reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Cześć Dziewczyny :)
ale naskrobałyście... ledwo nadrobiłam. Ile pozytywnych wiadomości :) super.
Bardzo się cieszę i trzymam kciuki aby wszystkie pozostałe były równie dobre :)

@raz_dwa_trzy, wiem, że ciężko, ale każda ciąża jest inna i nie musi tak się skończyć. Poza tym serduszko już jest :)

a u mnie to różnie :) w niedzielę i we wtorek czułam się średnio bardzo... dopadły mnie mdłości i zawroty głowy, do niczego się nie nadawałam kompletnie. Wczoraj było trochę lepiej, ale z kolei w nocy nie mogłam spać i jeszcze opryszczka mi wyskoczyła na ustach, mała, ale jednak. Ostatnio to dziadostwo miałam jakieś 8 miesięcy temu a tu dziś mnie zaskoczyło Oczywiście się zestresowałam bo słyszałam, że w ciąży podobno jest niebezpieczna dla dziecka :(. Mój gin na urlopie, wizytę mam 10.07 dopiero :( w ogóle ostatnio zaczynam łapać jakiś stres czy oby wszytko jest ok...
 
reklama
Wiecie co, ja się czuję jak stara baba wśród Was dosłownie.To moja 5 ciąża. Mam 3 dzieci, z czwartym w ciąży. Nie robiłam bety, nie mam objawów, czuję się dobrze, nie byłam jeszcze u lekarza.. Może moje doświadczenia z poprzednich ciąż mówią mi,żeby za bardzo się nie udzielać, nie angażować, nie oceniać . Każda z nas jest inna, każda ma inny organizm ,każda z nas indywidualnie i najlepiej czuję co dzieje się pod jej sercem.
Mam wrażenie,że powoli zaczyna się robić jakaś nagonka, a bo ta to, a ta tamto, moje dziecko takie a Twoje takie. Kochane, cieszmy się każdą chwilką spokoju, dobrych wieści, a smutasy i wszystkie inne wkręty zostawmy sobie na pózniej, oby ich nie było. Nasze maluchy ,fasolki doskonale nas wyczuwają chociaż są jeszcze takie maleńkie.
Wspierajmy się nawzajem . co ma być to będzie i nie ma opcji ,żeby to przeskoczyć.
A póki co, życzę Wam i sama sobie dużo cierpliwości bo wszystkie sfiksujemy ;)
Dokladn
Moja 9 letnia córka stale mówi o tym że chce mieć brata lub siostrę a mnie aż język swiezbi żeby jej powiedzieć ale jeszcze poczekam Dzisiaj mam usg .. Denerwuje się czy serce będzie biło ... Ktoś jeszcze dzisiaj się wizytuje ?
3mam kciuki❤️✊✊
 
Szczerze piszac to meczy mnie juz walkowanie tego tematu: czy ktos chcial dobrze czy ktos zle (choc wszyscy chcieli dobrze) ale bedac konsekwentnym to wlasnie tu zaczyna sie ocenianie (przy okazji rowniez drobne pouczanie) bo w postach: ze ktos inny poszedlby do lekarza - jest brak ocen.

Byla akcja jest reakcja. Tylko z tego co pamietam to lekarz Baffi nie dal jej nadziei i nie kazal czekac na nastepna wizyte w celu ponownego badania - stad posty Dziewczyn by udala sie gdzie indziej. Lekarz nie wiadomo czy postawil db diagnoze czy zla - ktokolwiek go nie ocenia, nie zna i pewnie oprocz Baffi nie pozna, choc sama autorka tematu pisze, ze: "do konca mu nie ufa".

Sprawa najwazniejsza: wszystkie przejelysmy sie Jej stanem, stad tak duzy odzew na Jej wiadomosc. Kazda z nas zyje w innych realiach - mentalnych, spolecznych i finansowych, ale nikt czegokolwiek komus nie nakazywal, nie naskakiwal, a tym bardziej nie dawal wydumanych rad w stylu: 'by moze udala sie do Warszawy na wizyte'. Nic z tych rzeczy! A negacja bylaby tylko wtedy, gdyby ktoras wyraznie napisala slowa: 'Zle robisz'. A przypominam, ze nic takiego nie mialo miejsca.
Mysle, ze im wrazliwsza dziewczyna tym wiecej pejoratywnych przeslanek doszuka sie w odpowiedziach i odnosze nieodparte wrazenie, ze tez jest troche tak: "Szukajcie, a znajdziecie..." i to juz zaczyna lekko tracic czepialstwem ;) Na dodatek ja tu widze same 'dobre gliny' i watpie by 'cos' zmienilo ten obraz ;)

Na zakonczenie dodam: odpowiedzi tu piszacych roznia sie takze pod wzgledem temperamentu: jedne osoby sa raptusami a drugie wrecz odwrotnie. To tez nalezy uszanowac - ze kazdy jest inny - bo przypominam, ze nie dziala to tylko w jedna strone ;)

A co do autorki pierwszego postu: Baffi trzymaj sie dzielnie! :) Wszystkie tu mamy nadzieje, ze cala sytuacja zakonczy sie dla Ciebie/dla Was pomyslnie!
 
