reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Magda oprocz wymienionyvh serialii ja bardzo zadko tv ogladam. Film jak jakis leci fajny to nagrywam oprocz tego jak sie trafi akurat fajny program podrozniczy albo kulinarny. Aha i Przyjaciol tez lubie. Wszystko inne mnie zlosci lub nudzi :)
 
Magda tez bym tak chciala wogole bez tv.
jak spie q dzien znaczy drzemie. klade sie z malym a on bajeczki oglada i nawet nie drgnie.
seriale w necie ogladam wlasnie w nocy jak nie moge zasnac ze zmeczenia.
 
Carolajna ja zawsze o to robię mężowi awantury - idziemy spać do sypialni, a on w drugim pokoju zostawia tv na czas włączony. Wtedy ja wściekła wstaję i go wyłączam, bo on w sekundę zasypia.
 
reklama
Ja to głównie z braku czasu. Wieczorem wolę posiedzieć w kuchni, poczytać coś w sieci ( a czytam bardzo dużo) i zaraz jak tylko nastanie cisza w domu, to idę się położyć. Wiadomo,że zawsze jest późno, bo mąż zanim wróci, wykąpie się i mu świeży obiad naszykuję, to najczęściej jest grubo po 22. W dzień to kiedy? Moje dzieci w sumie chyba dzięki mnie też nie chłoną TV. Wolą ganiać po ogrodzie, albo wiecznie coś kleją wycinają. Mój mąż skubany zawsze zasypia w salonie przy TV. Ja bym tak nie mogła...nie ma u nas opcji TV w sypialni. Do spania ma być cisza i spokój :-p
 
Do góry