reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Dzien dobry w tłusty czwartek :)

U Mnie ciezka noc...prawie nie spalam taka przeziębienia jestem, a najlepsze jest to ze zawsze kiedy mam miec cc bierze mnie cholerne przeziębienie którego nie moge sie pozbyć. A wczoraj czulam sie bardzo dobrze, w nocy mnie tak wzielo na katar i kaszel .

Musze sie ubrac i isc po paczki z budyniem bo mi wszystkie wykupia i co ja bede caly dzien jesc :p

Co do prasowania, nienawidze prasowac...ale takie male.ciuszki akurat lubie, ale na tym etapie ciazy to jak patrze na te suszarki to mnie przeraża a jeszcze jedno pranie dzisiaj dojdzie. Jutro poprasuje albo w sobote, musze sie psychicznie nastawic.

Jenot gratuluje córeczki.

A co do spadku wagi ja sama sie dziwie ze schudlam az 1,5 kg w niecale 3 tygodnie.... tym bardziej ze ostatnio nie żałuję sobie jedzenia...a na wage wczoraj u ginki wchodzilam z bolem serca bo myslalam ze ze 3kg na plusie mam...tak wiec jak na ta chwile od poczarku ciazy mam 7,5 kg...wiec moze szybko je zgubie :)

Ide sie ubierac po te paczki...a później na poczte bo mam przesylke nieodebrana pewnie moj monitor oddechu.
 
reklama
Mi właśnie przeszło , ponad 40 min bólu krzyża z podbrzuszem jak na mega okres . Aż mam zakwasy ..... Co to mogło być ?
 
Haruna ja takie mam w nocy :( masakra jakaś ale bardziej podbrzusze i nogi.. krzyż nie) a może stosowalas którąś z metod na S :) i się coś rozkreca?

Lilith 7, 5 kg od pocztku ciazy no ładnie :) ja przyrylam prawie 2 razy co Ty bo 14, 5 kg :)
 
Cześć dziewczyny :-)

Theo kończy dziś dwa tygodnie...Boże spraw,by czas stanął w miejscu. Za szybko to wszystko mknie do przodu :-)

Ogólnie jest grzeczny,tylko w nocy brzuszek mu dokucza,więc śpimy raczej kiepsko. W dzień jest ok. Nie jest wymagającym dzieckiem.

Moja wysypka pomału mija. Dostałam antybiotyk ze względu na saczace się wykwity. Dalej jednak nie wiemy co to. Czuje się średnio. Osłabiona dość mocno. Za 4 tygodnie musze komplet badań zrobić.

Wiecie co? Ja jak spotykam teraz ludzi i jestem z Theo,to każdy w szoku kiedy ja e ciąży byłam :-D No ubaw mam z tego jak nie wiem.

Nie odpisze każdej Z Was,bo Mercel wstał i musze iść,ale czuwam nad wątkiem, myślę i Was i strasznie żałuję, że nie mogę być na bieżąco. Kciuki trzymam za Was wszystkie :-)

Jenot gratuluję serdecznie!!! Proszę o dane do listy w wolnej chwili. :-)
 
Jenot gratuluję, cieszę się, że jednak nie było tak strasznie!

Mkvet może masz rację! Bo odkąd zaczęłam chodzić sobie na takie spacerki, to biodro mnie rzeczywiście mniej boli, ale kregosłup niestety nie...

Lilith fajnie, że chudniesz. Ja raczej nie. Może zjadam za mało słodyczy :p Albo Ty palisz kalorie ciągle sprzątając, prasując itp ;)

Kati z Tewoich zdjęć kojarze, że Tobie to tylko brzuszek urósł, więc sukces murowany, jeśli chodzi o Twoje 5 kg ;)

Magda to prawda, czas leci jak szalony. Pamiętam, jak by to było wczoraj, jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży...a dziś już 39 tc. Cieszę się, że Theo nie daje Ci za bardzo popalić no i, że z tą wysypką to jednak nic poważnego! Zdrowia i siły dla Was!!!

