reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

dziewczyny powoli nadrabiam watek ale nie wiem czy się to uda. Dla tych co fb nie mają to 4 tygodnie bylam chora + jelitówka wszystkich po kolei stąd nieobecnośc.
Choco może antybiotyk weź? Ja 3 tygodnie brałam leki typu wapno, rutinoscorbin, syrop prawoślazowy i jak to powiedziała moja nowa pani dr chinka" ziąbek ciośnku" mogę :-D No i dopiero jak gin napisałam to kazała po receptę do siebie przyjechac i dała mi augumentin w tabletkach - jest bezpieczny w ciąży i w tydzien sie wyleczylam. Niestety zarazilam w międzyczasie całą rodzinę :wściekła/y:

Dla dzieci na odpornośc polecam krople ziołowe:
VIRONAL - układ odpornościowy - suplement diety - Naturalne kosmetyki organiczne Lawendowa Szafa.
Jak stosowałam to działały super, polecily mi dwie kuzynki. Musze znowu kupić, ostatnio milion wydatków i jakos odkładalam ten zakup ale warty ceny. Dorośli też mogą stosować jak i dzieci. Ale w ciąży pewnie nie.

Magda imię Theo tak? Bo coś na fb mi mignęło. Super - pewnie szczegóły doczytam nadrabiająć :-)
Udanego dnia, ja spijam kawe pierwszą po jelitówce ale chyba sypnęłam za dużo cynamonu i weszła słabo. Mąż lezy i śpi, bo jelitówka go tak lekko wzięla - wczoraj biegunka i lamanie w kościach i trzęsawka. A ja bajzel musze ogarnąc po 4 dniach wyjętych z zyciorysu:no:
 
reklama
Ati, o matko, współczuje! Ale was wszystkich zmogło :(

A ja dzis mialam pierwsza zachciankę-chipsy o smaku ketchupu he he dobrze, ze juz w drugim sklepie udało mi sie je kupić, bo inaczej musiałabym sie nachodzić ;)
 
Od jakiś 2 godzin zmagam się z bólem :-( było wszystko wporządku wstałam z łóżka i aż zgiełam się w pół nie mogłam się ruszyć ani siedzieć ani stać ani leżeć bolał mnie prawy bok brzucha w pachwinie i promienialo do nogi z bólu aż mi łzy poleciały sprawdzałam brzuch miękki bol niemilosierny trzymał jakieś do 5 min jak pościl to i tak chodzić nie mogłam każdy ruch noga bolało jak nie wiem położyłam się chwilę polezalam i trochę przeszło ale przy chodzeniu boli mnie w pachwinie i promieniuje do pupy mały się rusza tak jak się ruszał brzuch jeszcze po tym co jakiś czas mnie szczypal na samym dole a jeszcze przy tych wcześniejszych bólach bolała mnie szyjka jak by mi ktoś igły tam wbił i dobijal przeraziłam się tym :-( juz powiedziałam ze jak nie przejdzie to jadę do szpitala ale co pójdę i im powiem ze mnie boli w pachwinie i nic więcej się nie dzieje żadnych plamien żadnych jakiś uplawow oprucz tego tyskonfortu przy obracaniu i chodzeniu boli ale już nie tak jak wcześniej . Nie wiem już sama co robić czy jechać czy poczekać do jutra np
 
Choco no właśnie zostawia 3 dni na obserwacje tetno małego ok bo słuchałam ruszać się rusza wypycha kopie a nawet się odwrócił i serduszko słyszę nad pępkiem :-) brzuch miękki przy dotyku nie boli
 
Bozienko spojenie nie boli zawsze tak samo. Zależy od ułożenia dziecka i Twojej podatności na hormony danego dnia. To co piszesz może być od spojenia, albo od kręgosłupa. Bardziej bym stawiała na to drugie, bo spojenie rzadko kiedy ma takie napadowe silne bóle.
 
reklama
Madzia no właśnie nie wiem co to jest najgorzej jest przy wstawaniu i obracaniu się jak leżę to jest ok mogę na boku na plecach i nie boli zmiana pozycji zaczyna boleć bardziej jak z lewej przekrecam się na prawą stronę . No nic zobaczymy jak będzie jutro najważniejsze że Alex kopie i się kręci tak jak zawsze wieczorem ;-)
Choco hmm chyba faceci mają gorszy miesiąc ;-) mój mnie tak parę dni temu denerwował wsumie to niczym ;-)
Jak bym zasnęła to życzę wam spokojnej nocki ;-)
 
Do góry