reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2016

Moj dzis w nocy mial nastroj do zabawy. I nie wiem jak on to robi,ze przesikuje pampera az na ubranie. Moze zle zapinam,bo sa duze ale jak zapne mocniej to ma poodciskane. Hehe łobuz.
 
reklama
U nas ze spaniem jest tak: kąpiel o 19:30, butla i odkładamy do łóżeczka--przez pół godziny jest stękanie, sapanie i popiskiwanie ale na szczęście bez płaczu:) zasypia około 20:30. Budzi się około 2:00 -wtedy znów butla i znów z godzinę leży i kwęka zanim zaśnie. A później już co trzy godziny czyli 5:00 i 8:00. No niby nie jest źle, ale marzy mi się tak od 21:00 do 8:00:)
Dwa dni temu szczepilismy pneumokoki no i niestety Misia od dwóch dni płaczliwa:(
 
U nas marudzenie chyba jest związane ze skokiem rozwojowym, już raz mieliśmy taki epizod ok. 5 tygodnia i było podobnie, na szczęście minęło. Wczoraj ostatecznie zasnęła ok 22.30, pobudka o 3, potem przebudziła się ok 7, wzięłam ją do łóżka i moment zasnęła jeszcze na 1,5 godz. Zawsze tak jest jak ją położę na moim miejscu :-p

PaniAg u nas dzisiaj już dwa razy Hanię przebierałam od góry do dołu bo pampers przesikany, chyba są już za małe. A wczoraj kupiłam nową dużą paczkę :confused2:
Do tego jest piękna pogoda a my uziemione bo czekam na kuriera :confused2:
 
Bettina przepraszam za może głupie pytanie ale co to jest ten cały "skok rozwojowy"? Moja mała jest tak jak Twoja i też ostatnio więcej marudzi.
 
My od soboty bylismy u moich rodzicow, bez meza, bo chory. Dzis wrocilismy. Antek w trakcie calego pobytu rewelacja. Nie płakał, jadł "nie nerwowo", zasypial po 21 i obudka 3-4 i pozniej bez problemu znowu zasypial, myslelismy, ze koniec z kolkami i bolami brzucha, ale weszlismy tylko dzis do domu i mozna powiedziec, ze od razu placz. Przez dwie godziny non stop praktycznie...o co chodzi? zle moce jakies w tym domu? czy nie lubi tej babci (mojej tesciowej) bo nie rozumiem...myslalam, ze juz bedzie tak dobrze...
 
reklama
Moj ma jakis detektor. Nie moge go ostatnio odlozyc do lozeczka po nocnej pobudce ...
W lozku ze mna spi w kilka sekund. Po godzinie odlozylam i stekanie a potem ryk łee łeee wez mnie do siebie.
Nie chce go uczyc spac z nami,bo to niebezpieczne :frown: ale nie moge tez nie spać :cool:.
Pozdrawiam nieśpiące mamy i łączę sie w niewyspaniu :-D:-) :)
 
Do góry