reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Bettina takie chwile ciszy to jeszcze normalne, nie budzę wtedy dziecka, niech sobie śpi chłopak ;-)
Wczoraj u gina cały czas się wiercil, a ja akurat nic nie czułam, więc jestem spokojna, bo wiem, że jeszcze może tak być :-)
 
reklama
Carolajna to twoja sprawa ale raczej badania są ważniejsze niż wykładzina a w pracy przez ta chwile dadzą sobie bez Ciebie rade .... ale to moje zdanie :-) .
Betitina miałam tak kochana tez nic nie pomagało co prawda teraz są codziennością kopniaczki ale raz są słabsze raz są mocniejsze . Który ty masz tydzien ?? Bo nie widzę na suwaczku
 
Bozienka no mam od ponad tygodnia umówiony termin wykładziny więc nie mogę im powiedzieć, że nie teraz bo będę czekać znowu 2 tyg. A to nie wchodzi w rachubę. Wszystko musi iść wg ustalonego planu bo posypią się inne ważne sprawy. W pracy sobie nie poradzą. Zwolniłam kolejne osoby i mam deficyt ludzi.
Jak mam 2 firmy i ponad 20 osób na głowie plus zamówienia, rachunki, 2 biura księgowe i miliard innych spraw plus odległość ponad 60 km to nie ma czegoś takiego jak "poradzą sobie beze mnie" bo jak ja czegoś nie zrobię to szlag trafi biznes a biznes to ciężka praca a nie zabawa.
Od badania nie zależy moje życie więc mam jeszcze parę tygodni aby je zrobić, wynik zaniosę na następną wizytę.
Problem w tym, że trzeba rano i na czczo i siedzieć tam. U mnie te 3 rzeczy się nie spinają.
 
Mam 22 t i 6 d.
Właśnie dla mnie taki cichy wieczór był szokiem bo do tej pory zawsze była w tych godzinach bardzo ruchliwa i wręcz nie dawała spać. No zobaczymy, na razie obserwuję. :-(
 
Bettina spokojnie nerwy tutaj raczej nie pomogą ;-) ja to czasami mam dość tych kopniaków a zwłaszcza w nocy jak mnie budzą ;-) ale cieszę się z każdego moja poprzednia dwójka nie była taka aktywna :-)
Dziewczyny nie wiem co to było ale około 6 rano tak mnie zaczął boleć jak by prawy jajnik ze masakra i.to było tak jak by skurcze ale brzuch nie twardnial bo sprawdzałam odrazu co jakieś 3-4 minuty zaczynało boleć bolało chwile i spokój i tak kilka razy takie dziwne to było narazie jest cisza
 
Beemik z moim brzuchem tez juz tak mam wcześniej nie było problemu ale teraz to i bez poduszki się mecze żeby się przewrocic;)

Bettina moja reaguje jak ja tatuś wola po imieniu to takie śmieszne jest ;) a mąż mi dokucza bo co chwile ja wola i chwili spokoju nie ma;) ale wiem t3ż ze zaraz jak się na plecach położę to tez.mnie kopie. Po cukierkach bardziej dawniej była aktywna teraz już aż tak bardzo nie;) chyba po próbie cukrzycowej to zauważyłam może ja zamulila ta glukoza?

Bozienka ja to mam cały czas wrażenie ze mam twardy tylko nie wiem czy nietle napięta skórę z twardym brzuchem;)

Piękna pogoda dzisiaj;)
Za chwilkę jadę z mężem zamówić kaloryfer do łazienki która niedawno skończyliśmy bo zaczyna się robić zimno a nie ma czym jej dogrzac a tam mam zamiar lili kąpać wiec musi być cieplutko tam.

Wczoraj znów udało mi się prasowac wiec.nie dużo już zostało wiec chyba się.pokusze żeby.miec juz z głowy :)
 
Ja po męczącym dniu miewam mega twardy brzuch.

Bozienka jak synek?

Jadźka żyjesz tam?

Dziewczyny czy ma któraś 0 na plusie w biuście? Bo ja mam minimalnie pełniejsze ale nic nie urosły :(
 
Hej dziewczyny. :-)


U nas dziś kolejny piękny dzień. Zaraz idę z synkiem do ogrodu łapać ostatnie promyki słonka :-)

Tak czytam o Waszych bólach i wiecie co? Ta moja ciąża jest na prawdę łaskawa. Nic mnie nie boli. Brzuch nie twardnieje. Spojenie na razie o dziwo mocno nie dokucza ( moja zmora od ciąży z Marcelem). Nie latam sikać ciągle.....no jedynie czasem bóle głowy,ale to mam i bez ciąży. I gdyby nie to, że mam świadomość ryzyka 5 ciąży u siebie,to bym nawet nie potrzebowała odpoczywać :-) Oby to tylko nie była cisza przed burzą....


Carolajna ja jestem podobnego zdania jak Bozienka. Troszkę za.mocno się angażujesz we wszystko inne poza ciążą. Wiem jakie jest życie,bo na codzień tez nie mam lekko,ale jednak staram się chwilami z czegoś zrezygnować :sorry:


Jadziu, oby nic poważnego się nie wyklulo u Ciebie. Zdrówka kochana! :-)

Margarita hahaha oj uwierz, że nie da się przyzwyczaić do wstawania do dziecka:-p Śpij kochana ile możesz. Wspomnisz moje słowa :-)


Beemik poduchy nie używam. Kołdra mi wystarczy,żeby się pookladać :-D


Bettina spokojnie. Nasze dzieci mają jeszcze bardzo dużo miejsca i ruszają się częściej niż my to czujemy. Póki co nie każdy ruch córci.będziesz czuła. Polecam na pobudzenie wypić szklankę bardzo zimnego picia. U mnie lepiej działa niż słodycze. I poleżeć na lewym boku. Ruchy dziecka liczyć zaleca się po 27 tc, a nawet wtedy jeszcze nie są regularne ;-)

Bozienko ja takich bóli jajnika mam sporo,ale znam je z poprzednich ciąż i nie martwią mnie ;-)

Kropeczko Hehe....Bozienka dobrze prawi. Twardnienia brzucha się nie da pomylić z czymś innym :-)
 
reklama
Do góry