reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Choco biedaczyno ty moja jakieś fatum nad tobą krazy naprawdę to jest niewiarygodne :(
Madziu staram się ;) dzisiaj wahał mi się cukier od 87 do 102 :) cały czas testuje ale chyba faktycznie możliwe ze ogarnę się ze słodyczami i będzie ok:)

Ja robie grzybki bo mi mąż przyniosl:) całą suszarka juz zapelniona i się susza a teraz rydze marynuje:)
 

Załączniki

  • 1444157447800.jpg
    1444157447800.jpg
    11,9 KB · Wyświetleń: 37
Ostatnia edycja:
Ja dzisiaj odpoczywam caly czas, bole jak na razie nie chca odpuscic. Za to ja odpuscilam sobie wszystko :) pech na razie mnie nie odpuszcza :( straty dnia wczorajszego to zepsuty samochod, telefon, zegarek. Samochod juz u mechanika, oby tylko udalo sie go naprawic. Przyznam sie ze wyjatkowo spokojnie przyjelam wczorajszy dzien, bym powiedziala ze nigdy sie to nie zdarzalo. mezowi bardziej puszczaja nerwy dlatego staram sie go unikac zeby dzidzi nie stresowac :) mam nadzieje ze limit wyczepany na nastepne kilka tygodni.

Szogi odpoczywaj ile sie da

Jazdzka jak tylko cos kupisz pokazuj :)

Choco wspolczuje. I zdrowka dla meza :)

Kropek podziwiam za te grzyby, ja mam dwie lewe rece do grzybow.
 
Cześć!

Kropek - o jaaaa, zazdraszczam nieprzytomnie :) Tak swoją drogą, to chyba jesteś niezłym przykładem jak "cudownie" działa polska służba zdrowia. Jak to się dzieje, że nie wychodzimy z gabinetu z rzetelną informacją, tylko z jakimś ogolnikowym "dietę cukrzycową proszę trzymać"? Szlag mnie trafia przy każdej takiej historii.
Choco - może przynajmniej wyczerpiecie limit pecha i zaraz wszystko będzie ok. Trzymam za to kciuki ;)
Bozienka - zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka :)
Magda - ja też w Tobie widzę Adminkę ;) A odnośnie cholestazy - da się temu jakoś zapobiec? Czy po prostu leczy się objawy? Jakieś badania w tym kierunku będziesz robić?
Cześć Magdalena, miło Cię poznać :)

A u nas jest tak, że chyba wszystko robimy razem albo na zmianę :) Nawet razem pracujemy, jedyny rozdział to moje prasowanie i jego dbanie o samochód i drobne naprawy. I w sumie bardzo mi to odpowiada, bo potrafimy docenić nawzajem nasze wysiłki.

A ja dziś byłam modelką :D Robiłyśmy sobie ze wspólniczką takie zdjęcia wizerunkowe do firmy. Sesja była umawiana od czerwca, ale ciągle coś komuś wypadało i w końcu dziś doszła do skutku. A ja przez 1,5 godziny musiałam wciągać brzuch :D Ubaw miałyśmy po pachy...
Dla równowagi pomarudzę sobie - zgaga mnie dopadła :( Najbardziej upierdliwa rzecz z poprzedniej ciąży, już wiem, że nie popuści aż do końca. Bleee.
 
Magda bo zapomnę juz miałam 3 razy zadać pytanie i zapomniałam ;-) powiedz mi kochana jak masz kolejna cc to nacinaja w tym samym miejscu czy niżej albo wyżej jak to później wyglądam masz dwie kreski po cięciu ?? Anilorek heh tez Lubie z mężem robić :-) często razem jeździliśmy na zabezpieczenia medyczne wsumie tam się poznaliśmy ;-)
Mały się zaczął rozpychac od jakiejś godziny i mam nadzieje ze się obruci bo kopniaki czułam gdzieś tam w środku i wcale to nie było przyjemne kopniaki czułam yyy tak jak by na pupie się odbijaly i na szyjce wole jednak jak mnie kopie w brzuch a nie gdzieś tam w środku ;-) .
Ehhh ja się sposprzeczalam z mężem zawsze jak gdzieś jedzie to musimy się poklucic ;-) wogóle mam jakieś nerwy od paru dni a dzisiaj to już czasami nie wytrzymywalam .
 
