reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

Kropek mi już też wiszą dużo kasy 3 l4 zablokowane na rękę dostaje 2200 + ostatnie l4 wie wsumie mają mi do wypłacenia jakieś 8 tys ??? Noo nooo noooo ale poszaleje ;-) a znając ich to będą zwlekać przedłużać kontrol *******ki a ja mam 500 zł alimentów + 1400 pensji męża1300 kosztów mieszkania + wyżywienie,telefony ,do kupienia wózek łóżeczko pampersy to najważniejsze..... super nie ......
 
reklama
Nie chce mówić ile my mamy opłat bo sam kredyt w ciul ale nie wiele zostaje na życie i nie przewidziane wydatki z pensji męża jak popłaci wszystkie rachunki. Dobrze ze wózek juz zapłaciliśmy i mamy to z głowy ma za 2 tygodnie przyjść ale mebli nie kupujemy bo nie wiadomo ile ten stan potrwa najbardziej mnie złości ze przez to ze mi nie wypłacają musimy sięgać do pieniędzy jakie odlozylismy na rzeczy dla lili... to jest beznadziejne ale dobrze ze jest gdzie a nie zapożyczac się jeszcze.. ech ponazekalam sobie ...wybaczcie ale dziś ciężki dzień mam wyjątkowo siedzę i bucze na sofie bo mnie to przerosło...
 
Każdy ma swój limit i pęka w pewnym momencie..
Kurde masakra z zusem aż się nie chce wierzyć służbowo też zawsze miałam problem żeby się dogadać z babkami z zus ale to co piszecie to jakiś koszmar!!!
a czym płukacie gardło bo i mnie coś drapie/
 
Kropek - ja ostatnio też taką załamkę miałam, bo na l4 jestem od czerwca, ale do września zasiłek mi nie przysługiwał (wcześniej miałam miesiąc urlopu wychowawczego i straciłam ciągłość ubezpieczenia chorobowego), od września oczywiście kasy jeszcze nie mam, no i okazało się, że źle opłaciłam składkę. Bo z racji własnej działalności, mimio że nie pracowałam właśnie od czerwca, to składki cały czas płacić trzeba. Na szczęście wszystko jest wyprostowane, ale póki pieniędzy nie zobaczę to nie uwierzę. A na wypłatę 30 dni. Ech... A zwolnienia wolę wozić osobiście do oddziału ZUS (choć to tez nie jest ten który się mną zajmuje) - wtedy pani w okienku od razu je sprawdza i wbija do systemu, więc nie ma niebezpieczeństwa, że później coś zablokują. Dzieci też lubią tam jeździć bo mają urządzony kącik z zabawkami, a jak urzędniczki widzą mnie z tą dwójką to tez jakieś takie milsze.

Natka - ja się ad ruchów w ogóle nie wypowiadam, bo swoją ledwo co czuję. Czasem wyjątkowo gdzieś kopnie, ale to bez porównania do tego co opisujecie. Pewnie, gdyby to była pierwsza ciąża, to już dawno na IP bym siedziała. No i jeden z ginków mi powiedział, że łożysko mam znów na przedniej ścianie, więc trochę tłumi ruchy.

Magda - wszystkiego co najlepsze! Przede wszystkim zdrowia, dla Ciebie i Theodora :-)

Bettina - z laktatorów ręcznych miałam Avent i jest ok, choć bez szału. Z elektrycznych mam medela swing i jak na razie byłam z niego zadowolona :-)
 
reklama
Do góry