reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

Hmmm jak widac co lekarz to inna opinie i chyba co kraj to obyczaj ;)

Kamaa zdroweczka dla Ciebbie i dzieciaczkow

Dokladnie Aschlee, mieszkam w uk I tutaj tez nieco inaczej wyglada z noszeniem maluchow. Ja polecam chuste-dla mnie latwiejsza w obsludze niz nosidlo klamrowe, chociaz maz woli tule. Carola dobrze, ze u Ciebie wszystko ok
 
reklama
Kamaa zdrowiejcie szybko.

Mkvet co do skarpetek to mi się już zdarzyło znaleźć jedną koło łóżeczka.

Kamisia tak przetrwało. U mnie też sterta prasowania i do tego pościele:oo2:. Na kawkę to ja się piszę bo u mnie leje za oknem i coś mnie głowa ćmi czyli norma przy takiej pogodzie.

U nas drzemka nr 1 czyli jedna z krótszych więc ja się nie kładę póki co a taką mam ochotę się przespać.
 
Magmich jak to leje? Lekarz kazał mi na spacery chodzić z chłopakami mimo że są przeziębieni! Aaa nie wytrzymam kolejnego popołudnia z nimi w domu[emoji14]
Ja juz po zupce (rety zupę ugotowalam...barszcz ukraiński, szok!) I nawet zjafliwa jest.

Zaraz zacznie się krzyk, muszę odgilowac i oklepac Olafa :/ a potem mam nadzieję razem usniemy, bo starszy zaraz usnie.

Napisane na Nexus 7 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzem dobry ;)

Ja nie wiem co z tym moim dzieckiem sie dzieje, ale budzi mi sie w nocy 98282827137676 razy :/ nie raz chodzi tylko o smoka a nie raz o cyca. Tylko ja nie zdaze zasnac, a on znowu kweka.

Co do nosidla to pare razy nosilismy, ale mi ciezko wiec poszlo w odstawke.

Betula ja tez namiotu nie umiem skladac, wiec witaj w klubie ;)

Magmich juz kiedys pisalam, ze masz wyjotkowe dzieci jesli chodzi o sen. Zazdroszcze i zdradz, PROSZE, sekret!

Kamisia co tu duzo mowic? Ja mam upierdliwa tesciowa, z ktora niestety mieszkamy. Owa kobieta ma rozne dziwne pomysly, np. kiedys jak zrobil mi sie zastoj w piersi to kazala mojemu mezowi "przepchac" mi piers" tzn. zeby on wyssal mi mleko :D :D a ta Twoja mala od maleo rozrabia, szczebelki wypycha no no :p

Magmich a to ja sie nie chwalilam, ze tesciowa miala operacje usuwania hemoroidow i ma zwolnienie na 2 tyg :wściekła/y: los mnie nie oszczedza.
 
Kamaa no leje no jak chcesz to Ci trochę podeśle bo ja mam pranie w pralce i mnie tu zaraz trafi.

Ola nie chwaliłaś się. Żeby Twoja teściowa wiedziała jakie jej tajemnice nam tu zdradzasz to by się na Ciebie obraziła;). Co do spania to ja nie mam jakiegoś przepisu już kiedyś pisałam że to pewnie geny po rodzicach śpiochach.
 
Ola hehe wspolczuje mieszkania z teściową. Moja jest daleko. Ale z mamą też lekko nie ma, chociaż nie mam co narzekać. Mamy wszystko osobno, nie wtraca się. Ale są rzeczy wspólne jak np ogród. I niestety co bym nie zrobiła to widać ze jest źle ;) najlepiej samemu ale ja bym padła z nerwów nie mając 'oka' na mamę ;)

Mój Olaf też się tak budzi, i to nie wina choroby...odmieniło mu się po wizycie u teściów! Serio! Może zbieg okoliczności wg lekarza jak mu i tym mowilam to powiedział że Olaf tak odreagowuje zmiany niestety... ja już mam zapałki w oczach...

Napisane na Nexus 7 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Magmich rety, masz racje? A jak ona mi zajrzy kiedys do laptopa i zobaczy co pisze? Jeszcze mam taki nick, ze wiadomo, ze ja to ja :szok: jakby co to pisalam tez, ze to dobra kobieta jest, prawda? Bo jest dobra. Koniec tematu :evil:
ja tez spich, moj BB tez spioch dziecko na poczatku tez spioch, ale jak widac czasem ma wazniejsze sprawy niz spanie.

Kamaa z moja mama to ja bym mogla mieszkac, chociaz... tez by mi sie pewnie wtracala. Najlepiej mieszkac osobno :) Tyle, ze swoim rozicom umialam bym sie sprzeciwic. Nie sadze zeby to byl zbieg okolicznosci ze spaniem u Olafa ;)
 
Jenyyyy jak mnie denerwuje ten telefon. Nie moge dac posta ani nie zapisuje wersji roboczych ech ;-/

Magmich daj nam troche deszczu tu zachmurzone a ani kropelki... Ja z tym prasowaniem juz tak trzy dni sie zbieram...Średnio mi sie usmiecha.

Olaola ja myslalam ze wyjechala Ci tesciowa a tu zonk mowisz o zwolnieniu echh wspolczuje! Pamietam ze mieszkasz z tesciami ;-) My na szczęście nie. Nie wiem jakbym to przezyla. Zawsze mam juz dosc tej kobiety jak mi na dwa dni nalot zrobi. A najlepszy jest jej tekst "ale ja tylko tak mowie" a potem i tak obrobi d...e ze tak czy inaczej zrobilismy oj rządzić by chciała... Powodzenia! Bądź twarda :-)
 
U nas noc średnia, kilka razy wstawałam ale ogólnie spała do 6, mleko i po 7 poszłyśmy dalej spać do 9
Teraz trwa pierwsza drzemka ale pewnie zaraz się obudzi.
Hanula teraz spędza czas głównie na podłodze, kręci się jak oszalała, leżenie na kanapie stało się niebezpieczne nawet jak jestem 2 metry od niej. Dzisiaj ponad godzinę kręciła się na brzuchu i robiła bąble ze śliny, strasznie była tym zafascynowana :D
 
reklama
Kto chętny , podeślę moje prasowanie ;) ogrom tego leży a dzisiaj już będę wstawiać 3 pralkę :(.
A spanie dzieci wcale nie jest po rodzicach . Mój mąż dużo śpi i uwielbia spać a dzieciaki o_O niestety nie. Najbardziej lubię jak wieczorem siedzimy w salonie i mąż śpi. (Okolo 2 h) Przebudzi się i mówi no dobra idę spać , więc pytam "a do tej pory to niby co robiłeś ?" A on " aaaaa to, to była drzemka przed spaniem" :D
My już po obiedzie. Starszaki pobiegli na orlik , Tymek śpi a ja leniuchuje na kanapie ;)
 
Do góry