reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Wywołana przez Magda_z_uk (dzięki za pamięć :*) melduję, że żyję ale nadal mam się kiepsko... Ostatni tydzień to wędrówki po lekarzach, ten podobnie... W piątek udało mi się dostać do kardiologa bez kolejki, w sobotę prywatnie do alergologa. U kardiologa dostałam skierowania na echo serca i holtera, echo już teraz w piątek ale holter dopiero za miesiąc:baffled: Pani alergolog nie dała mi żadnych leków, mam przyjechać jutro do szpitala i tam porobi mi badania, jakieś pomiary itd, żeby ocenić stan i nasilenie mojej alergii i wtedy zadecyduje o leczeniu. Ona generalnie jak nie musi to leków w ciąży nie zapisuje ale jak powiedziała nie możemy też dopuścić do niedotlenienia dziecka...
Tak więc, aby do jutra... Czuję się nadal mega fatalnie, nosem już właściwie nie oddycham tylko ustami, co potęguje mdłości... W nocy prawie nie śpię albo budzę się z kaszlem bo w gardle sucho od tego sapania ustami..., serce nadal kołacze,masakra jednym słowem:wściekła/y:

Pisałyście o problemach z cerą, ja również mam okropną skórę w tej ciąży...syfy mi jakieś wyskakują na buzi, na nogach skóra sucha i wiecznie podrażniona:-(
Ja w poprzedniej ciąży używałam rogala coś w tym stylu MAMO-TATO FASOLKA PODUSZKA DO KARMIENIA ROGAL (5138748572) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
u mnie sprawdził się super, najpierw do podpórki pleców pod koniec ciąży, potem do karmienia a teraz Zuzia go męczy i ja sobie lubię głowę na nim oprzeć;-)
 
Magda_z_uk podobno ten pas pomaga również przy rozchodzącym się spojeniu. Przez cały 7 i 8 miesiąc poprzedniej ciąży nie mogłam spać przez te bóle, bo każda zmiana pozycji wiązała się z pobudka, siadaniem i położeniem się w żółwim tempie. Rano nie mogłam wstać z łóżka. Kręgosłup prawie wcale mi nie dokuczał. Miałam okazję teraz kupić ten pas w dobrej cenie (nawet dwa). Tyle, że nie wiem, czy trzymać jeden trzymać dla siebie czy nie.
 
Ostatnia edycja:
M@linko boziuuuu :-( Ale się umordujesz....Kochana, ale widać,że opiekę masz bardzo dobrą. Zaopiekują się Wami i będzie ok. Trzymam kciuki za poprawę :tak: I zawsze będę o Tobie pamiętać. Wszak łączy nas już drugi raz ten sam cel :***

Madisoni u nas na spojenie są inne pasy, ale ja z synkiem miałam tak patologiczne rozejście,że od połowy ciąży już leżałam :-( Żaden pas i fizjoterapia nie pomogły. Jedynie pozycje ułożeniowe były przydatne, jak wstawałam na chwilkę, czy szłam do lekarza. W ciąży czwartej dotrwałam tylko do połowy 29 tc, ale już od 17 spojenie bolało. Nie wiem, jak będzie teraz, ale nastawiam się na najgorsze. Jak u Ciebie akcja ze spojeniem nie była aż tak powazna, to zatrzymaj sobie jeden. Zawsze warto spróbować :happy:
 
Dziękuję Madzia :* I również tym razem dotrwamy do celu ;-)
Powiem Ci że byłam mile zaskoczona, że ktoś się tak mną przejął... Mam nadzieję, że wymyślą coś sensownego bo na prawdę mi ciężko...:-(
 
Dziewczyny, :-) Magda_z_uk, Chciałam być na bieżąco, ale zajęłąm się robotą i tak zeszło. Najpierw 3 dni temu cały dzień miałam silne bóle brzucha, dziwne bo trwające cały dzień i właściwie noc, więc oczywiście panika.. chociaż nie było żadnych plamień, ale tak mnie te bóle zdołowały że przeleżałam cały dzień oczywiście smarkając w chusteczkę, przeszło dopiero na drugi dzień rano, wtedy dla odmiany zero objawów (oprócz zgagi, to mam non stop, jem coś, smakuje mi jest ok, a później się zaczyna kwas w ustach, siedzę ciągle z lizakami) Zajełam się pracą, pranie, porządki w szafach, wszystko fruwało i układałam od nowa, potem zakupy itp zeszło cały dzień.
Kupiłam witaminy w końcu: Pregnacare,plus Omega-3. Był spory wybór a te zawierały kwas omega3 dha, jest znaczek nr1 w uk i że rekomendowane przez położne. Można je brać przez całą ciążę i była promocja, 3 opakowania w cenie 2ch. Więc wzięłam.. no i właśnie teraz się gryzę że "miałam nic nie robić do przodu" :( zadręczałam się tym przez resztę wieczoru.
Dziś ciąg dalszy, czyli przybita jestem od rana znowu, te nastroje ciążowe są koszmarne, czuję się jakby mi ktoś mózg wymienił..


