Szczerze mówiąc nie miałam o tym pojęcia. Co jest o tyle dziwne, że moje dzieci są dość małe i ze wszystkimi aktualnymi wskazaniami jestem raczej na bieżąco. Myślę, że jeśli masz w domu odpowiednio wilgotne powietrze, to maluszek obejdzie się bez dodatkowego psikania (szczególnie, że to nic przyjemnego). Przynajmniej moje się obyły. A że mieszkam w bloku to w sezonie grzewczym mamy raczej suche powietrze.
Podobne tematy
- Zamknięty
- Przyklejony