reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2016

Ja mam taką poduszkę i używamy w foteliku ale dopiero od momentu jak już wyjęłam tą wkładkę noworodkową. Tylko ta środkowa część była za mocno wypchana, rozprułam, wyjęłam środek i dopiero jest tak jak powinno. W trakcie jazdy ta poduszka trzyma jej główkę prosto. W wózku jakoś nie widzę potrzeby na takie coś, jest amortyzacja i to wystarcza

Ola koleżanka, która kp miała taką poduszkę rogala i karmienie w aucie szło jej bardzo sprawnie, siedziała z dzieckiem na tylnej kanapie
 
reklama
Jeszcze tydzień temu kp, ale w przeciągu niecałego tygodnia zanikł mi pokarm i już tylko mm.
Ona się tak krzywi na wodę, rumianek i koperek. Widać że jej nie smakuje. Próbowałam łyżeczką ale niestety też bez efektu. Cały śliniak mokry a w buzi nic nie zostawało.

Ola to od razu widać kto w domu dominuje:p
My pojechaliśmy jak jeszcze karmiłam na dluzszy wypad. To po prostu zatrzymaliśmy się w usttonnym miejscu, na oknie na wszelki wypadek powiesiłam pieluchę tetrową i dalej poszło gładko.
Boję się że Zosia zaraziła się ode mnie. Dziś byłyśmy u lekarza. Niby nic nie widać ale więcej kaszle i momentami oddycha jakby przez zatkany nosek... Dostała vit c, biodacyne do noska i nasivin soft... Jutro gdyby było gorzej mamy się pokazać, ale przed weekendem to tak czy tak pójdziemy.

Zosi się tym lepiej śpi im mocniej buja... U nas taka ppduszka nie miałaby zastosowania
 
Olaolala, jezeli sie stresujesz, zaplanuj wczesniej postoje. My tydzien temu przejechalismy z Malutkim 1600 km. Zatrzymujcie sie jak dzidzius potrzebuje, a najwazniejsze nie stresuj sie
 
Nam się wstępnie udało zaklepać pokój w hotelu w Ustce na sierpień:Dnormalnie się cieszę bo obłożenie nad morzem duże. Przeraża mnie tylko pakowanie dwójki dzieci niby mamy kombi ale nie wiem czy wszystko zmieszczę.

Mkvet a próbowałaś wodę delikatnie osłodzić glukozą? Może wtedy załapie.
 
Mkvet no to musisz jej podawać do skutku, zawsze coś tam jej skapnie a że śliniak mokry to trudno. W końcu się przyzwyczai do smaku wody i będzie pić chętniej. :blink:

Ola i załóż jakąś wygodną bluzkę do kp, bo ja nie miałam specjalnych ubrań w tym celu i szału dostawałam jak musiałam się rozbierać aby małą nakarmić :rolleyes2:
 
Glukozą tj. Cukrem? Czy kupuje się jakąś specjalną glukozę? Staram się dopajać ale boję się że teraz przy tym mm to to co wypija wody to zdecydowanie za mało.
 
Ola - my się zawsze wybieramy w podróże w czasie spania dzieci, jeśli trasa jest dłuższą niż na dwie godziny to jedziemy na noc . Zwykle przesypiają całą drogę, szczególnie, że jazda samochodem sprzyja spaniu. A jeśli chodzi o praktyczną stronę karmienia w różnych miejscach to dla mnie najważniejsze jest wygodne ubranie (najlepiej koszulka na ramiączkach + luźna bluzka na wierzch, w ubraniach teoretycznie przystosowanych do kp często pierś jest cała na wierzchu, a to dla mnie spory dyskomfort) i w miarę wygodne miejsce (przedni fotel pasażera spełnia ten warunek).

Solla - ale wyprawa :) ile czasu Wam to zajęło? Ja na ostatniej objazdowej wycieczce o podobnej długości byłam jeszcze przed dziećmi i nie mogę się doczekać, żeby to powtórzyć. Ale to chyba najszybciej za jakieś 3 lata...

W tym roku planujemy się wybrać nad nasze morze i o pakowaniu wolę nie myśleć, bo to będzie kosmos (chyba bez bagażnika dachowego się nie obejdzie ;) )

Mkvet -na dopajaniu się nie znam, ale glukoze możesz dostać np w aptece (np do testu obciążenia glukozą). Jako laik w kwestii mm i dopajania spróbowałabym zrobić wodę w temperaturze mleka i dodałbym tam odrobinę mm, wydaje mi się to najłatwiejszy sposobem na "oszukanie" malucha.

Magmich - ad obiadu rozumiem, że naleśniki odpadają ;) może jakieś mięso + ziemniaki z piekarnika? U nas ostatnio były skrzydełka w słodko ostrej marynacie. Albo jakiś makaron z sosem (carbonarę zrobisz w 15 minut :D)
 
Dziękuję bardzo za rady :-) Staram się nie stresować, ale mam obawy co do nakarmienia Antosia, bo zwykle daję mu cycocha leżąc.
Ubrań do kp tez nie mam, ale zakładam koszulkę na guziki,myślę, że będzie odpowiednia.
A w trasę zamierzamy ruszyć w czasie najdluzszej drzemki Antosia.

Mkvet sprobuj dopajac w nocy, kiedy Zosia jest zaspana i nie jest za bardzo swiadoma co pije. Mi tak Antos z rozpędu wypija 20-30 ml.wody.

Magmich jak mojemu sie zachciało placków ziemniaczanych to sam je zrobil :-D. Ja lubię kotlety serowe z frytkami, trochę "ciężkie" danie,ale łatwo zrobic. Kupujesz ser zolty w kawalku, kroisz w kawalki o grubosci 3-4 cm i panierujesz tak jak kotlety (jajko i bulka tarta),potem smazysz na goracym oleju, az sie zarumienią, dosłownie chwilę,zeby ser sie.nie rozpuścil. A frytki to wiadomo. Lubimy tez zawijasy z piersi kurczaka lub indyka, mozna tam wlozyc wszystko ;-) wystarczy zawinąć,zapiac wykałaczką,panierowac i usmazyc. Polecam tez leczo z miesem mielonym.

Napisane na HUAWEI SCL-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Moje dziecko pobija jakieś rekordy, jak zasnęła o 20 tak wstała przed 8 :szok: No ale jak już się obudziła to mleko musiałam biegiem robić.:laugh2:

Czy waszym dzieciom zdarza się jeszcze ulewać?
 
Do góry