Melduję, że też jestem i czytam Was, ale za każdym razem jak coś napiszę to mi się kasuje. Albo sama przypadkiem wyjdę z apki, albo któryś maluch coś wciśnie, a to zasne z telefonem... W ciągu ostatnich 2 dni chyba z 6 razy skasowałam posta :-| a na to żeby usiąść przed kompem nie ma szans.
Dzień u mnie spokojny, choć mam nadzieje ze coś uda mi się zrobić. Mąż skręca meble do pokoju dzieci wiec jeszcze zostanie nam przemeblowanie i przemyślenie rozłożenia rzeczy, ale to raczej w poniedziałek.
Kropek - jak dobrze ze to jednak nic groźnego. I na fajną lekarkę trafiłaś :-)
Carolajna - miło że znów jesteś :-) i gratuluję pozytywnych kontroli.
Bozienka - ad ZUS u to dla mnie jest niezrozumiałe, czy może raczej nieludzkie ich podejście do maksymalnego terminu. Tj jak mają 30dni to zawsze ale to zawsze odpowiadają najszybciej w 29 dniu. I nie wydaje mi się aby tak było tylko u mnie. A często to jest kwestia niewymagające więcej niż 10minut czasu urzędnika.
Dzień u mnie spokojny, choć mam nadzieje ze coś uda mi się zrobić. Mąż skręca meble do pokoju dzieci wiec jeszcze zostanie nam przemeblowanie i przemyślenie rozłożenia rzeczy, ale to raczej w poniedziałek.
Kropek - jak dobrze ze to jednak nic groźnego. I na fajną lekarkę trafiłaś :-)
Carolajna - miło że znów jesteś :-) i gratuluję pozytywnych kontroli.
Bozienka - ad ZUS u to dla mnie jest niezrozumiałe, czy może raczej nieludzkie ich podejście do maksymalnego terminu. Tj jak mają 30dni to zawsze ale to zawsze odpowiadają najszybciej w 29 dniu. I nie wydaje mi się aby tak było tylko u mnie. A często to jest kwestia niewymagające więcej niż 10minut czasu urzędnika.