Witam się z rańca. U mnie sytuacja taka plamienie jest ale tylko przy podcieraniu. Łyknełam dupka , zarejestrowalam sie do gina na jutro i krew oddana na hcg. Popołudniu będę mieć wynik. Zobaczymy czy ruszyło coś od poniedziałku. Za wszystkie wizytujące dzisiaj trzymam mocno kciuki . :)
✊✊✊✊❤️❤️❤️
 
Hej ja podczytuje bo weny mi brak , ciągle zmęczona chodzę. Byłam wczoraj , założyli mi kartę ciąży i dali skierowania na resztę badan. Prywatnie wizyta za dwa tygodnie to będzie już 11 tydzień !!

@raz_dwa_trzy cycki do góry będzie dobrze, przecież nie musi być tak jak wtedy :)

@wiola1198 tez mam córkę 8.5 lat i tez jeszcze nie wiem , powiemy pewnie za tydzień dwa

Za wszystkie mocno kciuki zaciśnięte. Będzie dobrze !!!!
Cycki w górze są (w końcu!) , ogromna zaleta ciąży :))

Uda się!
 
Cześć Dziewczyny :)
ale naskrobałyście... ledwo nadrobiłam. Ile pozytywnych wiadomości :) super.
Bardzo się cieszę i trzymam kciuki aby wszystkie pozostałe były równie dobre :)

@raz_dwa_trzy, wiem, że ciężko, ale każda ciąża jest inna i nie musi tak się skończyć. Poza tym serduszko już jest :)

a u mnie to różnie :) w niedzielę i we wtorek czułam się średnio bardzo... dopadły mnie mdłości i zawroty głowy, do niczego się nie nadawałam kompletnie. Wczoraj było trochę lepiej, ale z kolei w nocy nie mogłam spać i jeszcze opryszczka mi wyskoczyła na ustach, mała, ale jednak. Ostatnio to dziadostwo miałam jakieś 8 miesięcy temu a tu dziś mnie zaskoczyło Oczywiście się zestresowałam bo słyszałam, że w ciąży podobno jest niebezpieczna dla dziecka :(. Mój gin na urlopie, wizytę mam 10.07 dopiero :( w ogóle ostatnio zaczynam łapać jakiś stres czy oby wszytko jest ok...

Jeżeli opryszczka nie jest pierwszy raz to nie ma się czym martwić. I nie powinno się jej leczyć plastrami czy tam innymi specyfikami. A jeśli to pierwszy raz to może to być groźne dla dziecka. Tak słyszałam. Ja tylko czekam aż u mnie się pojawi, bo niestety od małego zawsze miałam :( Narazue cisza, ale pewnie mnie nie ominie... :dry:
 
Ja się dzisiaj czuje jakby mi brakowało tchu:ninja2: a nie jest gorąco, pogoda w sam raz :oo2: ja tez się nie mogę doczekać wizyty... mam nadzieje, ze fasolka sobie rosnie ❤️❤️❤️ Zrobie sobie betę we wtorek, zeby mieć świeże wyniki przed wizyta :rolleyes2: dziewczyny, smarujecie się już może jakimiś specyfikami na rozstępy ? Coś mozecie polecić?
 
Matko kupiłam sobie wczoraj kilka słodyczy a w ogóle nie mam na nie chęci :szok::laugh2: a zawsze byłam mega pogromca, mogłam je jeść bez ustanku :-D
 
Witam wszystkie szczęśliwe kobietki. Mam na imię Kinga i mam 39lat, jestem z Gdańska To jest moja trzecia ciąża .
18 maja wyjęłam wkładkę Mirenę i udało się w pierwszym cyklu Termin wypada mi na 24 lutego . Dwa dni temu beta 2496ml , wizyta umowiona na 4 lipca.
Pozdrawiam Was serdecznie, szczęśliwa mamuśka
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry