Lutowe mamy 2016

[Bozienka24]

Hahaha Magda niestety też to mam .

 

[Magda_z_uk]

To jest okropne. Jem, bo jem. Bo przychodzi pora i muszę, ale ciągle taka jakaś niedojedzona jestem.

 

[demollka2]

Magda to jest masakra, człowiek chodzi wściekły sam na siebie ze nie wie o co mu chodzi. Za mną jak nigdy chodziły chipsy, otworzyłam mega pakę, zjadłam garść i stwierdziłam że to nie to koszmarrrrrrr!

 

[Carolajna32]

Anit śliczny kolor! Moja Nelly byłaby zachwycona, bo obecnie żółty jest jej ulubionym. Super masz synka :-)


Dziewczyny, czy Wam też jest tak ciężko sprecyzować, co byście zjadły? Ja mam na coś chęć od dawna, ale ciągle nie wiem na co....nawet na zakupach nic mnie nie ciągnie. Niby coś, ale jednak nie to....boessshhhheeeee :-(

Ja generalnie mogłabym jeść chleb o chleb. Byle z mięsem pieczonym czy schabowym a od 2 dni znowu ser i ogórki. .. ehhh....

Mężuś już skończył malować jutro będzie skręca meble. Szybko mu poszło bo miał pomocnika :-)

Ja już jestem po małym remoncie. Wciąż się napatrzeć nie mogę jak ślicznie wyszło.

Lecę spać. Dobranoc.

 

[Anilorak81]

Cześć dziewczyny, melduję się i ja
Ależ ja się nie mogę wbić ostatnio w rozmowę :/
Czy mi się dobrze wydaje, że aktualnie żadna z nas nie kaszle i nie smarka? Jak tak, to superowicie )
Ja w minionym tygodniu trochę przeholowalam z aktywnością Wieczorami mam straszne bóle brzucha - w zasadzie bolą mnie mięśnie brzucha. Na szczęście leżenie pomaga, ale niestety noc jest za krótka, żeby całkiem przeszło. Weekend mam nieco luźniejszy, więc może się pozbieram przed kolejnym zapchanym tygodniem. Poniedziałek zaczynam od wizyty u gina, ciekawe co tam u Dzidka słychać

 

[Magda_z_uk]

Demolko dokładnie! Wszystko co jem, to nie to. Mimo,że zamiar jest od iluś dni. Denerwuje mnie to


Carolajna Ty chociaż masz sprecyzowane mniej więcej. Mi nie podchodzi kompletnie nic

 

[Magda_z_uk]

Dziewczyny przeglądałam inne wątki i widzę,że jednak dziewczyny edytują listy. Napisałam do kolejnej adminki, bo póki co nikt mi nie odpisał na żadną wiadomość. Wkurza mnie taki bałagan u nas :-(

 

[madisoni]

Mój maluch też dziś wyjątkowo aktywny. Odnoszę wrażenie, że w ogóle nie śpi
Z jedzeniem nie mam problemu. Jedynie to, że oczy by jadły. Mam na coś ochotę, ale wiele nie trzeba, żebym była już najedzona.

 

[anit80]

Anit śliczny kolor! Moja Nelly byłaby zachwycona, bo obecnie żółty jest jej ulubionym. Super masz synka :-)


Dziewczyny, czy Wam też jest tak ciężko sprecyzować, co byście zjadły? Ja mam na coś chęć od dawna, ale ciągle nie wiem na co....nawet na zakupach nic mnie nie ciągnie. Niby coś, ale jednak nie to....boessshhhheeeee :-(

Madzia ten żółty kolor to był poprzedni teraz jest szary jakby z poświatą morskiego. :-)

Z jedzeniem mam tak samo właśnie teraz też coś zjadłabym, ale co ?

 

[Magda_z_uk]

Anit to jeszcze lepiej, bo ja teraz jestem zakochana w szarościach :-)


Pocieszające jest to,że nie tylko ja z tym jedzeniem mam tak beznadziejnie