Cześć dziewczyny

Ależ tu się gadanie zaczęło, ło matko z córko

Bardzo fajnie
Astonia - witaj, czytaj, pytaj
Magda - trzymam kciuki za Ciebie i Theo

Tak swoją drogą, to jeszcze Ci nie napisałam, że to naprawdę śliczne imię <3
Z tym zusem to jakiś kryminał jest. Czasem mam wrażenie, że urzędnicy to jacyś frustraci, którzy czerpią satysfakcję z utrudnienia życia wszystkim dookoła. Mam nadzieję, że się Wam sprawy w miarę szybko jednak powyjaśniają :/
Tiniaq wyprzedziła mnie z podrzuceniem bloga Sroki
Sroka o....: analiza - fajnie wiedzieć co nam koncerny sprzedają

Przy starszym synku do mycia różne różności wyprobowalismy do mycia, ale chyba najlepiej sprawdził się Rossmann. Młody miał bardzo wysuszoną skórę, bo był przenoszony dwa tygodnie, a w dodatku alergie pokarmowe go dręczyły. No i dlatego codziennie fundowalam mu masaż olejkiem migdałowym. Na ciemieniuchę też dawałam po prostu olejek i wyczesywałam. Chusteczek w domu nie używałam, a na wyjścia ostatecznie najbardziej polubiłam Rossmanna. Maleńkie opakowanie sudocremu na mocniejsze oparzenia, w sumie nie potrzebowaliśmy niczego więcej. Do tego jeszcze tylko bezwodny krem na zimnoi wiatr i tyle.
Carolajna - wracaj do nas prędko

spokojna jak liść nenufaru unoszący się na tafli jeziora

czy jakoś tak..
Mnie też ostatnio setki strasznie swędzą - smarujecie się czymś? Pomaga?