reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

lutowe mamy 2019

na kiedy termin??


  • Wszystkich głosujących
    101
Jak mój A. wróci ( mamy weekend więc standardowo go nie ma bo sędziuje, ale jeszcze 2 weekendy i będziemy mieli więcej czasu dla siebie), to go spytam jak to się nazywało, ale serio było smaczne i bez %%% :), tyle, że białe, czerwone mi nie podeszło i wylała pół butelki :) a to białe - na lato z lodem lub schłodzone, no byłam wniebowzięta :)
co do wagi i to zaczynamy praktycznie tak samo ja 61-62 przy 174 cm wzrostu i też to jeden z powodów dal którego nie chcę siedzieć/leżeć w domu. Niby mam pracę biurowa ale czesto jestem w ruchu, bo to albo jakies spotkanie z Klientem, albo wizyta w kancelarii bo jestem pełnomocnikiem spółki i czasem jest tak,że codziennie a nawet 2-3 razy dziennie muszę być u Notariusza, a to wizyta na budowie - i tu mam test na kondycję bo czasem muszę wejść wyżej a to jest eta gdzie nie ma jeszcze wind.. :) mam tez wyjazdy raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie, ale kurcze.. ja naprawdę lubię swoję prace: :) i nie zamieniłabym jej tej chwili z własnej woli na inną :)

@karolina921 a jakie masz relacje z kierownictwem? wiesz... plus jest taki, że nie mogą Cię zwolnić ;)
Relacje ogólnie były ok. Ale jestem im według nich potrzebna, a często niestety z racji posiadania dzieci chodzę na zwolnienia. I po ostatnim razie w maju gdy cała trójka była chora. Starsze zapalenie ucha, młodsza zapalenie płuc i nie było mnie trzy tygodnie w pracy zaczęło się wszystko sypać. Kierownik powiedział, że tak naprawdę to ja się do niczego nie nadaję bo nawet opieki do dzieci nie umiem zorganizować i tylko ciągle na zwolnieniu, a im się robota na głowę sypie. Co jest dużym nadużyciem bo pracuję w spółdzielni mieszkaniowej i wszelkie kontrakty, umowy zawieramy z dużym wyprzedzeniem powoli. A nagłe wypadki to tak naprawdę ogarnęła by jedna osoba. Ale jestem najmłodsza i wszystko czego nie chce im się robić zwalają na mnie. Prawda wygląda tak, że gdyby nie to że rok temu mieliśmy kredyty na głowie, wynajem i wykończenie mieszkania które pochłaniało dużo kasy to bym tu nie przyszła. Zostałabym w domu. I tak jak wrócę w środę to na pewno znów usłyszę, że nie dość że nie radzę sobie ze swoimi dziećmi to jeszcze kolejne sobie zrobiłam chyba na złość im. Mam ochotę to rzucić i zostać na l4 ale wiem, że problem będzie pewnie z lekarzem.
 
reklama
To ile teraz masz lat? :)
Ja mam 161 cm i 45 kg.
teraz 34 :) :)
a Ty masz idealne proporcje :)
moje BMI niby też jest ok, ale jak coś to zawsze idzie mi w brzuch, nigdy w cycki czy tyłek...generalnie noszę rozmiar 36 a stanik 75B, i tu mi się rodzi pytanie bo się już małe robią i w jaki kolejny rozmiar mam celować?
 
Ostatnia edycja:
Relacje ogólnie były ok. Ale jestem im według nich potrzebna, a często niestety z racji posiadania dzieci chodzę na zwolnienia. I po ostatnim razie w maju gdy cała trójka była chora. Starsze zapalenie ucha, młodsza zapalenie płuc i nie było mnie trzy tygodnie w pracy zaczęło się wszystko sypać. Kierownik powiedział, że tak naprawdę to ja się do niczego nie nadaję bo nawet opieki do dzieci nie umiem zorganizować i tylko ciągle na zwolnieniu, a im się robota na głowę sypie. Co jest dużym nadużyciem bo pracuję w spółdzielni mieszkaniowej i wszelkie kontrakty, umowy zawieramy z dużym wyprzedzeniem powoli. A nagłe wypadki to tak naprawdę ogarnęła by jedna osoba. Ale jestem najmłodsza i wszystko czego nie chce im się robić zwalają na mnie. Prawda wygląda tak, że gdyby nie to że rok temu mieliśmy kredyty na głowie, wynajem i wykończenie mieszkania które pochłaniało dużo kasy to bym tu nie przyszła. Zostałabym w domu. I tak jak wrócę w środę to na pewno znów usłyszę, że nie dość że nie radzę sobie ze swoimi dziećmi to jeszcze kolejne sobie zrobiłam chyba na złość im. Mam ochotę to rzucić i zostać na l4 ale wiem, że problem będzie pewnie z lekarzem.
O matko :( współczuje... ale powiem Ci, że nie wyobrażam sobie żeby pracodawca, przełożony czy ktokolwiek tak się odzywał do pracownika. Wiem mniej więcej z czym Twoja praca się je bo ja pracuję u dewelopera. Was nie obejmuje ustawa deweloperska ale wiele kwestii jest podobnych. Wcześniej współpracowałam ze spółdzielniami w zakresie sprzedaży ich inwestycji... kurcze powiem Ci, że to podchodzi pod mobbing lub dyskryminację.... masakra i w takim układzie ja nie miałabym żadnych skrupułów, serio....
 
