@IrenaX spokojnie, tak jak mówiłam może lekarka ma starszy sprzęt, może jej się pęcherzyka po prostu ukrył na tym usg. Nie denerwuj się na zapas. Ja jutro idę zobaczyć czy jest pęcherzyk, będzie to 6tc+1dz i też mam podejrzenia, że może nie być jeszcze coś widać, mogłam z tydzień jeszcze zaczekać, no ale tak jak Ty doczekać się nie mogę
I tak jak dziewczyny piszą to kwestia nawet godzin, dziś nic nie widać, a jutro może być widać.
@Semifreddo to tak jak u mnie, współżycie w poniedziałek - owulacja dopiero w niedzielę, czyli po 6 dniach, a jednak plemniki przeżyły tyle czasu. Może brałaś w tym czasie jakieś hormony co mogłyby sprawić żebyś była płodniejsza? Ja brałam Mastodynon (na torbiel w piersi) a on ma duży wpływ na płodność. Swoją drogą w kwietniu miałam taką samą sytuację, że współżycie 6 dób przed owulką a okres normalnie przyszedł. Choć podczas owulacji w kwietniu miałam taki sam ból jak w tym cyklu co był ostatnio - więc pewnie coś się juź działo ale się ostatecznie nic nie zadziałało. 50% ciąż jest odrzucanych przez organizm, wtedy mi ją organizm odrzucił, a teraz już nie. Co do planowania to tak jak Ty też chciałam zacząć plany nie szybciej jak w sierpieniu/wrześniu, no a los chciał inaczej. I tak samo jak Ty byłam zszokowana, że doszło do ciąży po takim czasie. Gratulacje! Też liczę na różowe sukieneczki