reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Dzień dobry!
Dziś na śniadanie..szarlotka:D A na obiad pizza z wczoraj, jestem złą matką:p Mąż dziś na szkoleniu, późno wróci. Będę musiała odstawić Młodego na trochę do babci i pojechać do bratowej, bo leży na patologii, a czuję się już na tyle dobre, że mnie położne nie wykopią. I jakieś rajstopki pojadę kupić, bo w hurtowni ciążowe są w fajnej cenie, a już robi się za zimno na spódnicę i gołe nogi.
 
reklama
Klauduska jak byłam w pierwszej ciąży i czekałam na wizytę u gina siedziały koło mnie dwie kobiety. Z ich rozmowy wynikało, że obie są w ciąży. Po jednej było widać, a po drugiej nic. Myślę sobie spoko to pewnie początki. One wyciągają kąty ciąży żeby sobie porównać wyniki połówkowego. Dykretny spojrzenie w kartę i.... szok. Ta dziewczyna, szczuplutka, bez brzuszka była w 28 tc ! Także widać niektóre z nas mają taką urodę. Jak gin nie widzi nic złego to jie ma się co martwić. Tak na dobrą sprawę dopiero teraz powinnyśmy zacząć przybierać na wadze.

Jagódka brrrr.... nie nawidze tego oddziału.

U mnie zupa z wczoraj i coś mi mówi, że drugiego nie bd. Mam takiego lenia,że aż wstyd.
 
Klauduska-.super wygladalas, życzę szczęścia na nowej drodze życia, gratulacje i mieszkanka i córci ;) , śliczne fotki - jednak dobrze wybrałaś z ta suknia żeby była długa, jaka była reakcja na suknie :) ?

Monsku- a co studiujesz? Podziwiam zapał i ogólnie tyle rzeczy na raz,

Ja mojego gonie żeby teraz coś zrobił i się za siebie wziął, mnie za to czeka siedzenie w domu z dziećmi przez droga opiekę i drogie czynsze w irl :/ ,

A u nas oczywiście się ja powoli rozkładam znowu !!! No masakra , I syn chory :/ juz dziś nie Puściłam do przedszkola - normalnie tak go szybko wzięło ze szok ! wczoraj zdrowy biegał a w nocy juz masakra jakby na oskrzelach .. wrrr,

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny :)
My sobie dziś leniwie siedzimy i nic nie robimy bo weekend był intensywny to się nam nalezy.
Dzwoniła dziś babka od mojej lekarki, że mnie umówiły w na to usg w szpitalu ale w innym szpitalu i dopiero na 10.10 wiec nawet szybciej będę na normalnej wizycie bo 7.10.
U mnie dziś warzywa na obiad będą, szybko się robi i smaczne :)
 
Kasia.zosia- same cie babki umowily w innym szpitalu na wizytę :) ? To bedxie połówkowe czy coś sprawdzasz z dzidzia konkretnie ?! Wybacz ja nie w temacie , ale kciuki trzymam, jakie warzywka robisz ? Rzuć jakimś dobrym przepisem tak mi się warzyw chce - mięso praktycznie może nie istnieć u mnie ,

Ja rosół robie żebyśmy się kurowali :)


Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasia.zosia- same cie babki umowily w innym szpitalu na wizytę :) ? To bedxie połówkowe czy coś sprawdzasz z dzidzia konkretnie ?! Wybacz ja nie w temacie , ale kciuki trzymam, jakie warzywka robisz ? Rzuć jakimś dobrym przepisem tak mi się warzyw chce - mięso praktycznie może nie istnieć u mnie ,

Ja rosół robie żebyśmy się kurowali :)


Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
Dostalam skierowanie do szpitala na usg, żeby się upewnić ze serce dziecka jest prawidłowo zbudowane. I niby miałam sama się umówić (dzwoniłam i mialam czekac na telefon ze szpitala jak sie termin zwolni) a tu dziś telefon z gabinetu mojej lekarki ze mnie już umowily.
Ja robie duszone warzywa z sosem, śmieje się ze to taki obiad ze wszystkiego i z resztek bo możesz dodać dowolne warzywa w dowolnej ilosci. Ja daje brokuly, cukinie, marchew, kalafior, ziemniaki, papryke, fasolkę, podlewam woda, i jak zmiekna to dodaje 1 lyzeczke serka topionego przeznaczonego do gotowania, czy jakiś inny rozpuszczający się serek (np. jakis plesniowy). Na końcu doprawiam sola, pieprzem, oregano czy co tam mi w rękę wpadnie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Miciur-ka u mnie też rosół ma choróbsko pyrka :) Dziś na obiad w wersji z kurkami, jutro pewnie krem z pomidorów albo dyni na nim zrobię, a reszta na bulionetki do zamrożenia :) A na drugie zapiekanka beszamelowa z mięsem z rosołu z cukinią i ziemniakami :)
 
Do góry