- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2015
- Postów
- 4 939
Magmich to juz w ogole musicie miec w domu wesolo i glosno, ale to ten z przyjemniejszych halasow raczej Starsza corka chyba juz łaskawsza dla malej?
Aschlee to pewnie kwestia przyzwyczajenia by byla i gdybys musiala wrocic, to na pewno bys dala rade. Wazne, ze Ci tam dobrze, gdzie teraz mieszkasz
Mkvet wspolczuje...mam nadzieje, ze to nic powaznego i ze kaszel minie. Dla mnie to najgorsze co moze byc podawac antybiotyk takiemu malemu dziecku...
Zazdroszcze Wam tego, ze Wasze dzieciaczki tak wczesnie chodza spac. Antek "na dobre' zasypia dopiero okolo 22.mimo, ze kapiel ma +/- 19. Ale za to wstaje dopiero o 9-10 rano (nie mowie o pobudkach na jedzenie). W ogole nasze wieczory polegaja na tym, ze Antek je... pociagnie z cyca, niby sie naje, to ja sciagam laktatorem z drugiej piersi i za chwile mu daje to z butli, znowu niby najedzony, mija jakis czas to znowu cyca itd.Oszalec mozna.
Widzialam w rossmanie takie soczki od 4.miesiaca. Podajecie je swoim dzieciaczkom?
Aschlee to pewnie kwestia przyzwyczajenia by byla i gdybys musiala wrocic, to na pewno bys dala rade. Wazne, ze Ci tam dobrze, gdzie teraz mieszkasz
Mkvet wspolczuje...mam nadzieje, ze to nic powaznego i ze kaszel minie. Dla mnie to najgorsze co moze byc podawac antybiotyk takiemu malemu dziecku...
Zazdroszcze Wam tego, ze Wasze dzieciaczki tak wczesnie chodza spac. Antek "na dobre' zasypia dopiero okolo 22.mimo, ze kapiel ma +/- 19. Ale za to wstaje dopiero o 9-10 rano (nie mowie o pobudkach na jedzenie). W ogole nasze wieczory polegaja na tym, ze Antek je... pociagnie z cyca, niby sie naje, to ja sciagam laktatorem z drugiej piersi i za chwile mu daje to z butli, znowu niby najedzony, mija jakis czas to znowu cyca itd.Oszalec mozna.
Widzialam w rossmanie takie soczki od 4.miesiaca. Podajecie je swoim dzieciaczkom?