
 
Spokojnie nie denerwuj się i myśl pozytywnie. Ja też mam krwiaka, ale lekarz też mówił że nie zagraża on ciąży [emoji9]
Dla pocieszenie z Zosią miałam krwiaka większego niż jajo płodowe. Oczyszczał się on i trzy razy z krwotokiem trafiałam do szpitala. Za każdym razem z pewnością, że to koniec. A mimo tego wszystkiego dzidzia miała się dobrze [emoji8][emoji39]
Do następnej wizyty nie będzie po nim śladu, a ty zobaczysz ślicznego dzidziola[emoji1348]
To bardzo budujące :)
Następna wizyta 13.07., czyli już nie długo, dwa tygodnie szybko zleca.
 
Witam się z rańca. U mnie sytuacja taka plamienie jest ale tylko przy podcieraniu. Łyknełam dupka , zarejestrowalam sie do gina na jutro i krew oddana na hcg. Popołudniu będę mieć wynik. Zobaczymy czy ruszyło coś od poniedziałku. Za wszystkie wizytujące dzisiaj trzymam mocno kciuki . :)
No i zmiana planów. Oddzwonili do mnie i wizytę mam dziś na 14 u gina. Bo jutro go nie będzie. Także już sram po gatkach ...
 
Hej ja podczytuje bo weny mi brak , ciągle zmęczona chodzę. Byłam wczoraj , założyli mi kartę ciąży i dali skierowania na resztę badan. Prywatnie wizyta za dwa tygodnie to będzie już 11 tydzień !!

@raz_dwa_trzy cycki do góry będzie dobrze, przecież nie musi być tak jak wtedy :)

@wiola1198 tez mam córkę 8.5 lat i tez jeszcze nie wiem , powiemy pewnie za tydzień dwa

Za wszystkie mocno kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze !!!!
 
reklama
Do góry