reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Mkvet tez mi wycieka z jednej piersi w trakcie karmienia wtedy mąż trzyma pojemnik, żeby się nie marnowało :p
U mnie, niestety, bywa tak, że Antek mnie "wysysa" do końca... nie jest po tym jakos strasznie glodny, ale by cos zjadl... Narazie nic z tym nie robie, bo przybiera na wadze, ale trochę mnie to martwi :(
 
reklama
Ola a nie masz tak, ze jak najpierw karmisz jedną piersią a później drugą to jak kończysz drugą to pierwsza już się wypełnia? U mnie Zosia nie jest w stanie opróżnić jednej i zapychają mi się gruczoły. Całe pierś mam w grudkach. Muszę wspomagać się laktatorem bo boję się zapalenia piersi. Ale ograniczam siędo odciągania raz dziennie, zeby nie pobudzać wydzielania. Wydaje mi się że w końcu organizm dopasuje się z produkcją pod potrzeby dziecka.
 
Mkvet troche mi się wypełnia, ale baaaardzo powoli i mało... ja mam wrazenie, ze jak sciagne laktatorem, to nie zdaza mi sie napelnic piersi i bede musiala go karmic z butelki...
 
Tez tak mam! Karmie jedna a leci z drugiej i czuje jak sie wypelnia. Moj ciagnie obie nawet do 2 godzin. Gdyby nie zasnal to by tak ssal i lezal 24 godziny na dobe. Karmienie z obu po 2o min, jemu za malo.
 
Każde dziecko inne jak widac. Moja Lili ssie po 5 minut każda pierś i kimonko. Czasem tak co pół godziny chce. Czasem co godzine. Najpierw się martwilam ale widzę ze pięknie przybiera na wadze bo 50g dziennie wiec nie ma się czym przejmowac, na pewno się najada.
 
Ja tez cała dobę na wkładkach laktacyjnych. Ja mam jeszcze tak, ze jak tylko mała krzyczy to mam takie mrowienie w piersiach.
Co do pomocy męża to mój raczej zajmuje sie starszą córką.
 
Właśnie z położna ostatnio o tym mleku rozmawialao i się śmiała że to normalne. Moja ciągnie tylko jedną pierś i zasypia albo odlatuje na chwilę. Tak na dwie trzy godziny jej starcza. A je tak około 10 min no chyba że na dzień głodomora. Zazdroszczę Wam tych mężów obok.ja zostałam już sama i powiem że jest czasami ciężko.trochę dzień nam się unormowal ale pomóc teściów chociaż raz w tyg na spacer te dwie godziny to dużo. Mój mąż był miesiąc znani przewijał kompał,karmił jak ściągnęłao pokarm.w nocy miał dyżur do 2 hehe i był zachwycony.
Stanik z bon prix śliczny chyba też się skusze
mam pyta czy wasze jak śpią też wydają takie dziwne odgłosy? Nasza meczy jak mała koza hehe
 
Demolka to jest tzw sapka. Byla u nas Pani Doktor i powiedziała, że noworodki tak mają i jak się ogranicza tylko do takich dźwięków to jest ok.
 
reklama
mkcet sapka swoja droga ale moja naprawde smiesznie jeczy, steka kweka hehe mozna boki urywac:)))
a tak spimy:)
 

Załączniki

  • 12819464_941392332577254_5826988178594479566_o.jpg
    12819464_941392332577254_5826988178594479566_o.jpg
    125 KB · Wyświetleń: 102
Ostatnia edycja:
Do góry