Kochana, a przy jakim wzroście wazylas 48kg? Ja też w ta wchodzę z niedowaga i tak przyglądam się sobie w lustrze i nie wiem gdzie tam dzidziul się zmieści [emoji14]

Przy 163 cm, niby nie jestem za wysoka, ale byłam naprawdę chuda [emoji6] moja waga idealna to 55 kilo, ale po rzuceniu palenia w Październiku przytyłam 4 kg i cholera nie mogę ich zrzucić. A Ty jaka chudzina!! 45 kilo?!?!

@ForgetMeeNot o dziękuje [emoji4] wlanie taka lampka na Letni wieczór byłaby idealna [emoji6] cholera wagę mamy taką samą, ale ja za niska jestem do niej [emoji23] mam całe 163 cm!! Ja pracuje w HR czyli polskich kadrach i tez latam od spotkania do spotkania, do tego pracuje tylko 30 godzin wiec zostanę najdłużej jak sie da [emoji4] a co do stanika to ja mam 75DD, najlepiej idź do Brafitterki to Ci poradzi coś fajnego na ciąże :)
 
O matko :( współczuje... ale powiem Ci, że nie wyobrażam sobie żeby pracodawca, przełożony czy ktokolwiek tak się odzywał do pracownika. Wiem mniej więcej z czym Twoja praca się je bo ja pracuję u dewelopera. Was nie obejmuje ustawa deweloperska ale wiele kwestii jest podobnych. Wcześniej współpracowałam ze spółdzielniami w zakresie sprzedaży ich inwestycji... kurcze powiem Ci, że to podchodzi pod mobbing lub dyskryminację.... masakra i w takim układzie ja nie miałabym żadnych skrupułów, serio....
Wiem doskonale, ale zostałam tam tak naprawdę tylko dlatego, że rata kredytu na dom to była praktycznie cała moja wypłata. Zostawało jedynie na żłobek dla Zosi. A mimo, że męża firma radzi sobie bardzo dobrze to mając na wychowaniu trójkę dzieci, wysokie raty, wynajem, wykończenie domu, opłaty, samochody i jeszcze spłatę kredytu na maszyny do firmy to po prostu mogłoby być ciężko. Teraz w czerwcu skończyliśmy spłatę domu. I jednej maszyny. Za chwilę zapłacimy ostatni wynajem. Wykończenie domu już naprawdę na samym finiszu. Więc kolokwialnie mówiąc wisi mi ta praca. A jeszcze prosiłam lekarza by nie wpisywał mi kodu ciąży na l4, ale powiedział że tak się nie da. Bo na lipiec wrazie W miałam mamę, które idzie na urlop i z dziećmi mogłaby zostać. A ja zaczynam urlop w sierpniu. W lipcu chciałam powiedzieć o ciąży, przeszkolić pracownika, dokończyć to co zaczęłam i po urlopie już nie wracać. Pokazać im, że ich buractwo nie ma tak naprawdę nic wspólnego z moją niby niekompetencją. A tak po ptokach jak to mówią [emoji53]
 
Ja czekam na serducho i lece na zwolnienie, bo po pierwszej dzidzi nawet do pracy nie wróciłam.
Ja dzisiaj malucha zostawilam u teściów i mamy w domu parapetowke na 15 osób, wszyscy zostaja na noc. Jeszcze miesiąc temu cieszyłam sie ze sobie popije bo dziecka nie będzie:p
U mnie objawów brak. Ogólnie przeraża mnie fakt mojego wyluzowania przy tej ciąży. Nawet do gina jestem nie umówiona bo nie ma wopnych terminów. Ale we wtorek mam usg u innego lekarza to mam nadzieję ze coś sie dowiem:)
 
Przy 163 cm, niby nie jestem za wysoka, ale byłam naprawdę chuda [emoji6] moja waga idealna to 55 kilo, ale po rzuceniu palenia w Październiku przytyłam 4 kg i cholera nie mogę ich zrzucić. A Ty jaka chudzina!! 45 kilo?!?!

