No w łeb sobie zaraz szczele. Pojechałam do sklepu i wyciągnęłam przy okazji poczte .. pismo z zusu ani za potwierdzeniem ani polecony nic kompletnie żadnego śladu że wyslane..
Pisza ze lekarka nie wpisała daty wystawienia zwolnienia i ze wysyłają mi to w załączeniu ze lekarka ma się na tym podbić pieczątka itp i co? I w kopercie nie było tego zwolnienia no ryczec mi się chce bo jak ja im teraz udowodnienia ze go nie włożyli? Po za tym ja w sobotę mam wizyte a oni mi pewnie tego nie zdaża dolać nawet jeśli im to udowodnie a moja lekarka znów za miesiąc będzie i mi wstrzymaja kasę no normalnie ryczec.mi się chce ..
Pisza ze lekarka nie wpisała daty wystawienia zwolnienia i ze wysyłają mi to w załączeniu ze lekarka ma się na tym podbić pieczątka itp i co? I w kopercie nie było tego zwolnienia no ryczec mi się chce bo jak ja im teraz udowodnienia ze go nie włożyli? Po za tym ja w sobotę mam wizyte a oni mi pewnie tego nie zdaża dolać nawet jeśli im to udowodnie a moja lekarka znów za miesiąc będzie i mi wstrzymaja kasę no normalnie ryczec.mi się chce ..