reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamusie 2022

ja wieczorami wymiotowałam, kilka razy porządnie i potem przechodziło
Ja dziś raz wymiotowałam w pracy, ale potem właśnie się dobrze czułam. Oczywiście powiedziałam że to zatrucie, że coś musiało mi leżeć na żołądku, bo nie chce jeszcze mówić w pracy nikomu prawdy. Zobaczę jak długo się uda trzymać w tajemnicy
 
reklama
Ja dziś raz wymiotowałam w pracy, ale potem właśnie się dobrze czułam. Oczywiście powiedziałam że to zatrucie, że coś musiało mi leżeć na żołądku, bo nie chce jeszcze mówić w pracy nikomu prawdy. Zobaczę jak długo się uda trzymać w tajemnicy
i mnie sie nie udało ukryć, wszystkie dziewczyny w pracy wiedzą, mówią że się od dłuższego czasu domyślały. 🙈🤣
 
Ja zamierzam iść na zwolnienie po badaniach prenatalnych czyli koniec lipca. Chyba że nasila mi się wymioty i mdłości i nie będę w stanie wysiedzieć w pracy to wtedy wcześniej.
 
reklama
Powiem Wam że między wizyta prywatnie a na NFZ duża różnica. Dziś spędziłam w gabinecie może 8 minut, gdzie prywatnie spędziłam w w gabinecie pół godziny, wszystko wytłumaczone wzdłuż i wszerz. Najważniejsze że dziś widziałam USG i jest wszystko ok, ale takie zainteresowanie ogólnie żadne.
Dużo zależy od lekarza, ja w poprzedniej ciąży na początku chodziłam do mojej ginekolog prywatnie, a potem na nfz i nie było różnicy. Wszystko co chciałam pytać wyjaśnione i w gabinecie nawet z 15 min. Profesjonalne podejście.
 
Do góry