madisoni, Witamy :) Ja mam termin na 10 luty 16r


margarita888, Ja mieliłam wszystko do pasztetu w robocie kuchennym (z założonym płaskim nożykiem), Spróbowałam, da się,bo też nie mam tutaj specjalnej maszynki do mielenia mięsa. Pasztet wyszedł super, nie było grudek. Robiłam już strasznie dawno, na Święta Bożego Narodzenia ostatnio, a teraz dziewczyny mi przypomniały, mniammmm Ja lubię pasztet na chlebku z kiszonym ogórkiem ale też i z ... ketchupem. Kurcze będę musiałam zrobić, ale ze mie leniuch i mi się nie chce.. Najchętniej kupiłabym gotowy od was :)


Aschlee25, Czytam i martwię się, nie znam się na tym, czy ten krwiak jest niebezpieczny dla ciebie przy porodzie czy dzidzi ? :-( Czy nie można utrzymać ciąży jeśli się nie wchłonie?! U mnie napewno mięśniaki zostaną i modlę się że mimo to donoszę! :tak: Odnośnie maści Cepan, używałam jej kilka lat temu na bliznę innego rodzaju, jest bardzo dobra,ale też z tego co pamiętam
raczej na świeże blizny. Na ulotce tego Biooil coś było też o bliznach,ale starych, działa na rozstępy też. Jest też bardzo dobra maść, nie wiem czy popularna w polsce, a właściwie to są plastry "miodowe" nakleja sie na ranki, pęknięcia skóry, obtarcia i regenerują skórę w tym miejscu. Jak zdejmiesz plasterek na drugi dzień to jest suchy, cały ten "plasterek
miodu" wchłodnie się w skórę, firmy Johnson. Lepiej zapytać lekarza co można stosować, zwłaszcza jeśli blizna jest naruszona, bo takie specyfiki mogą wtedy przenikać do krwi, nie wiadomo jaki to ma wpływ na dzidzie.


Aschle25, Carolajna32, Starajcie się faktycznie jak najwięcej leżeć jeśli to ma pomóc :*
Carolajna, Pobyt w szpitalu straszny, okropnie trafić na taką sytuację i inne nieszczęścia jak człowiek sam jest kompletnie zdołowany :(

Odnośnie pogody, to u mnie dziś słonko! pranie wywiesiłam, kilka minut deszcz! i tak kilka razy w ciągu dnia, aż w końcu popołudniu tak się ściemniło że zaczął nie padać tylko lać deszcz..z gradem. Ale tutat wszystko trwa krótko, potem znowu było jakiś czas słońce przed wieczorem. Tak biegałam jak wariat z praniem to tu i tam :eek:


Bozienka24, Fajnie spędziłaś czas, kurcze a ja jeszcze do tego lasu nie dotarłam (a miałam wieeeelkie plany nad morze też jechać) No ale jak brzuch bolał to wolałam poleżeć więcej, drugi dzień dołek to nie było ochoty jechać i tak zeszło..


Haruna, Miałam takie kłucia jak igłą silne i nikły i znowu, chyba ok 10 tyg. pisałam chyba nawet o tym. Przeszły po dwóch czy trzech dniach, ale w 1szy dzień były bardzo intensywne. Potem było już ok. Są fajne stronki w internecie, nie chce tu reklamować, wpisz sobie w google: ciąża, tydzień po tygodniu. Ja czytam jak mnie denerwują jakieś objawy, tam jest opisany każdy tydzień.


szmokuss, Nie mam pojęcia ,może spóbuj pilingu? I nie natłuszczaj tych miejsc kremem.


Ati :) Ty podobnie jak ja. Nawet jak jest dobrze to musimy się nakręcać :szok: Napewno lekaż zauważyłby jakąś nieprawidłowość i zaproponował wtedy usg, a skoro nic nie mówił to musi być dobrze! Zgadzam się z margarita888, Ja też czytałam że główka jest duża ,wielkości ciałka.


betula , Pamiętam jak pisałaś że coś nie tak z kształtem twojego pęcherzyka, a wszystko było na szczęście ok :)


Jadźka, Dziś stwierdziłam że coś z moją wagą nie tak bo pokazywał mi raz 64,60 kg, a za chwilę 65,20 itd o mało zawału nie dostałam ze tyle przytyłam. Ale mam pewność ze przytyłam 5 kg, bo byłam ważona w szpitalu na ostatniej wizycie, czyli 24 lipca i wyszło równe 65,0. Nawet myślałam ze to ich waga jest machnięta, bo moja pokazywała więcej wtedy bo 65,70. Także niestety 5 kg doszło! Zmieniłam baterie w wadze itp, raz pokazuje podobny wynik raz za razem ,a za chwile znowu jakiś dziwny. Nic tylko nadaje się do wywalenia, trzeba nabyć nową!
Odnośnie zgubionych fotek w kompie: sprawdź jakie nazwy daje twoja komórka fotkom, pewnie data jakaś i wpisz na kompie w wyszukiwarce literki i datę początkową, bez ostatnich numerów, rok, miesiąc tylko . Wpisz dokładnie jeśli jest taka kreseczka na dole to też _ Może ci wyszuka, tak sprawdzić do jakiego katalogu czy gdzie indziej wpadło. Jeśli chodzi o kompa to daję radę, tylko te fora.... uchh jakoś źle mi cokolwiek wyszukać.