Ja nie spałam całą noc... stres mnie złapał, bo jutro prawdopodobnie mój wielki dzień!
 
Anit ja uwielbiam faworki...jeszcze takie domowe, ale jestem zbyt leniwa dziś żeby zrobić;) a poza tym jak zrobię, to będę musiała zjeść... i znowu na wizycie będzie plus kilogram...
A na razie u mnie plus 11 i bardzo się staram, żeby nie poszło już w górę.
Magda to super, że Theo tak rośnie. Zdrowy chłopak! Oby tak dalej;)
Ola będzie dobrze, ciesz się, że to już:) Ja samym porodem też się stresuje, a jeszcze to że nie wiadomo kiedy i co i jak. U Ciebie całe szczęście sprawa jasna: jutro przytulisz Maluszka:)

Ja staram się w ciągu dnia tak zmęczyć, żeby noc całą przespać. Wczoraj sprzątałam, spacerowałam, prasowałam, gotowałam, a wieczorem wybrałam się autobusem do przyjaciółki. Zadzwoniła do mnie jak byłam już na przystanku jak się miałam przesiadać. I mówię jej, żeby nie panikowała bo wreszcie dojadę, a jak nie to znaczy, że urodziłam na przystanku, no bo przecież gdzieś, kiedyś urodzić muszę,,,, i nagle w okół mnie zrobiło się pusto, wszyscy ludzie uciekli spod wiaty przystanku, mimo że autobus jeszcze nie przyjechał:D
 
Ola wlasnie.ostatnio sie obijalam ze sprzataniem hee.

No ja wstaeilam pranie i posprzatalam...jeszcze tylko pomyc podlogi...ale to pozniej...
Pranie mogloby juz wyschnac tak to bym poprasowala i mialabym z glowy.

Ola Ty sie lepiej dzisiaj wyspij bo nie wiadomo czy w szpitalu maluch da ci spac. Nie stresuj sie za mocno, postaraj sie pojsc pozno spac zebys nie miala problemu z usnieciem..ja tak zrobilam jak mialam miec cc z Ola a tez sie.mega stresowalam...ale o dziwo przespalam cala noc i o 6 wstala, prysznic i do szpitala :)
 
reklama
Ola wlasnie.ostatnio sie obijalam ze sprzataniem hee.

No ja wstaeilam pranie i posprzatalam...jeszcze tylko pomyc podlogi...ale to pozniej...
Pranie mogloby juz wyschnac tak to bym poprasowala i mialabym z glowy.

Ola Ty sie lepiej dzisiaj wyspij bo nie wiadomo czy w szpitalu maluch da ci spac. Nie stresuj sie za mocno, postaraj sie pojsc pozno spac zebys nie miala problemu z usnieciem..ja tak zrobilam jak mialam miec cc z Ola a tez sie.mega stresowalam...ale o dziwo przespalam cala noc i o 6 wstala, prysznic i do szpitala :)

A ja wlasnie siedze i mysle czy aby za duzo dla malego do szpitala nie spakowalam.... mam pelna walizke z tym ze spakowalam sie w niej ja i marcelek a w torbie mam pieluchy itp...a nie spakowalam jeszcze kosmetykow.dla siebie...a tam miejsca brak :p
Niby zostalo 14 dni do cc a ja juz sie stresuje chodze i sprawdzam czy aby wszystko.mam.juz zrobione czy lista zakupow nie wymaga poprawki a moze jednak trzeba bedzie cos dokupic hmmm...
M to juz sluchac.mnie.nie.moze bo w kolko tylko a trzeba kupic to i tamto, co chwila zmieniam uklad w szafkach zeby M mogl sie polapac co gdzie maly ma.ehhh jak tak teraz patrze na to z boku to wydaje mi sie ze chyba powariowalam
 
Do góry