martula1985
Fanka BB :)
Dziewczyny jakieś sposoby na podwyższone ciśnienie?? 150/80 [emoji37]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam od 2 miesięcy za oknem remont parkingu...A w nocy zdeby z góry znów urządzili sobie imprezę. Także noc przesrana. Ale za to dogodzilam sobie sniadaniem. Od 3 w nocy marzyłam o jajku z majonezem, pasztecie i ogórkach kiszonych. Rozplynelam się
Forester super ze z maluszkiem ok, leż i odpoczywaj, trzymam kciuki
Tialana a nie przypada Ci teraz termin @?
Dotkass daj znać jak się czegoś dowiesz, a te twoje plamienia były bardzo intensywne?
Moje ostatnie plamienia tez przypadły mniej więcej na termin @, nigdy wcześniej tak mi się nie zdarzyło
Siostra mi wczoraj właśnie przypomniała ze całą druga ciążę miała plamienia w terminie w którym wypadałaby @
Boże tak się cieszę że z maluszkiem ok!!!Cześć Kobietki! [emoji4] dziękuję, dziękuję i raz jeszcze dziękuję Wam bardzo za całe wsparcie i ciepłe słowa! [emoji8] aż się popłakałam kiedy czytałam Wasze wiadomości.
U nas już lepiej! Krwawienie minimalne, wczoraj po usg ordynator, który przeprowadzał badanie nie podjął żadnej głupiej decyzji o zatrzymaniu ciąży. Krwiak już nieco mniejszy, łożysko ponoć wygląda lepiej. Wczoraj przespałam dosłownie cały dzień i dopiero dzisiaj zaczęły dochodzić do mnie pewne sprawy. Straciłam na tyle dużo krwi, że gdyby w ciągu pierwszej nocy krwawienie nie zostało zatrzymane, lekarz przygotowywał się do transfuzji. W pierszym momencie byłam dosłownie pewna, że poroniłam. Czułam jak coś większego ze mnie wypływa, byłam przerażona kiedy zabierali się do ściągania mi spodni i zaczęłam wyć, kiedy zobaczyłam to "coś" w ich wnętrzu. Całe szczęście okazało się, że był to 7x2cm skrzep... Lekarz przeprowadził usg dopochwowo, patrzył w ten ekran i patrzył. Myślałam, że nie może już nieczego znaleźć. A tam moja Dzidzia, ogólnie miała to wszyztko gdzieś [emoji1] kiedy w końcu mogłam spojrzeć na ekran, Fasolek akurat przewracał się z tyłu na przód, a serduszko biło [emoji7] . Trzymał się mocno tam w środku. Później do wyrka i okropne kilka godzin, w strachu, że krwawienie powróci i będziemy musieli pożegnać się z tym naszym słodkim, żwawym Dzidziusiem. Na szczęście póki co wszystko dobrze! Pierwszy tydzień ma być krytyczny, a z czasem ryzyko maleje. Mam leżeć plackiem i jedynie spacer do toalety wchodzi w grę. A mój ukochany, jest najepszym facetem na świecie [emoji173] [emoji173] [emoji173]
Dziewczyny jakieś sposoby na podwyższone ciśnienie?? 150/80 [emoji37]
@Shemshi, aj co ja się nadziękuję w tych dniach dziękuję Ci serdecznie
Co do leków - jak lekarz mówi, żeby brać to ja bym brała. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a pomóc może. Ewentualnie możesz do niej podjechać na badanko?
I ja też chcę deteeeektoor! (zazdrość)
Chociaż pewnie i tak bym szybko nie użyła bo póki co boję się kichnąć, a o dotykaniu brzucha nie ma mowy...
Haha [emoji23] pięknie powiedziane!"nasze macice są jeszcze baaardzo niziutko i nie są zbyt wielkie więc najwyżej jelitka sobie podotykasz
Jasne, że poważnie! [emoji1] Gratulacje!Ps. Zaczynam dzisiaj 12 tydzień! To już poważnie brzmi [emoji41]