reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
@Minka_uk będzie wszystko dobrze :* Najgorszy jest taki brak wsparcia, zwłaszcza się przykro robi gdy ktoś Ci wypomina, że Ty jesteś w ciąży, a Twoja siostra nie może w nią zajść - domyślam się jak się przez to czujesz, ale Twoja mama zachowała nietakt, nie powinna tak mówić, bardzo chamskie z jej strony. Czasem tak Jest, że od rodziny się nie ma wsparcia, ale od nas na pewno to dostaniesz wystarczająco :)

@KasiaKaty z tą wagą to nigdy do końca nie wiadomo, usg może wyliczać tak, a dziecko się urodzić o te 0.5 kg cięższe lub lżejsze. Mój Miki 57 cm i 3710g w równym 40tc, a pielęgniarka i tak stwierdziła, że musiałam ciążę przenosić, bo wg niej Miki wyglądał jakby był właśnie przenoszony - nie wiem skąd ta jej opinia, czy to nie chodziło o to, źe się urodził pomarszczony jak się wychodzi z wody, ale co się dziwić wody płodowe sączyły mi się do samego końca porodu przez 18 h, miał prawo się pomarszczyć ;) Niby mówili mi, że duży się urodził, ale na sali leżałam z dwiema paniami co miały jeszcze większe maluszki - pierwsza urodziła sn 4kg i 60 cm, druga już cc 4.5 kg i 63 cm, to mój Miki przy nich i tak wyglądał jak kruszynka :) A wszystkie rodziłyśmy w 40 tc, byłyśmy nawet podobnej postury (tylko wzrostu już nie, ja kurdupel 163 cm, @ one sporo wyższe ;D).

@Atina1905 też się obawiam reakcji mamy. Tato będzie się cieszył, bo on już od wigilii nam składał życzenia abyśmy mieli siostrzyczkę dla Mikołaja (jak on to nazwał, Mikołajkę :D), od teścia i teściowej strony też się nasłuchaliśmy kiedy drugie, ale za to moja mama ma nadal podejście, że byłabym nieodpowiedzialna mając drugie dziecko w młodym wieku... Ale będzie trzeba w końcu jej powiedzieć, mieszkamy pod jednym dachem i ukrywanie moich mdłości oraz zmyślanie celu wizyt u gin mnie już męczy.

@Darsi rozumiem Cię i ja tak dokładnie miałam z pierwszą miesiączka po okresie, nie mogłam się jej doczekać żeby wiedzieć, że już jestem w "normalnym" cyklu, że nie mam problemów hormonalnych, a inne mamy to się pukały w głowę, że chcą tą miesiączkę jak najpóźniej dostać i że nie rozumieją z czego ja się cieszyłam kiedy już tą pierwszą dostałam ;)
 
reklama
Moja 9 letnia córka stale mówi o tym że chce mieć brata lub siostrę a mnie aż język swiezbi żeby jej powiedzieć ale jeszcze poczekam Dzisiaj mam usg .. Denerwuje się czy serce będzie biło ... Ktoś jeszcze dzisiaj się wizytuje ?

Trzymam kciuki ja mam wizyte we wtorek już się doczekać nie mogę ;)
 
Zapomniałam dopisać, @karolina921 też byłam początkowo tą mamą co się naczytała tego całego who, a potem długo miałam do siebie wyrzuty, że nie dałam radę karmić piersią (stosowałam karmienie mieszane przez 2.5 miesiąca, bo od początku nie chciał cyca) i że wolał jeść papki-zupki niż warzywka w słupkach jak to jest w blw. Teraz się z tego śmieję i mam większy dystans. Jeśli kolejny maluszek będzie wolał Bebiko od mojego pokarmu i jeść papki zamiast wsuwać słupki marchewek, to nie będę sie tym juz przejmować - wiadomo znów spróbuję i kp i metody rozszerzania diety metodą blw, Ale jak nie wypali to nie będę na siebie zła. Nie ważne jak dziecko jest dożywiane - ważne, że jest dożywione i szczęśliwe, mama szczęśliwa, a "życzliwym" internautom czy sąsiadkom nic do tego. Najlepiej się odciąć od tego nawału informacji i słuchać własnego instynktu. Czy mam być zła na siebie z powodu tego, że mój syn jednak woli pić WSZYSTKO tylko nie wodę? Nie, bo próbowałam go do niej przekonać, on jednak od początku jej nie chciał pić i trudno. Ja też się długo przekonywałam do picia wody i tylko gazowaną zaakceptowałam, nie wypiję niegazowanej. Tym razem nie będę zaglądać do Internetów gdy się drugi maluszek urodzi, każda z nas ma własny instynkt i na pewno sobie poradzi bez "mądrości" internetowych :)

