reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2016

niech mi ktoś wytlumaczy jak można pomylić w ogóle chlorek sodu z chlorkiem potasu?
i jak mozna podac COKOLWIEK pacjentowi jak sie nie jest pewnym zaleceń lekarskich, bo byly slabo czytelne? rutyna. bylejakosc. i tyle.

lekarz też powinien zostac pociagniety do odpowiedzialnosci, bo to jest skandal, ze zostawia nieczytelne zalecenia.

burdel na kolkach jest w szpitalach. mnie tez po porodzie immunoglobuliny by nie podali gdybym im nie przypomniala (!!!). wychodzi na to, ze to ja mam wiedziec jakie leki mam dostac... O_O zapotrzebowanie na moje immuno zostalo przez jedna zmiane zostawione na biurku, a zmiana ktora przyszla kartki nie znalazla (?) pomijam juz fakt, ze wszystko tam bylo notowane w zeszytach i nikt nad tym tak naprawde nie panował...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Na mnie ostatnio jakoś bardziej te wszystkie wiadomości dotyczące dzieci działają... Takie bezsensowne tragedie, właśnie z powodu rutyny, zmęczenia itp.

Kamaa - Moja starsza od 18 m-cy każdą dwójkę robiła na nocniku (z własnej inicjatywy), a pieluchy udało nam się ściągnąć dopiero 10 miesięcy później. A M przedwczoraj biegał na nocnik za każdym razem, nawet histerie przerwał, pobiegł na nocnik, wrócił, położył się na podłodze i znów zaczął krzyczeć :D za to wczoraj zaliczył chyba 5 wpadek, a dziś biega w pampku, bo inaczej wrzask. Nie ma sensu się spinać - jeszcze mają czas.

U nas też od rana pada, ale byliśmy godzinę na spacerze. M. był taki paskudny w domu, a na podwórku przeszczęśliwy - kałuże, ślimaki itp. ;)

Magmich - Co do najlepszego czasu na urodzenie dziecka to w każdym są plusy -ale też mam porównanie wrzesień i luty. I poza tym co napisałaś - przy ludowych dzieciaczkach nie trzeba się męczyć w czasie upałów z wysoką ciąża. Ani całą jesień i zimę tuptać z maluszkiem bo właśnie się nauczył i chce sam ;)

Ola - co do ilości dzieci - każdy układ ma wady i zalety. Pamiętam, że zazdrościłam kuzynce - jedynaczce, że rodzice mają dla niej tyle czasu. I że nie musi opiekować się małym złośliwym berbeciem (siostra 5 lat mlodsza). Ale... Mam trójkę - świadomie i dobrowolnie. I trochę egoistycznie, bo na "stare late" chcę mieć pełny dom, choćby na święta :)
 
Ehh ciągle leje młoda śpi może i dobrze bo coś się w domu porobiło ale strasznie mnie ponosi że nie mogę wyjść:( Do tego L. poszła rano do babci więc pewnie za szybko nie wróci.
Ja zjadłam jakiś tam obiad na szybko i teraz siedzę i ogarnia mnie leń. Mąż pewnie dopiero po 17 będzie. Nudaaaa....
 
Dalej leje. Maly czyta ksiazke na macie. Dwie drzemki za nami wiec nie jest zle.
Moj bratanek odrzucil nauczyl sie bez pampersa po 2 urodzinach, w miesiac. Spodobalo mu sie ze bedzie sikal pod drzewko jak piesek. Wczesniej nawet na nocnik noe usiadl. Kazde ma swoj czas, podejrzewam,ze nic na sile.
 
Tez mam dosyć tej pogody, w ogóle nie można wyjść bo co chwile pada :/

Czy któraś z was obniżyła juz łóżeczko? :) bo Hania od wczoraj bawi się zabawkami na karuzeli, łapie je rączką :o
 
Moi spia obaj... Antek znow bedzie Niemytek. Trzecia drzenke zrobil o 18.3o a jak soe obudzil bylo po 19.oo na cycu prawie zasnal, dostal butle i dalej spi. Oby do rana.
Lozeczko nie obnizone. Ale lapie za szczebelki i nimo kreci...
 
betii mamy ten sam klopot od wczoraj :) Karol lapie karuzele i ja demontuje;) dosiega juz do jednego elementu I go urywa.a przy Tym sie wscieka ze nie moze dorwac miskow;) narazie nie obnizamy lozeczka.dopiero to zrobiny jak bedzie stabilnie siedzial;)
 
reklama
Ja też nie obniżam na razie łóżeczka.
Moja przespała dzisiaj 3/4 dnia:o, aż się boję co w nocy będzie. No i niech już wreszcie przestanie lać i wiać wrrr....
 
Do góry