Lutowe mamy 2016

[AntOlaa]

Bettina to w sumie dobry sposob, tez sie nad tym zastanawialam, ale u nas biezace zakupy robie a to czego wiecej i to co ciezsze to maz. Jemu to nie przeszkadza wiec nie bede sie wychylac

Mket a powiedz mi, jak sie czujesz z tym, ze nie karmisz juz Zosi piersia? Przezywalas to jakos? Czy Ci raczej ulzylo i tak est lepie?

Co do namiotu to ja tez na pewno go nie bede umiala skladac, bo ja mam dwie lewe rece do takich rzeczy, a jesli juz jakims cudem sie uda to przy pakowaniu do pokrowca pewnie mi sie rozlozy

 

[anit80]

A zapomniałam się pochwalić a może raczej pożalić że w tym roku skończyłam dwie "18-nastki" .
Ja bardzo często Was czytam i jestem na bieżąco ze sprawami ale nie zawsze mam czas coś napisać. A teraz jak mojemu grzecznemu Tymeczkowi się poprzestawialo to już wogóle nie wiem jak to ogarne Chyba go wszyscy przechwalili. Mam tylko nadzieje że to chwilowe ( przynajmniej się łudzę)

Wstępnie chciałam wrócić do pracy po pół roku ale już zdecydowałam że rok zostane z Tymkiem i uważam że jest to moja najlepsza decyzja w życiu.

 

[mkvet]

Ola po tym jak Zosiek krzyczał przez 4h a później po butli zobaczyłam ten blogi uśmiech to wiedziałam, że zrobiłam dobrze i może właśnie przez to mój przekonanie- mimo że chciałam jeszcze odciągać, laktacja ustała mi w dwa dni... Ale już przed tym dniem karmienie to był płacz dla nas obojga. Ona się odrywała z płaczem a ja nie mogłam jej znowu dostawić. Mam wrażenie że teraz mam bardziej szczęśliwie Dziecko i ja jestem szczęśliwsza

 

[magmich]

Anit normalnie mnie odmłodziłaś bo już myślałam że tylko ja taka wiekowa ale dwie osiemnastki też są cool.

Moja zaczyna wędrówki po łóżeczku właśnie byłam ją poprawić.Mi się wydaje że to się wiąże z usilnymi próbami wykopania się spod koca lub kołdry. Fika tymi nogami i zarzuca aż się przemieści na zewnątrz.

 

[betula]

anit, dzieki wielkie za zdjecie, rozejrze sie z atym specyfikiem. widze, ze to coś parafine zawiera, co zle wrozy, bo do tej pory parafina nam potegowala wysypke... ale musze probowac wszystkiego, bo bardzo mi zalezy, zeby odstawic steryd. jest on co prawda slaby, ale to zawsze steryd :/

troche zaluje, ze to nie mleko krowie Haniaka uczula, bo sprawa bylaby duzo prostsza...

bettina, no dady slabe, wiec uzywamy ich tylko w dzien jak jestesmy w domu i mamy mozliwosc czestego przewijania - na noc i na wyjscia tylko pampki. nasz rekord bez przewijania to 11h (no spalo dziecko...) i tylek suchy!

ojaaa, ja wino pije prawie zawsze do obiadu
ale prosze tu nie sugerowac alkoholizmu, bo obiad rzadko u mnie jest

o wlasnie, mialam zapytac - czym przykryte spia wasze dzieciaki? kolderka? pieluszka? koc? nic? ja mam z mloda problem, bo wszystko naciaga sobie na glowe, a nie moge nigdzie kupic cieniutkiego spiworka :/ a tak nie przykrywac niczym to trochę niefajnie, bo ja np nawet jak jest +50 na zewnatrz to musze byc czyms przykryta jak spie.

 

[magmich]

Betula to jak chcesz obiad na szybko to zrób indyka w winie. W zasadzie robi się samo.

 

[betula]

magmich, oczy mi sie zaswiecily jak przeczytalam, ze "robi sie samo"! przepis proszę!

 

[Bettina2701]

też chcę przepis! dawajcie ten wątek o obiadach bo tu nam się pogubi taki tu ruch ostatnio

Betula moja raz się nakryła kocykiem to mało na zawał nie zeszłam jak to zobaczyłam, od tamtej pory nigdy więcej nie przykrywałam jej rąk i jest ok. Teraz tak się kręci, że robi sobie kokon z koca Chciałabym kupić kołderkę ale nie wiem który rozmiar, jakie wy macie?
Patrzyłaś śpiworki w ikei?

 

[magmich]

Kupujesz filet z indyka (już podpowiem mają w lidlu)
wino białe półwytrawne
suszone śliwki i morele
rozmaryn suszony (jeśli nie lubisz możesz pominąć)
tymianek
sól
pieprz
papryka słodka

Śliwki i morele zalewasz winem tak pół do 3/4 szklanki możesz to zrobić wcześniej ale nie koniecznie. W tym czasie filet posypujesz solą, pieprzem, papryką i ziołami (ja sobie wszystko wymieszam w miseczce i od razu posypuje wszystkim na raz). Wkładasz do naczynia żaroodpornego z pokrywką wlewasz owoce z winem (tak żeby owoce były wokoło mięska) dolewasz 1/4 szklankę wody i pieczesz w 180 stopniach godzinkę i 10 minut.
W zasadzie masz już gotowe danie. Z tego wina i owoców które zostaną po pieczeniu robisz szybki sosek zlewasz do garnka dodajesz troszkę wina i wody gotujesz mieszając żeby się te śliwki i morelę rozdrobniły jak jest za rzadkie możesz dodać mąki i ewentualnie doprawić pod własne preferencje solą i pieprzem. Mięso z tym sosem jest rewelacyjne.

 

[magmich]

Ja przykrywam kołderką której boki upycham między materac a szczebelki żeby było trudniej pociągnąć na głowę. Kołderka ma rozmiar 120x90.