betula
Fanka BB :)
demolka, to tez nie tak ze ona W OGOLE tej glowy nie podnosi. problem ma z podnoszeniem z poziomu. próbuje ja klasc na brzuchu w roznych miejscach - na podlodze na macie, w lozeczku, na lozku, na kolanach (tu sukces - poleży mi 2 minuty... i krzyk). jak się ją nosi i probuje wymusic podnoszenie glowy, to jeszcze jakos idzie... ale normalnie brakuje mi juz pomyslow jak ją zachecic do intensywniejszej pracy, bo wg mnie slabo jej to wychodzi...
mkvet, nie, bo mialam dzisiaj to jeszcze skonsultowac z pediatra, ale nie bylo go na zdrowym dziecku zadzwonie w poniedzialek do rehabilitanta dzieciecego i umowie się chyba na wstepna konsutacje, co by jakis fachman to moje dziecie chociaz ogladnal
Moja za to jak się przebudzi w nocy, to albo ryczy jak lew, albo sprzedaje piękne uśmiechy na przewijaku... :]
mkvet, nie, bo mialam dzisiaj to jeszcze skonsultowac z pediatra, ale nie bylo go na zdrowym dziecku zadzwonie w poniedzialek do rehabilitanta dzieciecego i umowie się chyba na wstepna konsutacje, co by jakis fachman to moje dziecie chociaz ogladnal
Moja za to jak się przebudzi w nocy, to albo ryczy jak lew, albo sprzedaje piękne uśmiechy na przewijaku... :]