ewaa000000
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2021
- Postów
- 312
Dziękujętrzymam kciuki [emoji173]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękujętrzymam kciuki [emoji173]
Ściskam kochanaMam nadzieję że nasz wymarzony dzidziuś nie będzie kazał długo na siebie czekać
Rowniez tule najmocniej jak się tylko daŚciskam kochana
Ja dziś z kolei byłam na krwi. Przez pomyłkę wzięłam w sklepie Alab hcg total zamiast b-hcg. [emoji2356] Z kolei na wyniku jest b-hcg, nie wiem czy to jest ok, pierwszy raz robiłam u nich badanie. Czuje, że za nisko jest, mimo że w widełkach, ale już mam strach przed tym żeby iść po 48h. Niby nie mam na to żadnego wpływu, nic nie zrobię jeśli przyrost będzie zły, ale ja się "lubię" zadręczać niestety...
Aplikacja pokazuję mi 5+1, ostatnia @ była 3.05, owu wydaje mi się że jakoś 19-20 bo widziałam płodny śluz.
Rany, to moja pierwsza ciąża i czuje się jak dziecko we mgle [emoji24][emoji24][emoji24]
Hm, masz rację, faktycznie nie jestem w stanie stwierdzić kiedy konkretnie była owu, mogę podejrzewać. Pójdę we wtorek na powtórkę, nie ma co się zadręczać na zaś. Dziękujęjeśli nie monitorowałaś owulacji to nie możesz mieć pewności, czy ta się nie przesunęła
także sprawdz przyrost po 48h i wtedy zobaczysz, możesz mieć po prostu młodszą ciążę niż to wynika z ostatniej miesiączki
swoją drogą twoje laboratorium ma zupełnie inne normy niż moje, u mnie 4tydz był do bety 426
Najlepiej teraz jak by się Beta podwajała trzymam kciukiHm, masz rację, faktycznie nie jestem w stanie stwierdzić kiedy konkretnie była owu, mogę podejrzewać. Pójdę we wtorek na powtórkę, nie ma co się zadręczać na zaś. Dziękuję
Ja również druga ciążę straciłam w 11 Tc. I jestem "wdzięczna" mojemu organizmowi, bo zrobił to co najlepsze w tych okolicznościach.. Z tą myślą było i jest mi najlepiej..Bardzo mi przykro
Jak straciłam swoją pierwszą ciążę w 11tc. To tłumaczyłam sobie że organizm wie co robi i że pewnie chore by było dziecko i by nie miało szans na normalne zycie.
Mówiłam sobie że dziecko poprostu zmieniło termin przyjścia na świat.
Kochana.. głowa do góry! To podobno normalne, poronień mamy kilka nawet w życiu, ale nie robiąc testu od razu, po prostu myślimy że się spóźniła miesiączka.Mąż też mi tak tłumaczy... Matka natura wie co robi.
Jakis tydzień po terminie