Choco rety....ale ja wiem. Jak się sypie, to po całości wszystko :-( No nie daj się! Weź głęboki oddech i na złość temu losowi paskudnemu, idź do przodu. A jak nie dasz rady, to poducha i popłacz sobie. Mi to pomaga. Potem otrzyj łzy, przytul córcie i bądź ponad tym. Jesteśmy silniejsi niż nam się wydaje, tylko czasem mamy nieodpowiednich ludzi wokół siebie. Ściskam Cię i mężowi życzę zdrówka! Tobie zaś siły :**


Żaba
a piłaś magnes? Mi bardzo pomaga na wszelkie dziwne bóle brzucha. Duża dawka. Mam nadzieję,że u Was to już koniec złych wiadomości i teraz czas tylko na dobre. Jak ja to mówię,wszystko co jest kwestią pieniędzy trzeba traktować z dystansem. Najważniejsze,że dajecie radę :-) Trzymaj się i pisz co i jak :*

Anilorak
hahaha...ja bym swojego nie wciągnęła już! No podziwiam Cię :-D Co do cholestazy....temu się zapobiec nie da. Nie znane są dokładnie przyczyny jej powstawania, ale wiadomo,że raz w ciąży przebyta daje duże prawdopodobieństwo pojawienia się w kolejnej. I tak jest właśnie u mnie. W zeszłej ciąży pojawiły się objawy ok 23 tc. Myślałam,że tylko dlatego iż Kaja była chora i cała tamta ciąża szła nie tak....tymczasem bóle głowy się nasilają, dziś dłonie swędzą okropnie, niesmak i uczucie przepełnienia koszmarne....no na bank wróciła podła małpa :-( Da się leczyć objawy, ale jeśli to faktycznie to, tzn że cc będzie dużo wcześniej, a tego nie chcę. Cholestaza prowadzi do zaburzeń w przepływach łożyska, a co za tym idzie jest groźna dla dziecka, oraz matki. Będę robić próby wątrobowe i odpowiednie badania moczu. Być może zalecą zbiórkę dobową moczu, by wykluczyć zatrucie (rzucawka). Boję się. Nie ukrywam :-(


Jadzia kup coś fajnego jutro i pochwal nam się, bo coś wątek zakupowy milczy :-p


Kropeczko u mnie też dzień grzybowy. Mąż skądś prawdziwki przytachał i marynowałam. Będą na święta jak znalazł. Rydze u nas są troszkę później :-) Cukry masz piękne! Oby tak dalej :-)



Rozmawiałam dziś z Carolajną. Prosiła, by Was wszystkie pozdrowić. Rusza z restauracją, więc odezwie się jak złapie chwilkę PO. Była dziś na wizycie i wszystko dobrze. Największe wrażenie wywarły na niej jajca Synusia :-D :-D Taaaaakie duże :-D
 
Wiecie ze jakbym czytalam to co pisze bedac kims innym to bym chyba nie uwierzyla ze tyle sie chwile moze wydarzac.
Ale jednak. Oby juz sie limit zla wyczerpal.
Maz dumny bo byl u lekarza hehe.
Cos mnie dzis pobolewal brzuch ale na szczęście przestal. Czuje tez momentami takie jakby klucie w pochwie. Do tego mialam dzis niefajny bolesny skurcz. No mam nadzieje ze to tylko zmeczenie materialu i wszystko wroci do normy :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Choco do łóżka zero stresu i odoganiam pecha od Ciebie !!!!!!!!
Magda wmoże jednak to nie to jakieś inne objawy tego są ?? Swędza tylko dłonie ?? Mnie czasami też swędza przepełniona tez się czuje ale głodna wszystko mi się ulewa dosłownie ;-) jak małemu dziecku jak zje za dużo ;-) trzymam kciuki żeby to jednak okazało się co innego i nie groźnego
 
Do góry