reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Kamisia Ty masz chyba 27.02 tak? Ja 29. Caly czas się zastanawiam czy jechać czy nie. Jak na razie rusza się zwyczajnie a najgorsze ze jak juz pojadę to tak czy siak zostawia mnie na obserwacje. Moja starsza wczoraj dopiero wróciła od babci i pewnie chciałaby mieć mamę w domu. Juz sama nie wiem. Co chwilę mam inny pomysł.
Przed chwila przyszedł mi monitor oddechu i wanienka. Jeszcze tylko lozeczka brak.
 
reklama
Tak zgadza się. My z kolei wozka nie mamy jeszcze a lozeczko po mlodszym. Niby skręcone jak trzeba a zdaje mi się ze chwiejne jakieś... ech. trzeba zaalarmowac M.niech sprawdzi. Właśnie mogą Ciebie zostawić z jednej strony byś się uspokoila ale tez by mi młodszego było szkoda. Teraz ciągle przychodzi i się przytula bo wie że niedługo mnie nie będzie i pojedzie do dziadków. Widzę że i u Ciebie totalny mętlik w głowie.
 
Novaspace, gratuluje i ja, w koncu razem!

Po wczorajszym dlugim spacerku, porzadkach i podwojnym wchodzeniu na 3 pietro, nadal nic. Nawet lepiej, bez zadyszki! Po schodach prawie bieglam. Co od kilku mc sie nie zdarzylo! Haha.Zero zmeczenia. Dzis tez. Kondycja moze nie taka zła.

Dzis snieg sypie od rana to siedze w domu, troche sprzatam,zeby miec ruch, bo przyjemnosci nie mam z tego powodu.

Brzuch lekko cmi, krzyz ciut czyli jak dotyhczas. Mozliwe,ze mam wiecej wydzieliny albo sobie wkrecam. Młody wychodz!
 
Novaspace Gratuluję :)

U mnie po wczorajszej wizycie szyjka na 1 cm i male rozwarcie
PaniAg u mnie dzisiaj też wydzieliny naprawdę sporo i to takej dziwnej, bóle brzucha do tego.. no zobaczymy czy aie rozkreci :)
 
PaniAg no Twój kawaler to faktycznie mógłby się już zacząć pakować na ten swiat. Leniwy jak na faceta przystalo ;)
Kati życzę żeby się rozkręciło skoro coś tam zaczyna się dziać bo takie złudne nadzieje są najgorsze. Moj wymarzony termin przepadł bezpowrotnie w dniu wczorajszym wiec teraz to mi już wszystko jedno. Może Lili czeka na swoje lozeczko i wtedy wyjdzie.
 
Magmich,Carolajna mój też skórę zrzuca :-D ja wczoraj dodałam do wody oilatum i smaruję po kąpaniu parafiną.

Byliśmy na spacerze prawie godzinę, piękna dzisiaj u nas pogoda. W nocy był mróz a w dzień wiosna :happy:. Obiadek zjedzony i włączyłam żelazko bo z kosza już wypada. Najpierw małego a potem nasze poprasuje no oczywiście jak Tymek pozwoli :-D
 
Magdalena takie ruchy jak piszesz gwałtowne to u mnie były z 3 tyg temu bardzo się martwilam, były tak gwałtowne że nawet mąż był wystraszony i pojechałam na drugi dzień na usg3d i na szczęście nic złego nie było, przepływy były ok i pepowina też ok, a bałam się właśnie że owinela sie pepowina. Ale zawsze trzeba sprawdzić, wiec jak coś Cię niepokoi to lepiej zrobić to ktg dla spokoju. Już nie wiele nam zostało :)
 
magda ja mam cc w piątek...ale jutro w planach długie spanie i kurowanie się w lozku, jak M nie ma to nie mam jak polezec i pozadnie się wygrzać bo rano odstawiam młodego do szkoły, jak przychodzę to ola jeszcze z godzinke spi i potem caly dzień się nia zajmuje...tzn bawie się z nia albo sprzątam. wiec jutro dzień kurowania się może chociaż troszkę przejdzie.

PaniAg może do jutra cos się ruszy....albo chociaż do końca tygodnia :)

probowalam się zdrzemnąć ale mi nie wyszlo bo ciagle mysle o piątku i o tym czy aby na pewno wszystko mam spakowane.

Tak w ogole to blizna mnie cos dzisiaj boli ehhh ... nie wiem czy to tylko moje wrazenie czy może sama sobie cos już wmawiam heheh ...bo dzisiaj podbrzusz i blizna boli...biegunka....jakas taka oslabiona jestem, raz mi gorąco ze az zalewam się potem ( az prysznic musiałam wziasc ) a raz mi zimno
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lilith zależy o której pójdziesz spać :) w sumie godz roznicy to nie wiele ważne żeby przed spaniem nie pić. Ją synowi ostatnia dawkę dawalam o 16
 
Do góry