reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Ja nie wiem jak wy możecie chodzić przy tych skurczach, mnie jak łapią to zazwyczaj krocze też boli i nie ma zmiłuj, tylko na leżąco jako tako. A to pewnie nawet nie te właściwe skurcze... Ojj slabiutką mam odporność na ból jak widać
położenie się na plecach to najgorsze wyjście. Lepiej chodzić skakać na piłce brać prysznic i kręcić biodrami. No i podstawa skupiamy się na oddechu długi wdech i wydech. No i później gaz- jest odlot. Elle nie mam pojęcia co to za gaz ale był cudowny.
 
położenie się na plecach to najgorsze wyjście. Lepiej chodzić skakać na piłce brać prysznic i kręcić biodrami. No i podstawa skupiamy się na oddechu długi wdech i wydech. No i później gaz- jest odlot. Elle nie mam pojęcia co to za gaz ale był cudowny.

Tez tak czytalam i wzielam pilke mialam zamiar skakac a jak przyszly bole to usiadlam na lozku zamknelam oczy i zaciskalam zeby :)
a i przy parciu najbardziej czulam jakby mi oczy mialy wyskoczyc, dali mi maske z tlenem to juz bylo troche lepiej...
 
reklama
Do góry