Carolajna32, Fajne torby, duży wybór,ale cenowo niektóre podobnie jak tutaj. Jak kupowałam witaminy w boots, były tez torby to ak ok 50, 60e. ale tak tylko zerknęłam, nie oglądałam. Duża ta apteka, jest praktycznie wszystko, w szkoku byłam, bo niedaleko mnie są dodatkowo, tylko kosmetyki, a w tej większej nawet trzy wózki stały, też zerknęłam ;) A butelek i innych akcesoriów, nawet ciuszki ,body dla noworodków, cudne to bardzo duży wybór. Aż serducho mi podskoczyło, kurcze cuuuudnie byłoby kupowac te cudeńka. Ja myślałam do szpitala wziąść zwykłą torbę, kupić nową, sportową z wieloma przegródkami, nie jakąś specjalnią. Wogóle jakoś chcę przesunąć w czasie jeszcze te zakupu, może jak już brzuch będzie jak balon, pewnie dopiero w 8ym m-cu odważę się coś kupić. Pokazałam mężowi co trzeba kupić w razie, co , nawet łóżeczko chcę dopiero żeby kupił jak będę w szpitalu. Nie będzie tym razem szaleństwa i urządzania pokoiku. Tak sobie to wymyśliłam, pewnie głupio bo nie daję sobie się cieszyć.


beemik, Zęby dobrze zrobić, ja miałam fuksa, bo akurat leciałam do Pl i jeszcze wtedy nieświadoma,że jestem w ciąży, wyleczyłam wszystko. Miałam szczęście że zaczęłam podejrzewać ciążę przed 1szą wizytą i powiedziałam dentystce o tym, żeby mi dała nieszkodliwe znieczulenie. Ja niestety bez tego ani rusz. Musieliby mnie przykuć do fotela. Także chociaż to mam z głowy. Czasem mi dokucza jakaś drażliwość z zewnątrz zęba,ale powiedziała dentystka że to już taki urok tego zęba.


Aschlee25, Maskota słodziak :))))))) Właśnie takie ubranka oglądalismy z moim, cuuudne są. Mój stwierdził, że tyle bab u nas w rodzinie to musi być teraz junior, i śmiał się bo było boody supermena, takie dla noworodka. Uprosiłam go żeby mi `normalne` przywiózł do szpitala, ale może to fajny pomysł, pierwsza fota pamiątkowa ze szpitala w takim cudeńku, tam były te śpioszki po ok 12-20e. Ale nie sprawdzałam jak gatunkowo to wygląda, materiał. Ja to się boję nawet patrzeć za dlugo na wszystko co jest związane z dzidzią.


Kurcze ,ale się napisałam ...:happy: 0_0_0_1274565029_middle.jpg
 

Załączniki

  • 0_0_0_1274565029_middle.jpg
    0_0_0_1274565029_middle.jpg
    34,6 KB · Wyświetleń: 51
Ostatnia edycja:
beemik, Ja odkąd jestem w ciąży to nie pamiętam co to dobry sen. Czasem prześpię łącznie ,dwie, max 3 godz. to już jest super! Wstaję do wc kilka razy w nocy,a rano to już nawet o tych samych godzinach, 2ga lub 3cia, 4ta, 6ta.
 
reklama
kr0pek, Też mam podobną poduchę, tylko moja jest tzw Litera "C", może służyc tez do karmienia dzidzi potem. I ma pomagać po cesarce ,przy siedzeniu, ale to musiałabym ją zabrać do szpitala, nie wiem czy można ?? Mąż mi kupił na problemy ze snem, także kurcze zapomniałam to dopiero jest zakup typowo ciążowy, zapomniałam o podusi. Dobrze się na niej śpi ,tyle że zajmuje sporo miejsca na łóżku i jak się przykryje kołdrą ,a wstaję na to sikanie co chwilę to śpiąca w amoku nie mogę się z niej wyplątać :baffled:, więc ostatnio przy nasilonych spacerach do wc dałam sobie spokój z nią na noc. Przysypianie w dzień mi narazie minęło, a jeszcze tydzień temu zasypiałam w każde popołudnie na kanapie.
 
Do góry