reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2018

[QUOTE="Syla88,

Dobrze wiedzieć. I herbatę z liści malin nie więcej niż 3 szklanki dziennie. A jak już jest termin porodu, to polecają pić, żeby go przyspieszyć.[/QUOTE]

Dokładnie tak


16ud3e3kpztre1wh.png
 
reklama
@izabelaaa hahahahah tutaj przyszłam się wyśmiać, żeby tam nie zaśmiecać wątku :) Fajny taki lekarz :)
Ja teraz przy pierwszej ciąży ze wszystkim się zastanawiam "czy mogę". Sok pomarańczowy, balsam do ciała, krem do twarzy, wszystko się muszę orientować. Okazuje się, że sok aloesowy nie można, a np krem do twarzy z witaminą A też nie wskazany. Stąd to przewrażliwienie :p

Nie wiem ile trzeba byloby wypic tego soku z aloesu zeby dzialal az tak na hormony. Strona Party.pl nie jest dla mnie w zaden sposob opiniotworcza ;)

Powiem Wam tak. Na pewno uważajcie na herbatę z pokrzywy. Niby pomaga z obrzekami, bo nie zatrzymuje wody, ale przyspiesza tez skurcze macicy. Ja tak Emme urodziłam. Piłam tej herbatki ile się dało, efekt- przedwczesny poród


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

To moja ulubiona herbatka :(
 
@Paraplu, nie miej wyrzutów sumienia, masz prawo do swoich uczuć. Najwyraźniej potrzebujesz paru dni na oswojenie się z tym. Ja miałam tak samo, bo nie wiem czy zdecyduje się na kolejne dziecko, a zawsze chciałam mieć córkę. Ale faceta też postaram się wychować tak, żeby potrafił być dobrym partnerem dla swojej kobiety :) ale na prawdę, najważniejsze żeby było zdrowe i to nie są tylko puste słowa :)

Co do bóli wszelakich to ja też mam. Boli mnie podbrzusze, raz bardziej raz mniej, ale nie przejmuje się i staram się żyć normalnie. Przecież skoro regularnie chodzę na badania to jeśli będzie coś nie tak to mi lekarz powie. Nie wiem tylko co to jest to twardnienie macicy, mnie to bardziej kłuje, ciągnie, rwie. Pozbyłam się na razie wzdęć i zaparć (oby jak najdluzej) więc przynajmniej te bóle mam z głowy. Również mam tyłozgięcie, ale chyba już w 15 tyg powinna się macica wyprostować, spytam lekarza w poniedziałek bo sama jestem ciekawa. :) mam tylko shiza (idiotycznego wiem) że mi się macica nie chce rozciągać i dziecko ma mało miejsca. [emoji122] [emoji23] nie wiem skąd mi się to wzięło, pewnie stąd że odkąd zwalczylam trochę wzdęcia to rano brzuszek mam prawie płaski. Tak, wstyd mi za własną głupotę. [emoji41]

Co do tego czego nie wolno w ciąży to ja również zaliczyłam wpadkę. Przed ciążą brałam witaminy z zen-szeniem, bo miałam jakieś osłabienie wiosenne, i jak zaszłam w ciążę to bezmyslnie brałam dalej. Po tygodniu czy dwóch zreflektowałam się, że w sumie nie wiem czy można. Okazało sie, że nie. Badania wykazały duża szkodliwość, oczywiście przy wielokrotnie wiekszych dawkach niż przyjmowałam, ale lepiej nie ryzykować.

@pyzunia, bardzo dobrze że masz dzisiaj wizytę, bo Twoja ciąża nie należy do łatwych i musisz być pod wyjątkowa opieką. Mam nadzieję, że to nic takiego i wystarczy kilka dni odpoczynku.
 
Niby tak, ale któraś z Was wstawiała podobne zdjęcie niedawno (przepraszam, nie pamietam nicku) i lekarz obstawiał chłopca.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Shemshi twardnienie, inaczej stawianie się macicy/brzucha to takie twardnienie całego brzucha...nagle robi się jak kamień i odpuszcza dopiero po odpoczynku...trochę to przypomina późniejsze skurcze porodowe. Czesto takie twardnienie mylone jest z wypinaniem się dziecka, ale to już pod koniec ciąży, gdy dziecko ma niewiele miejsca


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry