reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
U nas nie ma na szczescie fanow ogladania meczy... Ale Polakow obejrzymy xD

Antoch nie dał nam pospac jak zawsze w weekend kiedy tylko zmienia sie rytm dnia.

A teraz lezy jak anioleczek i gada pod karuzelką..:)
 
Betula a jeszcze niedawno narzekalas, ze mala czesto sie budzi ;)

Mkvet no to Antek tez taki wrazliwy na nowe miejsca jak widac, tylko myslalam, ze jak od "malucha" bedziemy go zabierac do dziadkow, to bedzie pamietal to miejsce...

Aschlee a zamierzasz jeszcze kiedys wrocic do Polski? Jak moja szwagierka po 10. latach wrocila z Irlandii to mowila, ze czula sie jakby zaczela nowe zycie w innym swiecie. Wszystko odnowione, drogi wyremontowane badz w trakcie ;) A w sklepach dziwnie sie czula, bo w Irlandii wszyscy zyczliwi, kasjerzy usmiechnieci i zagadujacy a w Polsce? A w Polsce...niekoniecznie ;)

Wczoraj myslalam, ze umre ze smiechu! Antos odkryl, ze umie piszczec :D komedie mielismy taka z niego, ze dzis mam zakwasy od smiechu ;) Zaczelo sie od tego, ze lezal po kapieli juz spiacy i tarl oczy. Jakos wyszlo, ze sciagnal sobie czape na oczy, ale wcale mu to nie przeszkadzalo, bo lezal, ssal piastki itd. no to ja sie zaczelam z niego smiac, ze spac mu sie chce to sobie swiatlo zgasil... i nagle pisk! to ja jeszcze bardziej w smiech! Sciagnelam mu czapke on znowu pisk i po chwili mina taka: "ejj to ja wydaje taki dzwiek!?" i tak przez jakies 10 minut non stop piszal. Ale to tak, az uszy bolały :D Wiem, wiem, ze kazde dziecko tak ma,ale to takie cudowne uczucie, jak on codzien nas czyms innym zaskakuje ;)
 
Ola jak mam byc szczera to nie...Nie wyobrazam sobie powrotu do Polski.Glupio to zabrzmi bo to ojczyzna i tak dalej ale jak bylam tam ten jeden dzien czulam sie jakos...dziwnie.Nie swojo
 
reklama
Bettina na textilu mają takie body poniżej linki
Link do: Body z krótkim rękawem bawełniane z printem, gładkie - XBK4167BI80 - txm24.pl
Link do: Body z krótkim rękawem bawełniane gładkie, z nadrukiem - XBK4166BI74 - txm24.pl
Link do: Body z krótkim rękawem bawełniane z printem, gładkie - XBK4168CE62 - txm24.pl

Ola moja też tak piszczy. Mało tego jak zauważy swoją starszą siostrę to zaczyna ją zaczepiać po swojemu i się cieszy a jak Laura do niej podejdzie to zaczyna piszczeć i czeka żeby ona z nią piszczała więc mam w domku taki koncert że uszy puchną bo piszczą na zmianę i wygląda to jakby prowadziły dialog.
 
Do góry