@ForgetMeeNot o dziękuje [emoji4] wlanie taka lampka na Letni wieczór byłaby idealna [emoji6] cholera wagę mamy taką samą, ale ja za niska jestem do niej [emoji23] mam całe 163 cm!! Ja pracuje w HR czyli polskich kadrach i tez latam od spotkania do spotkania, do tego pracuje tylko 30 godzin wiec zostanę najdłużej jak sie da [emoji4] a co do stanika to ja mam 75DD, najlepiej idź do Brafitterki to Ci poradzi coś fajnego na ciąże :)
Jestem jestem...ale nie mogę przytyć. :( Mam nadzieję,że w ciąży uda mi się te 20 kg przybrać.
 
Przy 163 cm, niby nie jestem za wysoka, ale byłam naprawdę chuda [emoji6] moja waga idealna to 55 kilo, ale po rzuceniu palenia w Październiku przytyłam 4 kg i cholera nie mogę ich zrzucić. A Ty jaka chudzina!! 45 kilo?!?!

@ForgetMeeNot o dziękuje [emoji4] wlanie taka lampka na Letni wieczór byłaby idealna [emoji6] cholera wagę mamy taką samą, ale ja za niska jestem do niej [emoji23] mam całe 163 cm!! Ja pracuje w HR czyli polskich kadrach i tez latam od spotkania do spotkania, do tego pracuje tylko 30 godzin wiec zostanę najdłużej jak sie da [emoji4] a co do stanika to ja mam 75DD, najlepiej idź do Brafitterki to Ci poradzi coś fajnego na ciąże :)
właśnie się zastanawiam nad wizyta u Brafitterki właśnie bo jak do tej pory przy moim 75B potrafiłam sobie sama idelanie dobrać rozmiar to teraz mam kurcze zagwozdkę :) Ty chyba byłaś ostatnio? rozumiem, że polecasz? :)
ja wcześniej jak rzucałam palenie -potem niestety wróciłam to nie jadłam w ogóle slodyczy, nie słodzę i tak od lat i zrezygnowałam z pieczywa, czasem coś pełnoziarnistego i nie przytyłam nic a nic... teraz jak mi po zimie troche w boczki poszło, to odstawienie pieczywa na 3 tyg. dało od razu widoczny rezultat... no a teraz to jem to a co mam ochotę - zdrowo oczywście bo od junk food od dawna mnie odrzuca i jak kupuję nawet wędlinę to zawsze czytam skład, czym doprowadxamm niektóre Panie ekspedientki do szału
 
Wiem doskonale, ale zostałam tam tak naprawdę tylko dlatego, że rata kredytu na dom to była praktycznie cała moja wypłata. Zostawało jedynie na żłobek dla Zosi. A mimo, że męża firma radzi sobie bardzo dobrze to mając na wychowaniu trójkę dzieci, wysokie raty, wynajem, wykończenie domu, opłaty, samochody i jeszcze spłatę kredytu na maszyny do firmy to po prostu mogłoby być ciężko. Teraz w czerwcu skończyliśmy spłatę domu. I jednej maszyny. Za chwilę zapłacimy ostatni wynajem. Wykończenie domu już naprawdę na samym finiszu. Więc kolokwialnie mówiąc wisi mi ta praca. A jeszcze prosiłam lekarza by nie wpisywał mi kodu ciąży na l4, ale powiedział że tak się nie da. Bo na lipiec wrazie W miałam mamę, które idzie na urlop i z dziećmi mogłaby zostać. A ja zaczynam urlop w sierpniu. W lipcu chciałam powiedzieć o ciąży, przeszkolić pracownika, dokończyć to co zaczęłam i po urlopie już nie wracać. Pokazać im, że ich buractwo nie ma tak naprawdę nic wspólnego z moją niby niekompetencją. A tak po ptokach jak to mówią [emoji53]
I bardzo dobre podejście :) poza tym rozumiem doskonale jak to jest z tymi pracami przy zobowiązaniach fnansowych. My przez to tak długo decyzję o dziecku odkładaliśmy, a teraz 2 miesiące temu wzieliśmy kolejny kredyt hipoteczny. W październiku czeka nas wykończenie mieszkania, przeprowadzka i przygotowanie i wynajęcie tego,w którym obecnie mieszkamy, wiec wiem że miesiace od października do grudnia lekkie nie będą bo przez chwilę 2 kredyty bedziemy musieli obsłużyć i jeszcze wykończenie, a jak wiadomo to studnia bez dna, już raz przez to przechodziłam i tak na full na 100% to w zasadzie prawie 3 lata mi zajęło :) :) :)
A Ty Kochana w takim ukladzie w ogóle się nie przejmuj :) :) będzie dobrze
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry