reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Szyjka sie skraca, rozwarcie zaledwie 1cm wiec tyle co nic.

Magdalena777 ja myslałam, ze jak wody odchodza to niemalże od razu zaczynaja sie skurcze. A tu cisza. Mysle, ze gdyby wody były zabarwione na jakis kolor wtedy szybciej podjeliby ingerencje, ale ze mają normalną barwe to czekamy na rozwoj akcji ;)
 
Dziękuję dziewczyny :-)

Theo ma się lepiej. Od nocy duża poprawa. Przede wszystkim jest głodny i chce jeść. Na razie ma wydzielane,bo nie jadł 36 godzin i nie może za dużo dostać. Najgorsze, że kolejny lekarz dosluchal się dodatkowego bicia serca ( tzw nadkomorowe) i musimy mieć echo serca. Boje się o tego mojego Tutusia jak nie wiem. :-( Wygląda lepiej,więcej śpi ( ale już spokojnie,bez tachykardii), płacze głośno i wyraźnie. Mam nadzieję, że wyniki badań nie wykażą nic poważnego.


Dziękujemy za każde słowo wsparcia. :-)

Bozienko zdrówka i dla Was!!!
 
He he mkvet jeszcze nic sie nie dzieje. Cierpliwości ;) A tak bardzo nie chcialam rodzić ani w niedziele ani 29 lutego, a to na pewno bedzie któryś z tych dni ;) Ktg mam robione co pare godzin, dali mi kroplówke z antybiotykiem, bo jak wód ubywa to podobno już dziecko nie jest tak chronione i czekamy do rana na kolejne ktg...

Dobrze Magda, ze jest juz lepiej. Zdrowka raz jeszcze!

Do jutra mamuśki!
 
Magda z UK dużo, dużo zdrówka dla Theo. A dla Ciebie dużo siły. Życzę Wam aby te paskudztwa w końcu się odczepiły.

Beemik Tobie życzę szybkiej akcji :tak:. Co rano pochwalisz się Swoim baby.
A dlaczego nie chciałaś rodzić w niedziele? Czyżbyś wierzyła w to że w niedzielę są urodzeni ludzie leniwi. Nie zgadzam się z tym, mój mąż urodzony w niedziele i jest pracoholik.
Beemik mi odeszły (zaczęły odchodzić ) wody o 1.10 a urodziłam o 10.45. Jeszcze jest nadzieja że urodzisz przed północą.
No i jak mówiłam że jeszcze mkvet przed finiszem wyprzedzisz :biggrin2:.
 
Magda nie dziwie się ze się boisz. To dla każdej mamy jest koszmar jak dziecku coś dolega. Biedny maluszek, na szczęście za chwilkę nie będzie o tym pamiętał. Super ze juz jest lepiej i oby tak dalej. Trzymajcie się
 
reklama
Beemik kciuki trzymamy

cmi wody odeszly o 7.00 a urodzilam o 23.10:) ale nie mialam mocnych skurczy wiec je wywolali. mowili ze bez wod dwie albo trzy doby moga czekac na naturalny porod.

Magda super zze jest poprawa daj znac co z serduszkiem malego.

no i jutro ostatni wyjatkowy dzien lutego:) ktora chetna?
 
Do góry