reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2016

Jestem i ja z kawą. :D
U nas spanie od 20.30 do 5.30 i potem jeszcze do 9 :)
Pochmurno, pada, nie wiem czy uda nam się wyjść. Tyle czasu nie byłyśmy już na długim spacerze :(
 
reklama
Magmich ale tylko ciut starsza ;)

Aschlee a moze sie jeszcze przytrafi wymarzony synus ;)

Demolka faceci zawsze tak mowia, ze chca miec syna, ale jak sie urodzi dziewczynka to jest coreczka tatusia :)

Ja zawsze marzylam o synku i mam i to mi wystarczy :D Antos nie chce miec rodzenstwa :D
Chociaz ktos mi jakis czas temu powiedzial, ze nie miec rodzenstw to jak byc kaleka..zgadnijcie kto? :D

A USG bioderek mielismy dwa kontrolne i wszystko bylo ok. Teraz kazala nam Pani doktor przyjsc 3 mieisace po tym, jak Antos zacznie chodzic.

Ale noc... od polnocy maz ganial komary. Nie wiem skad sie wziely, bo mamy w oknach moskitiery...Zasnelismy o 2 :/
 
Witam się i ja z kawką ( już druga dzisiaj ) ;). Ponuro się zrobiło:( ale może to lepiej weźmiemy się za prasowanie ;)
Ja jestem mama trzech chłopców i nigdy nie zamieniłabym ich na nikogo innego. Gdyby były trzy dziewczynki też nie zamieniłabym ich ;). Cieszę się że zostaliśmy obdarowani zdrowymi dziećmi , płeć nie ma dla mnie znaczenia ;). Starsi chłopcy mówią że kochają mamę i tatę równo. No chyba ze mój 9 latek jest zły np. na mnie to wtedy mówi że jestem na końcu jego listy. A ja wtedy odpowiadam do niego" a Ty jesteś zawsze na pierwszym miejscu zaraz koło taty i braci ":p
 
Kamaa mówię Ci odpuście młodemu. Pamiętaj że ona ma dodatkowy stres w postaci nowego członka rodziny który podkrada mu mamę.

Aschlee to jesteś pięć lat młodsza.

Demollka mój kitkę umie bo sam miał "za młodu" długie włosy ;) ale coś bardziej wymyślnego to już nie.

Caro super nocka, my też wyspani ale u mnie to raczej norma.

Ola pewnie usłyszałaś to od teściowej ale mimo że jej nie cierpisz to tu ma rację. Ja jestem jedynaczką i to nie fajne dobrze że mam kuzyna (od siostry bliźniaczki mojej mamy) on też jedynak więc mamy siebie. Ale jak widzę mojego męża jak się z braćmi spotyka to mi ciute przykro. Też po pierwszym mówiłam że więcej nie bo mnie dobijała cukrzyca w ciąży ale stwierdziłam że nie mogę myśleć tylko o sobie. Taki jedynak to bardzo samotnym może być w późniejszych latach.

U nas leje, zaczęli remont naszej ulicy (będzie kostka) pogoda im sprzyja nie ma co. A ja nie będę gorsza i też sobie kawkę zrobię a co.
 
Kama mój pierwszy syn też jest z lutego i zaczęliśmy odpampersowywać w czerwcu, (miał wtedy ponad 2 lata) no była masakra wogóle nie mógł załapać . Odpuściłam. A już w sierpniu poszło szybko i gładko;) . Na spokojnie daj mu czas .

Też myślę że jedynacy to wcale nie mają tak fajnie. Moja szwagierka ma jedną córkę -17 lat. Młoda ma do tej pory pretensje że nie ma rodzeństwa. Ma dobry kontakt z kyzynostwem ale mówi że brat czy siostra to co innego :). Druga szwagierka też ma 1 córkę ale niby chcieliby drugie o_O. Moje rodzeństwo nie ma jedynaków :p a niektórzy to nawet jak ja jest rodziną wielodzietną:D. Ja osobiście mam 8 rodzeństwa ;) 3 siostry i 5 braci . Zawsze jest nas pełno i wesoło jak prawdziwa włoska rodzina :):D
 
Ja mam mlodszego o 4 lata brata. Kiedys byly wojny a teraz fajnie ze go mam.

Wlasnie mamy super dzieciaczki z stycznia,lutego. Teraz cieplutko i sa odchowane. Niewazne jaka pora. Jak ktos sie staral troche dluzej o dziecko to niewazne jaka płeć,czy miesiac.

Ja tez mam prasowanie. 1/ 16 poprasowana i wstal Antos:)
 
Ja mam starszą z września i właśnie jestem zdania że z lutego lepiej bo teraz lato i można na dworze więcej z maluchem posiedzieć. A tak to w śniegach z wózkiem jeździłam, dziecko zabuchtowane z każdej strony a mi ręce na wózku marzły:)

A tak na prawdę to co za różnica grunt że dzieciaki są zdrowe i już.
 
reklama
Do góry