reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

U dziewczyn wszystko ok :-) trzymają się . Choco wstępnie ma ustalone cc na 25.01 a caro jeszcze nie wiadomo ;-)
Magda powiem Ci ze moja córa dzisiaj tez szaleje z gorączka wstała rano z temp i teraz jej szaleje mierze jej ma 38.8 za 10 min ma 37 i tak co chwile juz głupieje skarżyła się na brzuszek mąż ja zbadał bo to tak trochę jak wyrostek w tym miejscu pokazywała ale nic tam nie wynalazł ;-).
Demolka dzięki jako tako się czuje ;-) raz lepiej raz gorzej . Zdecydowałam się na cc bo strach mnie ogarnął jak lekarz zaczął mówić co może się stać i dotego jeszcze Magda napisała jak to ma wyglądać itd wstępnie mam mieć między 17 a 25 stycznia będziemy ustalać 15 stycznia na wizycie. Od wczoraj jakieś mam przeczucie dziwne ze wyląduje w szpitalu kupiłam na szybkiego koszule i pantofle ;-) a dzisiaj defakto przed chwila odłożyłam rzeczy dla Alexa na wyjście ze szpitala i powiedziałam mężowi co gdzie i jak ;-) nie wiem co to się podzialo ale tak podświadomie mi coś mówiło zrób to ;-) teraz leżę w wannie i dopadł mnie bóle krzyża ;-) a wogóle dzisiaj wstałam o 5 wyspana nic mnie do popołudnia nie bolało aż byłam zdziwiona ;-) to teraz chyba nadrabia z podwójną sila ;-)"
 
reklama
No to już tuż tuż, dawaj na bieżąco znać. Ja też tak mam że rano jeszcze w miarę oki ale już wieczór czasami ciężko zwłaszcza jak trochę polatam ech....
Bozienka czy Wy macie jakieś tajne forum że tu dziewczyny nie zaglądają hehe ;-)pozdrów je od nas.

To widzę że jest dość spora grupa która zanim się luty zacznie będzie tulić swoje szkraby:-)
 
Bettina poprzednia ciaza zakończona cc w 32 tygodniu. Niby nie ma wskazania do cc jak narazie bo bliznę miał oglądać dopiero po 35 tygodniu ale jak z nim rozmawiałam 3 tyg temu i powiedział mi wszystkie za i przeciw co do porodu naturalnego i potem jeszcze z Madzia pogadałam to jednak doszliśmy z mężem do wniosku ze bezpieczniejsze będzie cc
 
No i dodatkowo dziecinę masz dużą, to też istotny argument. :tak:

Ja to się boję, że na usg waga dziecka wyjdzie na granicy 4 kg i będą próbować sn. Wolałabym, żeby od razu wyszło, że cc ze względu na wielkość bo boję się komplikacji przy porodzie od momentu jak się dowiedziałam, że takie duże dziecko :-(
 
Ostatnia edycja:
Aschlee trzymaj się i obyś wytrwała jak najdłużej.

Bożenka i Magda bardzo bardzo dużo zdrówka dla dzieciaczków.

Nie chce straszyć ale ja też mam jakieś takie głupie przeczucie że szybciej urodzę. Jak na razie szyjką trzyma mocno. Czasem mam tylko stawianie brzucha i ból pleców. W tej ciąży chyba bardziej wsłu****e się w swój organizm.
 
Ja dziewczyny nie wiem jak się dziś nazywam. Cały dzień tylko mierzę gorączki, podaję syropy, robię okłady, inhalacje i oklepuję plecki. Jednemu spadnie gorączka, to drugie odpływa....końca nie widać. Dziewczynki obie na antybiotyku. CRP powyżej 150 :-( Marcel czeka na wizytę do czwartku, bo dopiero pierwsza doba, więc może się wykaraska. Dziękuję kochane za życzenia zdrówka :***



Aschlee trzymam kciuki,żeby blizna jednak się trzymała do końca!!!
 
Bettina w obu substancją czynną jest pantenol i być może o to chodziło. Ale też myślę, że co położna to inna opinia i wszystko co mówią trzeba traktować jako wskazówkę, ale dobrze też wziąć pod uwagę opinię innych mam. A najwięcej i tak pokaże czas:)
Dziewczyny życzę, żeby udało Wam się jeszcze te maluchy trochę w środku przytrzymać, bo już niektórym się widać zaczyna spieszyć;)
 
reklama
Do góry