@wiola1198 i innym wizytującym powodzenia i trzymam kciuki :)
 
Witam się z rańca. U mnie sytuacja taka plamienie jest ale tylko przy podcieraniu. Łyknełam dupka , zarejestrowalam sie do gina na jutro i krew oddana na hcg. Popołudniu będę mieć wynik. Zobaczymy czy ruszyło coś od poniedziałku. Za wszystkie wizytujące dzisiaj trzymam mocno kciuki . :)
 
Hej :)

Ja już po wczorajszej wizycie wiem więcej.
6t2d dzisiaj, zarodek widoczny, w macicy, nawet lekarz wypatrzył serduszko.
Niestety obok jest krwiaczek,niby mały i niby mam się nie przejmować, ale jednak..
Nie dźwigam i odpoczywam jak najwięcej oczywiście, ale przypomina mi się poprzednia ciąża gdzie był krwiak, leżałam plackiem 3 tygodnie, a i tak serduszko przestało bić. Przyczyną niby na pewno nie był krwiak,ale jednak źle mi się to kojarzy :(
No i dostałam dodatkowo 3x1 luteinę, i zastrzyki neoparin 1x1 w brzuch [emoji31] wczoraj poszedł pierwszy.
 
Hej :)

Ja już po wczorajszej wizycie wiem więcej.
6t2d dzisiaj, zarodek widoczny, w macicy, nawet lekarz wypatrzył serduszko.
Niestety obok jest krwiaczek,niby mały i niby mam się nie przejmować, ale jednak..
Nie dźwigam i odpoczywam jak najwięcej oczywiście, ale przypomina mi się poprzednia ciąża gdzie był krwiak, leżałam plackiem 3 tygodnie, a i tak serduszko przestało bić. Przyczyną niby na pewno nie był krwiak,ale jednak źle mi się to kojarzy :(
No i dostałam dodatkowo 3x1 luteinę, i zastrzyki neoparin 1x1 w brzuch [emoji31] wczoraj poszedł pierwszy.
Spokojnie nie denerwuj się i myśl pozytywnie. Ja też mam krwiaka, ale lekarz też mówił że nie zagraża on ciąży [emoji9]
Dla pocieszenie z Zosią miałam krwiaka większego niż jajo płodowe. Oczyszczał się on i trzy razy z krwotokiem trafiałam do szpitala. Za każdym razem z pewnością, że to koniec. A mimo tego wszystkiego dzidzia miała się dobrze [emoji8][emoji39]
Do następnej wizyty nie będzie po nim śladu, a ty zobaczysz ślicznego dzidziola[emoji1348]
 
Spokojnie nie denerwuj się i myśl pozytywnie. Ja też mam krwiaka, ale lekarz też mówił że nie zagraża on ciąży [emoji9]
Dla pocieszenie z Zosią miałam krwiaka większego niż jajo płodowe. Oczyszczał się on i trzy razy z krwotokiem trafiałam do szpitala. Za każdym razem z pewnością, że to koniec. A mimo tego wszystkiego dzidzia miała się dobrze [emoji8][emoji39]
Do następnej wizyty nie będzie po nim śladu, a ty zobaczysz ślicznego dzidziola[emoji1348]
To bardzo budujące :)
Następna wizyta 13.07., czyli już nie długo, dwa tygodnie szybko zleca.
 
Witam się z rańca. U mnie sytuacja taka plamienie jest ale tylko przy podcieraniu. Łyknełam dupka , zarejestrowalam sie do gina na jutro i krew oddana na hcg. Popołudniu będę mieć wynik. Zobaczymy czy ruszyło coś od poniedziałku. Za wszystkie wizytujące dzisiaj trzymam mocno kciuki . :)
No i zmiana planów. Oddzwonili do mnie i wizytę mam dziś na 14 u gina. Bo jutro go nie będzie. Także już sram po gatkach ...
 
Hej ja podczytuje bo weny mi brak , ciągle zmęczona chodzę. Byłam wczoraj , założyli mi kartę ciąży i dali skierowania na resztę badan. Prywatnie wizyta za dwa tygodnie to będzie już 11 tydzień !!

@raz_dwa_trzy cycki do góry będzie dobrze, przecież nie musi być tak jak wtedy :)

@wiola1198 tez mam córkę 8.5 lat i tez jeszcze nie wiem , powiemy pewnie za tydzień dwa

Za wszystkie mocno kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze !!!!
 
reklama
Do góry